Zawstydzony Wałęsa…
Według Patricii i Ronalda Potterów – Efronów „wstyd to bolesne przeświadczenie o własnej zasadniczej ułomności jako istoty ludzkiej”. Taką definicję wstydu możemy znaleźć w Wilkipedii, gdzie nie przewidziano, że „wstyd” może mieć zupełnie odwrotne znaczenie: czyli, że „wstyd to bolesne przeświadczenie o czyjejś zasadniczej ułomności jako istoty ludzkiej”.
Autorem tej nowej definicji jest europejski mędrzec, który wymyślił wcześniej plusy dodatnie i plusy ujemne stwierdzając także, że dokonał zwrotu o 360 stopni - że nie wspomnę o wielu innych „złotych myślach” noblisty, który by nim nigdy nie został, gdyby nie „Solidarność”. Mowa oczywiście o Wałęsie, którego nazwisko z trudem przechodzi mi przez usta, ze względu na pierwotną definicję „wstydu”. Do dziś się wstydzę, że dałem się na Wałęsę nabrać i jeszcze nakłoniłem do tego wielu – naprawdę – wielu ludzi. Dziś, chciałbym o Wałęsie zapomnieć, lecz on sam nie daje zapomnieć o sobie, bijąc się publicznie w cudze piersi i publicznie wstydząc za innych: "Wstydzę się za Romaszewskiego. Był on senatorem i teraz wyciąga rękę do III RP, która jest tak biedna" - powiedział w TVN24 Lech Wałęsa. Odniósł się w ten sposób do wyroku sądu, który przyznał Zbigniewowi Romaszewskiemu 240 tys. zł zadośćuczynienia za opozycyjną działalność w czasach PRL-u...
W tym samym czasie, ten sam Wałęsa (a może jego sobowtór ?), któremu w dużej części „zawdzięczamy” biedną i rozkradzioną przez partyjną nomenklaturę Polskę, gdzie żadnemu z komunistycznych oprawców włos z głowy nie spadł - zdradził w TVN24: "Dostaję około cztery tysiące złotych (chodzi o prezydencką emeryturę ), a na utrzymanie domu wydaję sześć. To naprawdę kosztuje – dodał niczym niezawstydzony Wałęsa żaląc się jeszcze, że od lat nie podwyższono jego emerytury prezydenckiej, a jak na potrzeby byłych prezydentów, "ma trochę mało"…
Rozdzierająca pycha i tupet noblisty, który nie podzielił się z nikim milionem dolarów, nie stworzył też jako prezydent żadnego funduszu dla tych, co o Polskę walczyli – często – gotowi za Wałęsę siedzieć w więzieniu - dyskwalifikuje go ostatecznie i nieodwołalnie z grona ludzi, którzy kierują się normami obyczajowymi, do których np. należy niesikanie do wody święconej i wyznawanie własnych, a nie cudzych grzechów. Wyznane publicznie przez Wałęsę grzechy, które popełnili bracia Kaczyński, Romaszewski czy ostatnio Krzysztof Wyszkowski, wskazują na prawdziwą moralność laureata pokojowej nagrody Nobla. Jest to moralność Kalego, podniesiona do rangi majestatu – a nie drugoplanowej postaci powieści W pustyni i w puszczy Henryka Sienkiewicza.
Wałęsa, który poszukiwał swych korzeni u Flaviusa Iuliusa Valensy (ur. 328, zm. 9 sierpnia 378) – cesarza rzymskiego od 364 roku, zachowuje się, jak ówcześni cesarze, którym „ciągle za mało”. "Jestem potomkiem rzymskiego cesarza" - tak przekonywał swojego brata w czasie nagranej przez SB rozmowy w Arłamowie. Wałęsa nie dostrzegł jednak, że swoją sławę już dawno temu roztrwonił i nie znajdzie już zastępów, które pójdą za nim. Tym bardziej, że mniej więcej wiadomo, dokąd Wałęsa zmierza. A tam nie chciałby się nikt znaleźć, skoro po 20 latach od "obalenia przez Wałęsę komuny" - „III RP jest tak biedna”.
