Haniebna agonia skorumpowanej Unii Europejskiej…

Koniec Unii Europejskiej – owej Sodomy i Gomory 2.0. opisany jest w biblijnej Księdze Rodzaju oraz w Ewangeliach św. Łukasza i św. Piotra. To co stało się z zdeprawowaną Sodomą i Gomorą – nieuchronnie czeka przeżartą korupcją Unię Europejską, której „wartości” i „praworządność” ograniczają się do worków pieniędzy – otrzymywanych nie tylko nielegalnie – lecz także całkiem zgodnie z prawem…

Wiceprzewodnicząca Parlamentu Europejskiego Eva Kaili wydaje się być jedyną z nielicznych „ofiar” nalotu belgijskiej policji, gdyż równie skorumpowany Luca Visentini, sekretarz generalny Międzynarodowej Konfederacji Związków Zawodowych, któremu były włoski eurodeputowany Antonio Panzeri wręczył torbę z 50 tys. euro już został z aresztu zwolniony!

A co się dzieje z naszym słynnym „oksfordczykiem” Radosławem Sikorskim, który co miesiąc otrzymuje 40 tys. euro – ale nie w torbie, lecz na rachunek bankowy? Mówi się, że takich euro-posłów jak Radek jest ponad setka w Parlamencie Europejskim, więc ruszenie Radka oznaczałoby zderzenie się z górą lodową.

Przypomnę więc niedowiarkom, że 9 tysięcy euro brutto wynosi miesięczne wynagrodzenie europosła. Europarlamentarzyści mogą jednak liczyć także na diety, świadczenie emerytalne z budżetu UE, a także zwrot kosztów podróży i prowadzenia biura poselskiego. Żadna policja nie ośmieli się jednak wyjaśnić, za co może otrzymywać taki jak Radek euro-poseł czterokrotną wartość swojej miesięcznego wynagrodzenia w PE - gdyż oznaczałoby to gwałtowny upadek współczesnej Sodomy i Gomory. Temat comiesięcznych wpływów 40 tysięcy euro na rachunek Sikorskiego nie zainteresuje też żadnej „postępowej” telewizji, tropiącej naruszanie praworządności przez Polskę i ignorowanie „wartości” europejskich przez „reżim” PIS-u.

Sprawa jest bowiem tak oczywista, jak owa góra lodowa, której tylko czubek wystaje znad powierzchni wody. Bo przecież zaledwie 5% ludzi na świecie posiada taki kapitał, jaki posiada pozostałe 95% mieszkańców Ziemi! To z pieniędzy tych krezusów żyją różne fundacje i telewizje walczące o „praworządność” i „tolerancję”. Z tych pieniędzy rodzą się majątki, budowane są pałace i dwory – przekupywani sędziowie, którzy dziwnym trafem – nie godzą się na aresztowanie, lub nawet zwalniają z aresztu sekretarzy generalnych Międzynarodowej Konfederacji Związków Zawodowych – choć Luca Visentini został nagrany na ukrytej przez policję kamerze!

Nie wierzcie w te brednie o „praworządności”, którą zasłaniają się najbardziej skorumpowane środowiska Europy. Nie wierzcie w tę całą pro-europejską narrację, za którą ukrywa się Sodoma i Gomora 2.0. – skarlały twór, który upadnie z większym hukiem niż Rzymskie Imperium.

UE to twór, w którym demokracja nie istnieje. Jedyną ideologią UE jest mamonizm – uwielbienie dla pieniądza, cyklicznie wpływającego na rachunek bankowy. Za te pieniądze kupowani są coraz mniejsi mieszkańcy współczesnej Sodomy i Gomory - kończąc na pracownikach korporacji – pogardliwie nazywanych „korposzczurami”. Bo korporacjami rządzi owe 5% mieszkańców planety Ziemia, dla których Krzyż jest zgorszeniem. Kto się więc odważy przeciwstawić władcom świata i przyznać do wiary w Jezusa Chrystusa?

Zdziwienie niektórych redaktorów, że w korporacjach i wielu już państwach zamiast Bożego Narodzenia obchodzone jest Święto Choinki lub Zimy wynika z prostej przyczyny. Z uwielbienia dla tego samego pieniądza, za który Judasz sprzedał Zbawiciela Świata…

„Mieszkańcy tego miasta byli bardzo źli. Ponieważ Lot był dobrym człowiekiem, ich postępowanie naprawdę mu się nie podobało. Oczywiście nie podobało się też Bogu. Tak samo źli byli mieszkańcy sąsiedniej Gomory. Wreszcie Bóg postanowił zniszczyć oba te miasta. Dlatego posłał dwóch aniołów, żeby ostrzegli Lota. Aniołowie powiedzieli do niego: ‛Weź żonę i obie córki i szybko stąd uciekajcie!’ Lot i jego rodzina trochę się ociągali, więc aniołowie chwycili ich za ręce i wyprowadzili z miasta. Potem jeden z aniołów rozkazał: „A teraz uciekajcie w góry, bo inaczej zginiecie! I nie oglądajcie się za siebie!”

Nie oglądajcie się jak żona Lota na upadającą Unię. Nie słuchajcie jej proroków, którzy mają pełne usta „praworządności”, worki kasy i serca z kamienia. To marność nad marnościami w porównaniu z Bożym Narodzeniem!