Konwencja Stefani N.

Obrazek użytkownika Kapitan Nemo
Blog

Uchwalonie przez sejm teoretycznego państwa ustawy dotyczącej ratyfikacji tzw. Konwencji antyprzemocowej, otwiera całkiem nowe perspektywy dla rządzącego nami lewactwa, czyli koalicji PO-PSL, wspieranej przez popłuczyny PZPR oraz ruchaczy Palikota. Nie ulega bowiem wątpliwości, że Konwencja zawiera kulturową definicję płci – czego rezultatem będzie wprowadzenie do polskiego prawodawstwa po raz pierwszy genderowego pojęcia płci. Konwencja zakłada również walkę z tradycją i stereotypami społecznymi – czyli z tym z czego zbudowane jest społeczeństwo. Nic więc dziwnego, że nie tylko Episkopat Polski stoi na stanowisku, że wywodzi się ona z „neomarksistowskiej ideologii gender”. Oto kilka głosów, które stronniczo wybrałem w tzw. dyskusji przed uchwaleniem ustawy, która pchnie nas ku postępowi, który nawet w czasach PRL-u komunistom się nie śnił:

Marzena Wróbel. - Ja chciałabym się dowiedzieć od PO, w jaki sposób będzie wyzwalała polskie kobiety od polskiej tradycji, kultury i religii, bo do tej pory te czynniki Polki chroniły przed przemocą

Beata Kempa ze Sprawiedliwej Polski, określiła ustawę mianem „potworka legislacyjnego”. – „Tak naprawdę spełnia postulaty środowisk LGBT, środowisk homoseksualnych - przekonywała parlamentarzystka, podczas nieustającego rechotu posła Niesiołowskiego. Niezrażona rechotem posła Stefana Beata Kempa, ciągnęła dalej: - Zgodnie z zapisami tej konwencji, jeżeli idzie o płeć społeczno-kulturową, to wyrzucamy biologię i jak za cztery dni Pan poczuje, że chce być kobietą, może się Pan nazywać Stefania Niesiołowska - zwróciła się do siedzącego w pierwszym rzędzie czołowego polityka Platformy Obywatelskiej.

Nie trzeba więc wielkiej wyobraźni, by przewidzieć, co się będzie działo w teoretycznym państwie, gdy Platforma Obywatelska po raz trzeci sformuje rząd teoretycznego państwa, lub (gdy nie daj Boże) na kolejną kadencję wybrany zostanie Bronisław. Albo nawet Bronisława Komorowska, która poczuje się kobietą w przeddzień wyborów ? Oto przewidywany wywiad w TVN24 z wybitnym politykiem - tuż po sformowaniu rządu, złożonego z koalicji PO-PSL – SLD. I co oczywiste pod przewodem Naczelnej Higienistki, która po głosowaniu z radością zakomunikowała społeczeństwu : „To dobry dzień dla ofiar przemocy !”

Skoro głupota i kabotynizm osiągnęły w III RP już taki poziom, to dlaczego poniższy wywiad nie miałby się odbyć w reżimowej telewizji?:

M.O.: Panie pośle. Jak pan odebrał sformowanie rządu przez nową koalicję ?

S.N: Przede wszystkim, proszę do mnie nie mówić per „panie pośle”, ale per „pani posło”…

M.O. : Ale dlaczego ? Przecież pan występował w moich programach, zawsze jako mężczyzna ? Co się stało od tego czasu ?

S.N.: Czy pani redaktor jest taka głupia, czy tylko udaje ? Czyżby pani nie wiedziała, że ja – jako obywatel wolnego, demokratycznego, a poza tym postępowego państwa - mogę się poczuć kobietą ? I to w dodatku kulturowo maltretowaną ?

M.O.: No, tak…. Ma pan…to znaczy- ma pani całkowitą rację. Bardzo panią posełkę przepraszam za mój nietakt. Ale od razu zapytam, kto panią tak maltretuje ?

S.N.: Czy pani jest ślepa, czy też występuje pani w telewizji, jako lizus pisowski ? To pani nie dostrzegła, że od wielu lat maltretuje mnie Kaczyński ? Trzeba wreszcie skończyć z tymi pisowskimi ścierwami, którzy udają tylko dziennikarzy, żeby tylko chronić Kaczyńskiego przed odpowiedzialnością za maltretowanie kobiet !

M.O.: Ja ośmielam się przypomnieć pani posełce, że zawsze popierałam Platformę Obywatelską i zawsze zwalczałam PIS w swoich programach radiowych i telewizyjnych ! Ponadto, przypomnę wszystkim, że jako resortowe dziecko a zarazem reżimowa dziennikarka – zawsze byłam za postępem i za Konwencją, uchwaloną przez członków naszej rządowej i sejmowej koalicji.