Wyjaśnienia Wałęsy, że w Polsce jest wiele osób skrzywdzonych przez komunizm, a wielu z nich nie ma pieniędzy, żeby starać się o odszkodowanie, wymagają zapytania: „A coś ty Lechu Wałęso zrobił, jako prezydent, poza wyrywaniem kartek z kartotek SB - aby biedni i skrzywdzeni przez komunizm ludzie, mogli odzyskać godne życie ?” Zawstydzony Romaszewskim Wałęsa brnie więc dalej mówiąc: - Nie można wyciągać łapy do biednej Polski. (...) Tylu jest ludzi biednych i skrzywdzonych, a to że on ma pieniądze i się broni to jest to obrzydliwe. Obrzydlistwo ! - powiedział były prezydent, na którego głosowały miliony, licząc na 100 milionów złotych z prywatyzacji polskich przedsiębiorstw...
Dziś, po 20 latach transformacji, polegającej na sprzedaniu za grosze całego polskiego przemysłu, po uwłaszczeniu nomenklatury i uznaniu zdrajców Polski za „ludzi honoru” – Wałęsa mówi o „biednej Polsce” w której żyje tylu ludzi biednych i skrzywdzonych. To co właściwie Wałęsa wywalczył, że się tak puszy przy każdej uroczystości na jego cześć ? Bo co właściwie Wałęsa obalił, skoro ten kraj to jedna wielka bieda, a pokrzywdzeni przez komunę żyją w nędzy ? Bo kogo Wałęsa obalił też mniej więcej wiadomo. Kolejnym do obalenia jest Krzysztof Wyszkowski, na którego obalenie Wałęsa ma dość pieniędzy. Ale to nie jest obrzydlistwo, wyciągać pieniądze od zasłużonego dla Polski działacza niepodległościowego, współzałożyciela Wolnych Związków Zawodowych. To jest norma, dla cesarza Kalego.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3446 odsłon
Komentarze
Kogo obalił Wałęsa ? Hektolitr, a może dwa wódki !
18 Stycznia, 2013 - 06:32
Z "ludźmi honoru" do spółki.
Buty Polakom przehandlował by Tusku było łatwiej bez skarpet naród puścić z torbami. Skarpety to majątek i Tusk z Vincentem o tym wiedzą, Bolkowi też może z nich coś kapnąć.
Chyba miałam nosa, mawiając wciąż Mamie - "nie trzymaj kasy w skarpetce". Dobrze, że nie dożyła chwili gdy cysorz Valens okazał się zwykłym sprzedajnym S-Bolem. Nie dożyła, a ja wciąż się wstydzę, że głosowałam na tą kanalię.
Pozdrawiam.
contessa
_______________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być".
Lech Kaczyński
_______________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten aldd meg a Magyart
"Urodziłem się w Polsce" - Złe Psy :
http://www.youtube.com
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
"Narod szlachetny
18 Stycznia, 2013 - 07:40
tylko ludzie k...wy", a raz k...a, zawsze k...wa, to trzeba mieć w sobie, z tym człowiek sie rodzi, bo nabyte k...stwo nie istnieje, rzadkie przypadki. Bolek z tym się poprostu urodził.
Re.Zawstydzony Wałęsa
18 Stycznia, 2013 - 08:29
Seiko.To człowiek;pusty;.Niedawno widziałem fragment wywiadu z onym.Dziennikarka pyta,;czy ma pan przyjaciół;.LW odpowiada ,po co mi przyjaciele,mam pieniądze i ble ble ble.Co za pusty cymbał.Pzdr.
Seiko
Genialny tekst!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
18 Stycznia, 2013 - 09:24
Powinien być kopiowany i zamieszczany wszędzie, gdzie to tylko możliwe! Najlepszym ruchem byłoby wklejenie go na blogu samego Wałęsy - człowieka, który we własne bohaterstwo tak dzielnie uwierzył :)
pozdrawiam,
Harpoon
pozdrawiam,
Harpoon
Re: Zawstydzony Wałęsa…
18 Stycznia, 2013 - 09:48
Bolek obalił prę flaszek z komuchami w Magdalence.
------------------------------------------------------------------------
http://www.kapela.info/mp3.php?id=578
@Kapitan Nemo
18 Stycznia, 2013 - 09:54
Zawstydzony Wałęsa. Fajny oksymoron.
