Dlaczego Polska musi przyjąć islamskich imigrantów?

Obrazek użytkownika Kapitan Nemo
Blog

Mam świadomość, że pewnych pytań się nie zadaje, ze względu na tzw. politycznie poprawną oczywistość. Tytułowe więc pytanie grozi doniesieniem do Prokuratury o przestępstwie siania nienawiści i faszyzmu w teoretycznym państwie - co już spotkało prezesa PIS Jarosława Kaczyńskiego. Wystarczyło przecież, że Jarosław Kaczyński zacytował treść rozporządzenia wydanego przez ministra zdrowia Zembalę w sprawie konieczności przebadania ze względu na możliwość epidemii, mającej do nas przybyć uzgodnionej przez Ewę Kopacz „kwoty” imigrantów - a już został posądzony przez Palikota o popełnienie przestępstwa.

A kim jest Palikot, jak nie naczelnym postępowcem III RP, krynicą miłości i tolerancji ! Wniosek Palikota (który chciał już raz chciał odstrzelić Jarosława Kaczyńskiego na wspólnym polowaniu wraz z nieodżałowanym Bronisławem) trafił już do Prokuratury . Rozochociło to innego postępowca lewactwa III RP, czyli niejakiego Celiński, który przyrównał słowa Jarosława Kaczyńskiego do słów Adolfa Hitlera. Gdyby to było możliwe, to Celiński zapewne objął by w zjednoczonym rządzie PO i ZLEWU stanowisko Prokuratora. Cela dla Kaczyńskiego za Celińskiego byłaby na 100% pewna!

Także przedwczoraj niejaki Kraśko – resortowe dziecko naszej publicznej telewizji – wielokrotnie naciskał ministra Szczerskiego z kancelarii prezydenta Dudy, by ten odpowiedział dlaczego nie mielibyśmy się zgodzić na przyjęcie dodatkowych tysięcy imigrantów, którzy przybyli do Niemiec – gdyby nas o to poproszono w Brukseli. Paradoksalnie, dla wszystkich postępowców III RP odpowiedzi na to pytanie udzielił Grzegorz Schetyna, w "Kontrwywiadzie RMF FM", komentując unijne ustalenia ws. rozdziału uchodźców: - Nie ustąpimy Angeli Merkel, bo taka była i jest umowa. Mamy zdecydowaną większość przy tym spojrzeniu w Unii Europejskiej – powiedział. - To absurd. Jeżeli my dzisiaj, jako Europa, powiemy, że my będziemy dalej dzielić i narzucamy sobie podział następnych fal uchodźczych, no to jest katastrofa dla Europy – dodał.

Ja rozumiem, że Platforma Obywatelska musi zrobić oko do polskich wyborców na tydzień przed wyborami, udając twardziela, który nigdy nie ulegnie Angeli Merkel. Jak jednak uczy najnowsza historia, wystarczy jeden medal Adenauera, poklepanie po plecach przez niemieckiego polityka i zapowiedź objęcia ważnego stanowiska w Unii, by Angeli uległy takie tuzy, jak premier i wicepremier teoretycznego państwa. Tusk i Bieńkowska już się ewakuowali do Brukseli, więc nie muszą się martwić tym, że pozostawili po sobie ch.., d… i kamieni kupę oraz teoretyczne państwo.

Czy ktokolwiek słyszał, by premier i wicepremier jakiegoś kraju europejskiego jednocześnie uciekli przed odpowiedzialnością, uratowani przez Angelę Merkel, która rozdaje stanowiska swoim zaufanym ? Jest więc oczywiste, że gdy pozwolimy Platformie nadal „rządzić” Polską – E. Kopacz sprowadzi do nas i 100 tysięcy muzułmanów, by potem uciec z Polski na bezpieczne stanowisko w Brukseli. Bo to Angela Merkel rządzi Unią i ona narzuca Unii swoje rozwiązania, co przyznał Schetyna dwóch krótkich zadaniach, które powtórzę: - Nie ustąpimy Angeli Merkel, bo taka była i jest umowa. Mamy zdecydowaną większość przy tym spojrzeniu w Unii Europejskiej – powiedział. - To absurd. Jeżeli my dzisiaj, jako Europa, powiemy, że my będziemy dalej dzielić i narzucamy sobie podział następnych fal uchodźczych, no to jest katastrofa dla Europy – dodał.

