Afrykan Bambo...

W postępowej szkole Barbary Nowackiej, w której nie będzie się trzeba uczyć, co jak wiadomo niepotrzebnie obciąża młody mózg i co oczywiste – nie stwarza w dorosłym życiu miejsca na postępowe idee – brak jest lektur, które zadowoliły by gauleitera na Polskę Donalda Tuska.

Po usunięciu ze szkół wiersza Juliana Tuwima „Murzynek Bambo”, którego rasistowska wymowa mogłaby dzisiaj zaognić bliskie relacje Polska-Afryka, które gauleiter ma na pierwszym miejscu – proponuję wiersz postępowy, zgodny z patosem naszych czasów.

Mój wiersz nie nawiązuje do pogardzanego Murzynka, który w wierszu Tuwima – zamiast do Europy, musiał uciekać na drzewo! Przeciwnie! Wiersz „Afrykan Bambo” wskazuje właściwe miejsce dla byłego Murzynka Bambo i jego koleżków: jest nim fajna i wesoła Polska pod rządami gauleitera na Polskę…

Afrykan Bambo

Autor: Kapitan Nemo na podstawie wiersza Juliana Tuwima

Afrykan Bambo w Polsce zamieszka,

Wprost z Lampeduzy tu trafi koleżka.

Nie będzie czytać przez całe ranki

W Nowackiej szkole znikną czytanki!

Nie będzie musiał ze szkoły wracać,

W Polsce nie zhańbi go żadna praca!

Bambo, jak w Unii będzie łobuzem,

Kto mu podskoczy – ucieknie z guzem!

Na relokację więc Bambo czeka,

Z Afryki płynie już czarna rzeka!

Mama powiada: "Płyną sąsiedzi -

Milion koleżków już w łodziach siedzi”!

Donek Polaków tak ubogaci:

Przybędzie Bambo - tysiące braci…

Polska się stanie fajna, wesoła,

Tak jak Nowackiej - bez lektur szkoła!