Pozdrawiam
PS. Flavius Iulius Valens (Flawiusz Juliusz Walens) ;-).
Od dawna Wałęsam sam sobie daje z "z baśki".
18 Stycznia, 2013 - 10:31
HdeS
HdeS
Bardzo zasadnie postawione
18 Stycznia, 2013 - 15:51
pytanie , "Bo co właściwie Wałęsa obalił?" . No właśnie, co obalił?
lupo
Szkoda już nawet zwracać uwagę na tego Bolka !
18 Stycznia, 2013 - 16:20
Ogarnięty pychą, uwazający się za pierwszego po Bogu, a nawet przed Bogiem głupota pomieszana z obłudą, oszust i krętacz nie potrafiący ocenić swoich niecnych postępków ale ..."ikona" ogłoszona przez michnikowską gazetę (szmatławiec) i to przez tę samą gazetę (szmatławiec), która w latach kiedy rywalizował na prezydenta z Mazowieckim opluwała go siarczyście. Niestety ja tez w swojej głupocie głosowałem za tym człowiekiem. Wstydzę się tego do dzisiejszego dnia. Postanowiłem nigdy więcej nie zwracać na niego uwagi ... niech zostanie "mędrcem " dla idiotów, "ikoną " dla ogłupionych, "bohaterem" dla zdrajców. Pan Bóg go osądzi i nie wiem, czy w tym osądzeniu wystarczy przypięty do marynarki wizerunek Matki Boskiej. moze - Bóg jest miłosierny!
Na zdjęciu
18 Stycznia, 2013 - 16:53
Ten grymas na przedniej płaszczyźnie szczytowej części ciała (nie powiem twarzy, bo twarz trzeba mieć, z tych samych powodów nie powiem "głowy") to nie zawstydzenie; on puszcza bąka.
ość
-----------------------------------
gdy prawda ponad wszystko, życie bywa piękne
wtedy żyć się nie boisz i śmierci nie zlękniesz
Wałęsa
18 Stycznia, 2013 - 17:14
Nie powinno sie o nim wspominać , mówić , pisać , powonien zostać zapomniany.Wystarczy , że ta zgraja rządząca sie o nim wypowiada
Wałęsa
18 Stycznia, 2013 - 17:14
Nie powinno sie o nim wspominać , mówić , pisać , powonien zostać zapomniany.Wystarczy , że ta zgraja rządząca sie o nim wypowiada
cham na salonie zmienia salon w saloon
18 Stycznia, 2013 - 18:42
Ten tytuł to jakiś oksymoron. Na temat Bolka szkoda mi każdego kliknięcia. Z kretynem nie prowadzi się żadnej dyskusji. Kretyna się leczy. Jak przyznał, ma fundusze na swoje leczenie.
Zombie kroczące poprzez historię Polski
18 Stycznia, 2013 - 19:16
Dlatego bliższy mu agent Wolski
Niedługo stanie przed obliczem śmierci
A diabeł już się wierci
Nie może się doczekać kanalii
By zanurzyć go w balii
Wypełnionej wrzącą smołą ciągle kipiącą
Takich sprzedawczyków wchłonąć bardzo pragnącą
Pozdrawiam
"Z głupim się nie dyskutuje bo się zniża do jego poziomu"
"Skąd głupi ma wiedzieć że jest głupi?"
Flavius Iulius Valens (Flawiusz Juliusz Walens) mało nie pękłem
19 Stycznia, 2013 - 02:11
Nic do Twojego artykułu nie mogę dodać, ująłeś to super. Mam tylko jedną małą dygresję odnośnie Wałęsy. Oglądałem kiedyś w tvp takie seriali czeski o ile dobrze pamiętam pt. Szpital na peryferiach. Podobały mi się w nim celne uwagi jednego z lekarzy . Powiedział między innymi do pielęgniarki : gdyby głupota umiała latać fruwała by Pani jak gołębica.
Gdyby tak było Wałęsie nie udałoby się już nigdy wrócić na ziemię .
Pozdrawiam (10)
Polak nie pyta ilu jest wrogów, tylko gdzie oni są!