Wątpię jednak, by Palikot wysłał do Prokuratury oskarżenie Schetyny o przestępstwo siania nienawiści i faszyzmu, zaś odważny Celiński ośmielił się w TVN-ie powtórzyć te same słowa, jakich użył wobec Jarosława Kaczyńskiego, porównując go do Adolfa Hitlera. Bo postępowy salon doskonale wie, że Schetyna robi tylko oko do wyborców, broniąc Platformy przed oddaniem władzy. Bo po wyborach, gdy Naród kolejny raz da się nabrać na cuda Platformy – teoretyczne państwo kolejny raz ulegnie Angeli Merkel, która rządzi Europą  - a zatem - rozdaje stanowiska. Nawiasem mówiąc, sądzę że E. Kopacz nawet i Putin przyjmie do siebie za to, co dla niego zrobiła w czasie „modelowej współpracy” polskich lekarzy i prokuratorów z ich rosyjskimi odpowiednikami.

Dlatego pytanie: „Dlaczego Polska musi przyjąć arabskich imigrantów ?” zasługuje na odpowiedź, pomimo zagrożenia oskarżeniem o faszyzm, nacjonalizm, ksenofobię i sianie nienawiści. Gwoli prawdy dodam, że tego pytania nie da się zakwalifikować do przestępstwa anty-semityzmu, skoro sam premier Izraela zapowiedział, że jego kraj nie przyjmie choćby jednego muzułmańskiego uchodźcy. Zatem na to pytanie można odpowiedzieć słowami izraelskiego żołnierza, który pytany przez generała na porannym apelu: „Dlaczego każdy żołnierz izraelski musi zginąć za Ojczyznę ?” – odpowiedział:

- Dobre pytanie, panie generale ! Ja się też pytam: Dlaczego ???

Powracając do natrętnego pytania, którym bezskutecznie usiłował grillować prezydenckiego ministra żurnalista Kraśko odpowiem, że nie jest możliwe w demokratycznym państwie, by zapakować jak towar 10, czy też 20 tysięcy imigrantów w ciężarówki i przewieźć ten ludzki towar do wyznaczonego obozu ! Merkel chce bowiem ustalenia „kwot” imigrantów dla każdego kraju UE na podobnej zasadzie, jak ustalano „kwoty” mleczne, czy też liczone w tonach kwoty emisji gazów cieplarnianych ! To byłby Hitler w najczystszej postaci. Przecież zgodnie z prawami człowieka, należałoby tych ludzi najpierw zapytać, skąd uciekają i dokąd chcą dotrzeć. Przecież ci imigranci przybyli do Europy na wezwanie Angeli Merkel, która ich wszystkich zaprosiła do Niemiec !

Próba rozdzielenia tych imigrantów po innych krajach, jak zbędną nadwyżkę towaru – urąga elementarnym prawom człowieka. To Niemcy spowodowali dramat tych ludzi, którzy mamieni zasiłkami i perspektywą życia w dobrobycie swobodnie dotarli do otwartej na oścież Europy, a następnie doszli lub zostali dowiezieni do obiecanego im przez Angelę Merkel raju. To, że rozmiary exodusu do Niemiec przekroczyły wyobrażenia Angeli Merkel nie oznacza, że cała Europa musi teraz bronić stanowiska i decyzji kanclerza Niemiec. Tym bardziej w sytuacji, gdy Niemcy straszą inne kraje odebraniem im subwencji na programy zatwierdzone przez Unię Europejską, czyli de facto przez Niemcy.