S.N.: A ja już myślałam, że będzie pani bronić tego zbankrutowanego polityka, który chciał podpalić Polskę, ale mu się nie udało !

M.O.: Ależ skąd pani Stefanio ! Jednak chciałabym zapytać, jakie zarzuty stawia pani Kaczyńskiemu ?

S.N.: Właśnie złożyłam zawiadomienie do prokuratury o pomówienie mnie przez Kaczyńskiego, że stałam tam, gdzie stało ZOMO ! Ja, jako kulturowa kobieta !

M.O.: Może więcej konkretów, pani Stefanio ?

S.N.: Bo jak ja mogłam stać tam, gdzie stało ZOMO, skoro wiadomo, że w czasach PRL-u do ZOMO należeli tylko mężczyźni ?

M.O.: Czyli już w czasach PRL-u czuła pani, że jest kobietą ???

S.N.: A co w tym dziwnego ? Czy pani, pracując w stanie wojennym w radiowej Trójce nie wiedziała, albo udawała że nie wiedziała, że za komuny nie można było ujawnić, że jest się kobietą ? Przecież moja koleżanka, pani Ania przeżyła tę gehennę udając, że jest mężczyzną. I to tak skutecznie, że nawet pani Ania spłodziła dzieci z inną kobietą, jako pan Krzysztof Bęgowski !

M.O.: To prawda. Dobrze, że pani te straszne czasy przypomina, choć w mediach krążą jeszcze informacje, że pani – także jako mężczyzna, miała narzeczoną ….

S.N.: Teraz pani widzi, jak te pisowskie ścierwa dziennikarskie zmieniły naszą historię, przedstawiając bohaterów, do których się zaliczam, jako kolaborantów komuny !

M.O.: No właśnie ! Przecież to niby pana narzeczona napisała, że sypał pan aresztowanych, ujawniając informacje o organizacji „Ruch”, do której należał pan razem z narzeczoną ?

S.N.: Jak ja mogłam sypać aresztowanych, gdy po pierwsze: już wtedy nie byłam panem, lecz panią, zaś ta pani, która podaje się za moją narzeczoną nie mogła być moją narzeczoną. Chyba pani nie zaprzeczy, że za komuny nie były możliwe związki partnerskie ? Co ?

M.O.: To fakt. Komuna była postępowa ale nie tak, jak teraz. Gdy rządzi nami koalicja PO-PSL-SLD…. Ale wracając do pani pozwu – czego pani żąda od prokuratury ?

S.N.: Żądam kary więzienia dla Kaczyńskiego, no i oczywiście, by Kaczyński nie tylko mnie przeprosił, ale wszystkie kobiety z Platformy Obywatelskiej…

M.O.: Czy można wiedzieć, jakie jeszcze kobiety z Platformy Obywatelskiej były maltretowane przez Kaczyńskiego ?

S.N.: Nie będę ukrywać, że w gronie kobiet, które powołałem na świadków zbrodni Kaczyńskiego są m.in.: Rafaela Grupińska, Antonina Mężydło, Paula Olszewska a nawet Ada Szejnfeld…

M.O.: Dziękuję państwu za uwagę i zapraszam do kolejnej „Kropki nad i”, w której gościć będziemy naszego, dyżurnego mecenasa, który również poczuł się kobietą i także skrzywdzoną przez prezesa Kaczyńskiego. Jutro pani mecenas Ramona wyjaśni państwu, ile lat więzienia grozi Kaczyńskiemu za maltretowanie kobiet - w tym Radzisławy Sikorskiej

                                                                                                                          *                    *                    *

Powracając do naszej postępowej rzeczywistości, przypomnę państwu, że w dniu wczorajszym – gdy sejm teoretycznego państwa uchwalił ustawę dotyczącą ratyfikacji Konwencji antyprzemocowej – ten sam sejm III RP odrzucił zmiany pozwalające podwyższyć kwotę wolną od podatków ! Dodajmy: odrzucił po cichu – bez żadnego zainteresowania reżimowych mediów. Bo po co Polakom potrzeba więcej pieniędzy w kieszeni, skoro mogą żyć w przekonaniu, że już mamy tutaj Europę ? Wprawdzie kwota wolna od podatków w III RP jest najniższa w porównaniu z resztą cywilizowanego świata ( w tym niższa niż w Rumunii), to możemy od dzisiaj z dumą i uzasadnioną satysfakcją przebierać się - i to od dziecka - za kobiety oraz zwalczać nie tylko religię, ale i nawet tradycję.

