Latający cyrk Platformy Obywatelskiej

Czegóż się nie robi dla zdobycia popularności, czyli dla pieniędzy ? Rząd Ewy Kopacz, idąc za światłym przykładem popularnego programu rozrywkowego BBC, postanowił przenieść ten program na grunt teoretycznego państwa. Dodajmy, że program „Latającego cyrku Monty Pythona” już nie jest nadawany przez BBC, więc nic nie stoi na przeszkodzie, by „Latający cyrk Platformy Obywatelskiej” nadawany był przez wszystkie polskie telewizje. Mamy przecież kanikułę, pogoda w kratkę – raz pada, raz wieje i od czasu do czasu jest tylko gorąco, więc siedzącym w świetlicach ośrodków wczasowych ludziom należy się przecież porcja godziwej rozrywki.

Tak więc „Latający cyrk Platformy Obywatelskiej i Ewy Kopacz”, czyli autorski, latający rząd Ewy Kopacz – po sukcesie na gościnnych występach na Śląsku – tym razem zawitał do naszej obywatelskiej Łodzi. Wybór Łodzi dobrze się przecież kojarzy w lecie, tym bardziej gdy siedzący przed telewizorami wczasowicze nie mogą skorzystać z żadnej łodzi, w sytuacji przelotnych sztormów nad morzem i nad jeziorami. A tu mają Łodź jak żywą - chociaż już 1/3 populacji tego miasta wyemigrowała zagranicę. Ale zapewne wszyscy wrócą, skoro Ewa Kopacz osobiście obiecała w trakcie latającego posiedzenia rządu, że obwodnica Łodzi zostanie zbudowana ! I to nie raz, ale już po raz trzeci z rzędu !

Bo budowę łódzkiej obwodnicy obiecała Platforma Obywatelska w kampanii europejskiej, potem w kampanii samorządowej a teraz obwodnicę obiecała kierowniczka „Latającego cyrku Platformy Obywatelskiej” ! Jest to całkiem niezły skecz Ewy Kopacz zważywszy na fakt, że nie wszyscy wczasowicze, zasiadający przed telewizorami w miejscowości wczasowej wiedzieli, że Platforma oprócz obietnicy, że będzie się lepiej żyło wszystkich - obiecała także obwodnicę dla m. Łodzi ! Gdyby zatem tak dokładnie przejrzeć wszystkie obietnice Platformy ze wszystkich kampanii wyborczych – „Latający cyrk Platformy Obywatelskiej i Ewy Kopacz” ma program zapewniony do samych wyborów !

W trosce o dobre samopoczucie Rodaków, wypoczywających przed telewizorami ( a więc praktyczne wszystkich), ogłaszam więc akcję zgłaszania propozycji programowych dla „Latającego cyrku Platformy Obywatelskiej i Ewy Kopacz”. Jest przecież oczywiste, że działacze Platformy Obywatelskiej obiecywali w każdej miejscowości, w każdej gminie, lub w najmniejszej nawet wiosce – rychłą realizację długo oczekiwanej inwestycji. Oczywiście, że po wyborach, gdy już odjechali do swych urzędów – niczego nie zrealizowano. Te jednak obietnice, których nie zrealizowano w poprzednich wyborach – obiecać wam może Ewa Kopacz w kolejnej odsłonie „Latającego cyrku Platformy Obywatelskiej” !

Wystarczy tylko przesłać do kancelarii premiera teoretycznego państwa zaproszenie do zorganizowania wyjazdowego posiedzenia rządu, w celu obiecania przez E.Kopacz niezrealizowanej dotąd obietnicy Platformy Obywatelskiej. Należy przy tym zważyć, czy w tej miejscowości jest godna do podjęcia „Latającego cyrku Platformy Obywatelskiej i Ewy Kopacz” sala bankietowa. Te szczegóły należy zatem uzgodnić z właścicielem gospody, lub baru w którym organizowane są wesela, stypy oraz przyjęcia komunijne. Podaję więc przykładową (łatwą do zmodyfikowania) formę zaproszenia, kierowanego najlepiej na ręce samego Ministra Głupich Kroków, który jest organizatorem wyjazdowych posiedzeń rządu - czyli „Latającego cyrku Platformy Obywatelskiej i Ewy Kopacz”:

My mieszkańcy ( tu wpisać nazwę miejscowości oraz województwo) serdecznie zapraszamy panią premier Kopacz na wyjazdowe posiedzenie rządu w naszej miejscowości. Posiedzenie mogło by się odbyć w „Karczmie u Stacha”, która została odnowiona z funduszy Stacha. Najlepiej jeszcze w lipcu, gdyż w „Karczmie u Stacha” wszystkie terminy na sierpień są już zarezerwowane, gdyż w naszej miejscowości jest jezioro, gdzie można się wykąpać. Do tego dochodzą jeszcze wesela oraz stypy...

Tematem wyjazdowego posiedzenia rządu pani Ewy Kopacz w naszej miejscowości mógłby by być palący problem kanalizacji, którą nam się obiecuje od 2007 roku, czyli przed wszystkimi wyborami, które odbyły się do dnia dzisiejszego. Kanalizacja jest nam niezbędna, gdyż wszystkie ścieki z pobliskiej fermy kurzej trafiają wprost do jeziora. A tam się przecież ludzie kąpią – niejednokrotnie nawet ze stolicy !

Prośbę naszą motywujemy także tym, że ludność naszej miejscowości jest w całości za Platformą od kiedy powstał tu zakład mieszania dopalaczy. Wszyscy zatem mają pracę na fermie lub w mieszalni, a co za tym idzie - nikt stąd nie wyemigrował zagranicę. Przeciwnie. Ostatnio osiedlili się u nas dwaj obywatele z kraju o nazwie Kolumbia co dowodzi, że słuszną linię ma nasza partia oraz rząd pod przewodem obywatelki Kopacz.

Licząc na pozytywne rozpatrzenie naszego zaproszenia równocześnie gwarantujemy, że nikt nie będzie wykrzykiwał pani premier „jak żyć za dwa tysiące”, gdyż zarobki na fermie i w mieszalni nie przekraczają jednego tysiąca złotych.

Z wyrazami szacunku

Pod zaproszeniem powinni się podpisać wszyscy mieszkańcy miejscowości, a przynajmniej wójt i sekretarz.