Bo Unii już nie ma. Jest jakiś podległy Angeli „Król Europy” i nic nie znaczący urzędnicy, którzy za trwanie na stanowiskach i gigantyczne apanaże podejmą w swej masie każdą decyzję. Dlatego to sami Niemcy muszą sobie poradzić z Angelą Merkel i z jej decyzjami. Tak jak to już robią niektóre niemieckie landy, wydając rozporządzenia o przymusowym zajmowaniu przez państwo pustostanów, gdzie umieszczani będą zaproszeni przez Angelę Merkel goście. Niemcy wprawdzie nie ponieśli konsekwencji wywołanej przez siebie wojny, ale teraz nie będzie nowego Planu Marshalla, by rozwiązać problemy związane z masowym exodusem do Europy imigrantów islamskich. Tych problemów nie rozwiążą także przymusowe przesiedlania imigrantów do obozów w innych krajach, w tym do Polski…

Dlatego nawoływania „postępowców” o ukaranie tych, którzy się sprzeciwiają temu procederowi przypominają mroczne czasy bezrozumnego „wykonywania rozkazów” dyktatorów, za które to czyny nikt nie chciał odpowiedzieć, gdy te reżimy upadły. Co gorsza. Ta bezrozumna, salonowa tłuszcza, nakręcona na tzw. postęp, a więc także na walkę z Kościołem – w swojej argumentacji o konieczności rozlokowania imigrantów w Polsce przywołuje… Jezusa Chrystusa. Właśnie żurnalistka Pochanke z TVN-u przywołała po jakieś dyskusji imię Jezusa Chrystusa sugerując, że katolicka ciemnota nie przyjęła by teraz do swojego domu Syna Bożego ! Ta haniebna manipulacja Pochanke polega na tym ( o czym zapewne żurnalistka Pohanke nie wie), że Jezus przychodzi do ludzi dobrowolnie, zaproszony przez nich. Jezus nikomu się nie narzucał i nie narzuca. To nie Jezus jest narzucany wg. niemieckiego rozdzielnika ani też nikt nie grozi innym krajom odebrania subwencji, gdy Jezusa do siebie nie przyjmą . Jest raczej przeciwnie. To najbardziej postępowe partie w Europie w tym nasz zjednoczony ZLEW chcą usunąć Jezusa z życia publicznego, w tym ze szkół !

Jest bezsporne, że to Niemcy zaprosili imigrantów do siebie i nawet na najnowszych mapkach, pokazujących jak bezpiecznie dotrzeć do Niemiec – Polska jest zaznaczona, jako kraj tranzytowy a nie docelowy! Słuchając zatroskanej Pochanke i jej podobnych „postępowców” ma się wrażenie, że wobec możliwej deportacji imigrantów do Polski - są oni bardziej gorliwi niż wykonawcy rozkazów Hitlera, czy Stalina. Deportując ludzi „na roboty” do Niemiec czy na Kołymę nikt nie argumentował tych decyzji miłosierdziem płynącym z Serca Jezusa Chrystusa. Charakterystyczne jest, że ci sami „postępowcy” argumentując „wolność kobiety do jej brzucha”, czy też manipulacje in vitro z powołaniem życia „na szkle”, uznaniem jako równoprawnych z małżeństwem związków pederastów i lesbijek, czy popierając swobodę do zmiany swojej płci – nigdy nie powołują się na nauczanie Jezusa Chrystusa. Przywołując Jego Imię w celu uratowania Angeli Merkel i Niemiec przed odpowiedzialnością za gigantyczny chaos, grożący rozpadem Unii, jeśli nie wojną – popełniają świętokradztwo, które oczywiście przypisują wyznawcom Pana Jezusa. Problem zresztą jest znacznie szerszy…

Bo oto do Polski mają być przesiedlone dziesiątki tysięcy ludzi, którzy wcale się do Polski nie wybierali ! Z czego będą tutaj żyć i skąd otrzymywać będą pieniądze na życie, skoro w Polsce nie ma pracy dla Polaków, a pensje są - jak na warunki niemieckie - głodowe ? Nie ma też mieszkań socjalnych dla najbardziej potrzebujących Polaków, o których ani Anegela Merkel, ani Ewa Kopacz się nie troszczą. Skąd imigranci otrzymają zasiłki, skoro Ewa Kopacz ostrzega Polaków przed głosowaniem na „nieodpowiedzialną” partię, która zamierza zwiększyć najniższą w Europie kwotę wolną od opodatkowania oraz zwiększyć zasiłki na dzieci ? To skąd nagle się znajdą pieniądze na wieloletnie utrzymanie dziesiątków tysięcy (jeśli nie setek) imigrantów islamskich, dla których nie będzie w Polsce pracy ?

