Życie codzienne w Polsce - 24 - 10 - 20119 r.
Opozycja mieni się "demokracją" i nazywa PIS "autokracją". To klasyczne odwracanie kota ogonem. PO walczy o utrzymanie status quo dla filaru sędziowskiego, tymczasem to właśnie sędziowie są powoływani w sposób niedemokratyczny (w odróżnieniu od pozostałych filarów władzy). Nowe Izby SN powołane przez sejm (a więc w sposób demokratyczny - podobnie jak rząd) są przez opozycję uważane jako przejaw dyktatury. Lepiej dla nich (i całej sitwy), by wszelkie organy sądowe same się multiplikowały, wtedy ich interesy będą zabezpieczone...
Zamierzona (i z trudem realizowana) reforma wymiaru sprawiedliwości, to tylko drobna kosmetyka, a już generuje wściekłą reakcje gremiów zainteresowanych w utrzymaniu dotychczasowych prawnych uregulowań. Rzeczywista reforma przywracająca monteskiuszowski podział trzech filarów władzy, to powoływanie sędziów (i prokuratorów) w sposób demokratyczny (czyli w wyborach powszechnych) - na kadencję. Dokładnie tak jak w pozostałych filarach władzy. Niezawisłość wyroków jest sprawą nadrzędną i tylko można je zmieniać w trybie odwoławczym. Lecz odpowiedzialność sędziów z ferowane wyroki, to właśnie możliwość ich odwołania przez suwerena. Przykładów degeneracji tej kasty jest wiele gdyż istniejący nie;porządek prawny temu sprzyja.
Uderz w stół - nożyce się odezwą; Schetyna w panice, jego jedyny "sukces" może być wynikiem oszustwa...
Historyk" Schetyna - znawca historii dyktatur dopatrzył się analogii J. Kaczyńskiego ze Stalinem. Komisja wyborcza przy wyborach na genseka stwierdziła 100 głosów za Stalinem (w rzeczywistości był jeden- tylko jego). W ciągu roku tych 99 straciło życie; to był DYKTATOR. Dostrzegam sporą różnicę między tymi dwoma dyktatorami...óżnica.
Panie prezesie Kurski - w pogoni za "oglądalnością" schlebia Pan tylko kulturze masowej (nie mylić z kulturą), właściwie subkulturze - nie wszyscy uwielbiają Z Martyniuka i nie wszyscy oglądają mecze piłki nożnej. Muzyka, to nie tylko disco-polo. Piłka, to kibicowanie, nie sport.
Należy wprowadzić obowiązkowy pobyt w miejscu pracy dla nauczycieli (pięć dni w tygodniu po osiem godzin) - oczywiście po to, by spokojnie mogli przygotować konspekty i sprawdzić prace uczniów, a potem przystąpić do rozmów z ZNP...Rzecz jasna, ów pobyt skrupulatnie kontrolować... Jestem dziwnie spokojny o to, że w walce o owe przygotowanie się i sprawdzanie w zaciszu domowym (a nie w szkole) - nauczyciele przestali by być tak bardzo roszczeniowi...
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1319 odsłon
Komentarze
KASTA SĘDZIOWSKA
24 Października, 2019 - 18:52
Wyroki sądowe w imieniu Rzeczpospolitej powinni wydawać jedynie obywatele polscy o korzeniach polskich udokumentowanych co najmniej do czwartego pokolenia. Inaczej nie przywrócimy uczciwym sędziom należnego im szacunku i godności !!
....
25 Października, 2019 - 15:51
,,żeby głosić kłamstwo, trzeba całego systemu, żeby głosić prawdę, wystarczy jeden człowiek”.