Rodzina
OCHRONA RODZINY.
Wprowadzenie.
Nauczeni bolesnymi doświadczeniami okresu okupacji rosyjsko-niemieckiej w latach 1939-1942, niemieckiej w latach 1939-1945 oraz rosyjskiej w latach 1944- 1990. Następnie pomagdalenkowego okresu tzw III Rzeczypospolitej, która jest tylko udoskonaleniem totalitarnych metod z okresu stalinizmu i poststalinizmu rozwijanych do dnia dzisiejszego, a mającego na celu odpolonizowania i odpatriotyzowania Polaków, a szczególnie młodego pokolenia Polaków. Zrobienie z nich bezkształtnej masy nie mającej ani twarzy, ani moralności, ani kręgosłupa.
Do tego służą wszystkie media opanowane przez obcych. To właśnie dzięki nim substancja Narodu Polskiego jest demoralizowana i niszczona wszelkimi dostępnymi sposobami, a gdy takowe nie działają posuwają się do nielegalnych metod. Proszę mi wskazać naród, który w przeciągu 20 lat przeszedł przez conajmniej 5 lub 6 zamachów stanu. Narodu którego rządzące elity zostały kompletnie wymordowane, a media i dziennikarze tego nie dostrzegali, zwalczali natomiast z całą zajadłością tych, którzy zadawali pytania, tych co chcieli wiedzieć. Przedstawiali ich młodemu pokoleniu Polaków i Polek jako ludzi którzy powinni wylądować w psychitrycznych zakładach zamkniętych.
To co robili i robią nie jest dla nas, zdrowy Stalowy i Ogniotrwały Rdzeń naszego Narodu jest nie do rusznia, nikt nie jest w stanie nas zniszczyć. Jest nas bardzo dużo poza granicami, ale jest nas również bardzo dużo w Polsce. Jesteśmy rozbici. Nie wierzą abyśmy się zjednoczyli. Wierzę jednak, że jesteśmy w stanie pójść razem, ze swoimi różnicami, ale razem, i wówczas będziemy mieli siłę otrząsnąć gnój z butów.
Im chodzi o młodych ludzi, jeszcze niezbyt doświadczonych, jeszcze nie wiedzących kto jest kto. Kogo należy poprzeć, a kogo kopnąć. Tego uczy bardzo silna rodzina, tego uczy ojciec, który nie boi się powiedzieć co myśli i mama która jest dumna z tego, że ma takiego męża. Niestety taka właśnie rodzina jest objektem ataku, ataku wręcz nieograniczonego, ataku zabijającego jedność rodziny. Największymi armatami są patologie rodzinne, których jest może ok 2, może 3 procent całego społeczeństwa, a są pokazywane jakby ich było conajmniej 170 procent. Tak jakby każdy ojciec był gwałcicielem i maniakiem seksualnym, pijakiem i złodziejem czy zbirem a matka albo qrwą, albo maltretowaną przez ojca pijaka i sadystę.
Te schematy utrwalają różnego rodzaju "ałtorytety", które za krzywdę wyrządzaną dzieciom i calemu społeczeństwu muszą zapłacić najwyższą cenę. Ja ich już skazałem. Przyjdzie czas, że zrobią to inni, a kiedy to zrobią inni, znajdą się tacy co wykonają wyroki. Kwestia tylko i wyłyczącznie czasu, a on zaczął już być odmierzany.
Jest faktem historycznym, że po każdym pokoleniu nijakim, przychodzi pokolenie walki, i to co pokolenie nijakie traci, pokolenie walki nie tylko odzyskuje, ale również powiększa swoje terytorium. Trzeba przyznać, że dzisijsi 16, 17 ...20 czy 24 latkowie są już pokoleniem walki. Z tym pokoleniem skurwiele już przegrali.
Jest faktem, że te pokolenie jeszcze nie jest w pełni świadome swojej siły, jeszcze szuka guru tu czy tam, czasami źle trafia, co jest normalne, nauka kosztuje, ale to właśnie spośród nich w bardzo niedługim czasie wyjdą przywódcy o bardzo zdecydowanych poglądach. To właśnie oni zrobią to co my próbowaliśmy przekazać pokoleniu nijakiemu, pokolemiu oportunistów, pokoleniu żebraków. A my? A my, będziemy mogli wreszcie spokojnie zamknąć oczy, wiedząc, że zostawiamy Polskę w dobrych rękach. Ale do tego czasu trzeba by jeszcze trochę popracować.
