Kompromitacja teoretycznego państwa ?

Obrazek użytkownika Kapitan Nemo
Blog

Andrzej Seremet - Prokurator Generalny teoretycznego państwa zdradził dziennikarzowi „Wiadomości”, że oprócz ujawnionych przez RMF FM, czyli filię Radia Erywań –stenogramów z TU -154M, jest także inny stenogram, wykonany przez innego biegłego naszej teoretycznej prokuratury wojskowej. Ta sensacyjna wiadomość, podważająca poprzedni – równie sensacyjny stenogram – bynajmniej nie świadczy o kompromitacji teoretycznego państwa i jego Prokuratury. Jest bowiem oczywiste, że kompromitacja dotyczyć może czegoś realnego. Zatem kompromitacja w teoretycznym państwie, rządzonym realnie przez E. Kopacz, B. Komorowskiego i koalicję PO-PSL – jest także teoretyczna. Właściwa władza istnieje bowiem w Moskwie i każdy biegły teoretycznego państwa zanim napisze nowy stenogram z rozmów w kabinie TU-154M musi pojechać do Moskwy...

Tam mu pozwolą odsłuchać czarne skrzynki i nawet cos skopiować, a po skopiowaniu władze na Kremlu zadecydują, co należy przesłać do Warszawy z tego co się nagrało w podmoskiewskim studio. Wtedy, już tu na miejscu – kolejny biegły teoretycznej prokuratury wojskowej (najlepiej z wyczulonym na głos gen. Błasika uchem) spisuje, co usłyszał na taśmie przesłanej z Moskwy i natychmiast przekazuje ten materiał do filii Radia Erywań, czyli do RMF FM. A w przypadku ważnych dla władz radzieckich informacji – wprost do filii gazety „Echa Moskwy”.

Dlatego każdy, kto by chciał mieć informacje o teoretycznym państwie z tzw. „pierwszej ręki”, powinien słuchać Radia Erywań na falach średnich i zamówić sobie prenumeratę „Echa Moskwy”. Dlatego najlepiej poinformowani w naszym teoretycznym państwie są członkowie aktywu PZPR, którzy zawsze przed przeczytaniem „Trybuny Ludu” – zapoznawali się z bieżącym wydaniem radzieckiej „Prawdy”. Tam była czysta prawda i to z wyprzedzeniem – z uwagi na różnicę czasu.

Różnica czasu wyjaśnia, dlaczego prezydent Reagan złożył po sześciu godzinach od zamachu na papieża Jana Pawła II wyrazy ubolewania, zaś  Leonid Brezniew na trzy godziny przed zamachem – złożył do Watykanu kondolencje….

Zatem i dzisiaj możemy wyprzedzić sensacje, które z opóźnieniem ujawnione zostaną na łamach gazet, wychodzących w teoretycznym państwie, oraz w rozgłośniach, które żywią się tym, co im Moskwa przekaże. Na ile rozumiem jeszcze niedawno obowiązkowy język (którym nota bene posługują się kelnerzy w restauracjach, gdzie jadają członkowie naszego, teoretycznego rządu) to przygotowywany jest trzeci stenogram z rozmów w kokpicie TU-154 M ! 

Zgodnie z zasadami sztuki filmowej i cyrkowej – każdy następny numer musi być bardziej sensacyjny od poprzedniego. Nie zdziwiło mnie zatem, że kolejny – trzeci już stenogram przygotowuje biegły, który ma wyczulone ucho na cały PIS. Mało tego. On PIS słyszy już wszędzie ! Z przecieków o jego stenogramie  jednoznacznie wynika, że w kokpicie samolotu TU-154M był Antoni Macierewicz ! To Macierewicz naprowadził samolot na pancerną brzozę (pancerfaust bierioza), a przed samym uderzeniem – wyskoczył z samolotu na spadochronie ! Na Macierewicza czekali pod Smoleńskiem w samochodzie „Wołga”…. Andrzej Duda i szef SKOK Bierecki…

Te i jeszcze bardziej nieprawdopodobne scenariusze można dziś mnożyć w sytuacji, gdy teoretyczne państwo jest w stadium kompletnego rozkładu. Gdyby bowiem w normalnym kraju było normą, że Prokuratura podważa stenogram, opracowany przez poważany Instytut, dając dyletantom możliwość kolejnego rozpoznania głosów z kokpitu, a następnie pozwalając na wyciek ich dokonań do mediów – normalny rząd odebrał by tej prokuraturze możliwość zabawy nieszczęściem rodzin ofiar – oraz nieszczęściem kraju, którego przywódcy zginęli w niewyjaśnionych od pięciu lat okolicznościach. Natychmiast przeprowadzono by niezależne śledztwo, kto odpowiada za totalny bałagan i w zasadzie zabawę największą tragedią w dziejach nowożytnej Polski…

Ale tu, dla potrzeb tej władzy, w najlepsze trwa taniec nad trumnami ofiar katastrofy pod Smoleńskiem. Tu nadal przybijane są żółwiki, że udało się dokopać opozycji, Kaczyńskiemu i Dudzie. Tu – podobnie jak na lotnisku wojskowym, w oczekiwaniu na trumny ze zwłokami – trwają śmichy –chichy, psychopaci wypowiadają się z pianą na ustach o przygotowanym kolejnym spektaklu cyrkowym, zaś opłacani przez teoretyczne państwo żurnaliści i eksperci uczestniczą w kolejnej po SKOKU wrzutce. Wrzutce, której celem jest przykrycie nieznośnego smrodu, które unosi się nad gnijącym państwem.

Zastanawia mnie tylko jedno. Jakiej jeszcze potrzeba kompromitacji tego, co zostało jeszcze z Polski ? Jak bardzo trzeba jeszcze opluć ś.p. pilotów, ś.p. generała i ś.p. prezydenta – by Naród wreszcie przebudził się i przegonił to całe menelestwo, tych zdrajców, plugawiących własny kraj ?

A może Polska to nie ich kraj ? Może to tylko stworzony przez koalicję PO-PSL folklor i syf, od którego trzeba się odseparować podobnie, jak to zrobił idol ludzi „racjonalnych”, czyli Donald Tusk ? To, że ten czas nieuchronnie nadchodzi wiedzą już ci, którzy już nie panują nad kolejnymi scenariuszami medialnych wrzutek. Bo jak mówił jeden z bohaterów afery taśmowej: Ryzyko jest takie, że przepierdoli Platforma wybory, przyjdą te oszołomy, kurwa, i zrobią tu, kurwa, kocioł taki, że wszyscy będą mieli… wiesz….

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.7 (15 głosów)

Komentarze

czarne skrzynki

 

ponieważ wojskową prokuraturę

nawiedzają moskiewskie ommamy

z tych samych czarnych skrzynek

sporządza ona sprzeczne stenogramy

Vote up!
1
Vote down!
0

jan patmo

#1472887

Ostatnie zdanie tekstu najlepiej tłumaczy o co dziś walczą PO-szuści. Ci ludzie tyle jużmają za uszami i są umoczeni po szyję, że nie moga być opozycją...oni tylko do więzienia pósć mogą....

Vote up!
1
Vote down!
0

Yagon 12

#1472904