Jaki jest więc sens życia w kraju nie tylko bez tradycji ale i pieniędzy. Przypomnę więc, że kwota wolna w III RP to 3901 zł, podczas gdy np. w Hiszpanii kwota wolna jest 25 razy wyższa niż u nas. Nawet w Grecji to po przeliczeniu na złote, to ponad 20 tys., we Francji 25 tys., w Niemczech grubo ponad 30 tys., a w Wielkiej Brytanii niemal 50 tys zł. W Polsce rząd PO-PSL okrada nawet emerytów i rencistów otrzymujących  opodatkowanie świadczeń poniżej tysiąca złotych. Skoro Polacy głosują na postępowych złodziei – to mają ten wymarzony postęp. Przez tę ustawę teoretyczne państwo przestało być jednak nawet śmieszne. To już nawet nie jest „Miś” w realu III RP ! Teoretyczne państwo lewaków i okradających Polaków złodziei stało się straszne, skoro z naszego realu trzeba wyciąć ostatnią scenę z Misia i słowa, które za komuny dawały nadzieję, że Polska przetrwa.

Teraz żarty już się skończyły: „No bo tradycją nazwać niczego nie możesz. I nie możesz uchwałą specjalną zarządzić ani jej ustanowić. Kto inaczej sądzi, świeci jak zgasła świeczka na słonecznym dworze. Tradycja to dąb, który tysiąc lat rósł w górę. Niech nikt kiełka małego z dębem nie przymierza. Tradycja naszych dziejów jest warownym murem, to jest właśnie kolęda, świąteczna wieczerza… To jest ludu śpiewanie, to jest ojców mowa, to jest nasza historia, której się nie zmieni. A to co dookoła powstaje, od nowa, to jest nasza codzienność, w której my żyjemy”.

Dodajmy, że to państwo „to syf i folklor” z którego nawet jego twórca się odseparował. Jeśli zatem nie obalimy tego syfu w najbliższych wyborach, to zgodnie z przestrogami, nie pytajmy się już więcej : „Boże, gdzie Ty byłeś, gdy my tu hodowaliśmy hydrę, która nas i Polskę pożarła ?” Ale wtedy już będzie za późno, a kara za narodową głupotę będzie niewyobrażalna…

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (19 głosów)

Komentarze

Brylantowy Krzyż Odwagi Poselskiej.
Oglądałam to posiedzenie. Będąc tak blisko ciągle wściekłego byka,podejść do niego z czerwoną płachtą i włożyć mu do pyska siano, na które wcześniej sikał....to największy szczyt odwagi. Mógł wyskoczyć z kojca i zaatakować.
Gratuluję Pani poseł, a Tobie, Kapitanie, jak zwykle - dziękuję za trafne wieści.
Pozdrawiam.

Ps.Radzę pani poseł zawsze mieć pod ręką perfumy w aerozolu.
Kiedyś wystarczył dezodorant, ale nie każdy zawiera spirytus.

Vote up!
10
Vote down!
0

bursztyn

Nic bardziej groźnego, niż głupi przyjaciel.
Lepszy byłby mądry wróg.
/Jean de Lafontaine/

#1464516

jak po słowach p.Beaty Kempy Niesiołowski sie głupawo uśmiechnął.

Tak się pewno uśmiechał, kiedy sprzedawał bezpiece swoja narzeczoną.

Pozdrawiam

Vote up!
8
Vote down!
0

cui bono

#1464529

Pisanie o Osiołowskim sensu nie ma...tam gdzie psychiatria jest bezsilna żadne pisanie nie pomoże. Natomiast niszczenie spolecznych fundamentów narodu zasługuje na potępieni i zdecydowana reakcję...tylko niech mi kto powie jak to jest - w moim nieszczęsliwym mieście od 12 lat "rządzonym" przez sitwę PO to własnie oficjele PO są zapraszani przez probosczów na wszystkie uroczystości kościelne, prowadza Orszak Trzech Króli itd...i księżom to nie przeszkadza...więc jak to jest?

Vote up!
9
Vote down!
0

Yagon 12

#1464524

Z literatury...widać, że pan i wójt i pleban zawarli pakt. Rano w tv Republika usłyszałem, że teraz piłka po stronie bredzisława, ciekawe jakim katolikiem się okaże, wszak władze kościelne jasno wyraziły się na temat owej ustawy.

Vote up!
2
Vote down!
0
#1464547

jak to jest w pięknym mieście nad Odrą? Układ wrocławski ma się dobrze i nic narazie nie wskazuje, aby to uległo zmianie! Po szczegóły odsyłam do lektury publikacji i wypowiedzi p. G. Brauna. Pozdrawiam z , mimo paskudnej władzy, dalej pięknego miasta.

Vote up!
1
Vote down!
0

mika54

#1464660

że na powyższej fotce Stefan(ia) wygląda o niebo lepiej, w przeciwieństwie do ni(e)jakiego Bęgowskiego

Vote up!
6
Vote down!
0
#1464560