Joe Chal: - Sztaby złota milionowej wartości wykopano w bawarskim ogrodzie!

( Dla relaksu ciekawe zdarzenie)

Każdy Bawarczyk wie, że nie musi przez 70 lat szukać jakiegoś zakopanego pociągu z niewiadomą zawartością w środku a wystarczy posiadać ogródek i łopatę aby już po kilku „sztychach” znaleźć w ziemi sztabki złota i banknoty wielkiej wartości.

Jest to oczywiście żart, ale wcale nie tak daleki od prawdy.

Bawarska policja została poinformowana, że na jednej z posesji został odkryty skarb o wielomilionowej wartości, tuż po pogrzebie właściciela tej nieruchomości.

Jak donosi gazeta Bayerische Rundfunk, we wtorek wkrótce po śmierci 53-letniego biznesmena, na jego własności w Bogen w pobliżu Passau pojawiła się koparka.

Po usunięciu kilku łyżek ziemi i odrzuceniu ich na bok w powstałym dole pokazały się plastikowe torby wypełnione milionami euro w gotówce i sztabki złota.

Zgodnie z prawem, wszystko co znajduje się na posesji będzie przekazane spadkobiercom zmarłego zgodnie z jego wolą.

Najdziwniejsze jest jednak to, że  koparka nie została zamówiona przez zmarłego ani przez żadnego członka z jego rodziny, ale przez 69-letniego sąsiada, który twierdził, że zgodził się kiedy zmarły jeszcze żył pomóc jemu ukryć cały skarb pod trawnikiem.

Po śmierci właściciela zaczął się on martwić o los skarbu, który uważał za swój i dlatego wezwał koparkę w celu zabrania zawartości.

Aby uniknąć konsekwencji prawnych teraz musi on udowodnić, że złoto naprawdę należy do niego w przeciwnym wypadku trafi do rąk beneficjentów woli swojego przyjaciela.

Do czasu prawnego rozstrzygnięcia sporu pieniądze i kruszec znajdą się pod opieką firmy ochroniarskiej w Regensburgu, powiedział mediom Burmistrz tego miasta Franz Schedlbauer.

Policja zarządziła sekcję zwłok zmarłego, aby wykluczyć udział osób trzecich w śmierci właściciela tego wielkiego majątku.

Podobne opowiadanie, oto link;

]]>http://www.dailymail.co.uk/news/article-3387409/Gold-bullion-worth-MILLI...]]>

W felietonie tym wykorzystano informacje zawarte w mediach niemieckich jak i ze źródeł własnych.