Jest to wprowadzenie do Rozdziału w Konstytucji o ochronie rodziny. Jest to dopiero szkic szkicu do projektu konstytucji. Niestety zostałem sam, a moje możliwości są bardzo ograniczone. Przede wszystkim nie jestem konstytucjonalistą, ale z drugiej strony może to i lepiej, bo jak już coś tam sklecę to przynajmniej będzie łatwiejsze do zrozumienia.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1320 odsłon
Komentarze
Obawiam się rewolucji bo niesie ofiary
21 Grudnia, 2014 - 17:44
I trudno będzie zastosować do winnych kary
Znając przeszłość wiem ,że się ich wielu przemaluje
Potem jak Bolek nad Narodem zatriumfuje
Teraz najwłaściwszy jest strajk generalny w Kraju
By zło nie uciekło , nie skryło się w Biłgoraju
Związki to moc jedyna jeszcze do odzyskania
Mając Te związki nie będzie z mafią układania
Pozdrawiam
"Z głupim się nie dyskutuje bo się zniża do jego poziomu"
"Skąd głupi ma wiedzieć że jest głupi?"
Rewolucja niesie ofiary....
21 Grudnia, 2014 - 20:56
I tak to właśnie Twój strach, i nie tylko Twój, przed ofiarami praktycznie paraliżuje Twoje ostrzejsze wystąpienia, Nie wiem czy zauważyleś pewną prawidłowość. W momencie kiedy tylko Polacy zaczynają ostrzejsze rozmowy, wadza od razu przygotowuje się do "wojny" lub też przeprowadza jakieś tam "manewry" czy prowokacje. Dlaczego? Poprostu robi w portki! Na ile te prowokacje, manewry i przygotowania wojenne są poważne? To są strachy na Lachy, a Lachy dają się nabierać! Kto straci, tak naprawdę, na tej "rewolucji"? Napewno nie Polacy. Straci i to wszystko, włącznie z życiem "obywatelsko ludowa" sitwa, bowiem miecz raz wzniesiony niewiadomo gdzie się zatrzyma, to raz, a dwa jest ich o wiele za mało, aby utrzymać w posłuszeństwie masy ludzkie. nawet wypierdki, nie mające nic wspólnego z Policją, a ktore to nadają się do prowokacji i bicia niewinnych ludzi, pierwsze pochowają się w mysie dziury,. Ani wojsko, ani Policja do tych obrachunków się nie wtrącą. A więc jak myślisz? Ktro powinien się bać, bardzo bać?
I jeszcze jedno. Mówisz - ofiary. Ile jeszcze ofiar potrzebujesz aby zacząć reagować? Ofiary idą już w setki, i to tylko od roku 1989 do teraz. I mowię tylko o ofiarach seryjnego samobójcy. A jeśli dodasz do nich te wszystkie ofiary, które zaginęły, zostały zabite, wpadły w alkoholizm czy narkotyki, zostały sprzedane do burdeli gdzieś w świecie. Rozbite rodziny. Dzieci bez ojców czy matek wychowywane przez babcie czy dziadków itd, itd. Myślisz, że byłoby ich więcej gdyby sprawa została załatwiona dużo wcześniej? Nie sądzę. Według mnie byłoby ich dużo, dużo mniej! WEdług mnie Twój i wielu innych strach jest irracjonalny. Wy powinniście się obawiać każdego dnia przedłużenia funkcjonowania tej zdradzieckiej obywatelsko ludowej bandyckiej władzy, grającej na waszych lękach.
Piszesz o odzyskaniu wałęsowskich związków zawodowych. Wybij to sobie z głowy! Konieczna jest odbudowa Pierwszej Solkidarności. Większość działaczy podziemia jeszcze żyje, a w niektórych Regionach są jeszcze zachowane struktury.
"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."
Jurand
22 Grudnia, 2014 - 18:36
Mam nieco inne na temat spojrzenie
Z krwią darmo przelaną mam skojarzenie
Najlepsi zginą zostanie ciemnota
Uległa sprzedajna zwykła miernota
Bez przygotowania sensu nie widzę
A z broni tej białej zwyczajnie szydzę
Oni odejdą ,gdy nie będą mogli
Strajkiem generalnym byśmy ich zmogli
Wcześniej trzeba zrobić w Związkach porządek
By nie pieliły dla nierządu grządek
Pozdrawiam
"Z głupim się nie dyskutuje bo się zniża do jego poziomu"
"Skąd głupi ma wiedzieć że jest głupi?"