Siły „postępu” i „rozsądku” natychmiast wam odpowiedzą: Pieniądze da nam Unia ! A skąd Unia bierze pieniądze jak nie z podatków członków Unii, w tym Polski ? Bo „Postępowcy” naprawdę sądzą, że udało im się pozbawić Polaków zdolności do samodzielnego myślenia, którzy tylko czekają co nam wyjaśni Kopacz, Kraśko, Pochanke, Palikot, czy Celiński lub nawet Schetyna ! Im się wydaje, że podobnie jak za Stalina, udało się tu stworzyć „człowieka nowego typu”, który bez wytycznych partii i rządu Ewy Kopacz oraz jej agitatorów w rodzaju Lisa i Michnika – zbłądzi, jak dziecko we mgle i niewłaściwie zagłosuje! Dlatego ostatnim krzykiem przerażonej Ewy Kopacz na peronie będzie: Nie oddamy Polski Polakom !!!  A po wyborach Ewa Kopacz wraz z rządem zapewne wyjedzie na swoje ostatnie objazdowe posiedzenie…

Czy to będzie Berlin, gdzie poskarży się Niemcom o polskich faszystach, licząc na azyl ? Na pewno nie Tel Awiw...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (18 głosów)

Komentarze

ustanowił kolejne dyscypliny olimpijskie "kłamanie na czas" , "plucie w twarz wyborcom" "pier....nie  trzy po trzy"  to mamy w każdej z tych dziedzin złoto... Oczywi(Z)da w każdej z tych dziedzin medal zdobywa Ewa Peron... a z nią drużynowo Komorowski, Schetyna, Kraśko, Pochenke, Lizy, Halicki, Piotrowska, Wasiak, Mucha ...itp

Odpowiadając na tytułowe  pytanie: Polska nic nie musi

To, że Polska coś musi to tylko kolejne kłamstwo zawodowej kłamczuchy i jej popleczników.

Tak sobie myślę, że pytanie powinno brzmieć o jaki stołek/ apanaże walczy zakłamane babsko grając losami Polski i Polaków?

Dzień Kopacz bez kłamstwa to dzień stracony. Kopacz kolejny raz  dziś oszukuje Polaków tym razem  metodą na wnuczka występując w TV śnaidaniowej próbując zrobić z siebie wrażlwą babcię (nawet wnusio nie wie jak do tego monstrum się zwracać)

Schetyna patrząc wymownie na zegarek pośledniej marki (dlatego nie boi sie go pokazać) wie , że jego czas się skończył...

a Komoruski zarezerwował sobie Tel-awiw dzieki swemu wlasnemu kaszalotowi ...

Jeszcze tylko kilka dni i wszystko się odmieni ... ułoży jak w kartach  - parafrazując barda...

A wredne babska (oprócz naszej rodzimej  mam na myśli także frau Merkel) zmuszając Polaków do tego co jest niezgodne z Polską racją stanu i wykonując ten podwójny axel z Orłem mam nadzieję, że rozplaszczą swoje zakłamane gęby o beton...

 

Vote up!
8
Vote down!
0
#1496086

"To skąd nagle się znajdą pieniądze na wieloletnie utrzymanie dziesiątków tysięcy (jeśli nie setek) imigrantów islamskich, dla których nie będzie w Polsce pracy ?"

Czy Ty kapitanie sądzisz, że owi imigranci "przybywaja" do Europy szukać pracy ?

Coś mi sie nie wydaje.

Vote up!
0
Vote down!
0
#1496340

czyli kto pociągnął za sznurki. Do tej pory forsowne marsze wojowników postępu poprzedzała propaganda ,do tej pory zresztą decyzje polityczne czy legislacja nie usatysfakcjonowały zwolenników eutanazji i dewiantów. W przypadku emigrantów propaganda nie nadąża. Co daje sporą nadzieję na odkrycie w przyszłości źródeł . O ile w Szwecji i Niemczech dojdzie do zmiany do autentycznych demokratycznych przemian. Wtedy wystarczy dociec motywów działania kilku eurobiurokratów.

 

Vote up!
0
Vote down!
0
#1496410