Szczekające psy należałoby jednak kopnąć...
Myślę, że każdy słuchając wczorajszego audytu - wystąpień ministrów podsumowujacych poprzedników - dowiedział sie czegoś nowego. Pomijam kwestię pewnego niesmaku pojawiajacego się przy oglądaniu zachowania się osób, w stosunku do których były stawiane zarzuty, których oceniano. Trudno - wszyscy decydujacy się na społeczną służbę muszą się liczyć z tym, że społeczeństwo chce wiedzieć, że wszelkie działania niezgodne z prawem, ale także niezgodne z podstawową uczciwością - będą ujawnione i będą ocenione.
Wydawałoby się, że cały skład poprzednich rządów powinien spłonać od wstydu, i tylko prosić o łagodny wymiar kary. Nic bardziej mylnego - ich obroną był atak, atak, że to żaden audyt, to nędzny kabaret, zarzuty bezpodstawne i nieobiektywne. Żądanie sformulowania wszystkiego na piśmie, to najłagodniejszy odzew. Oczywiście - niektórzy ministrowie odpowiedzieli, że na piśmie już jest powiadomiona prokuratura o podejrzeniu popełnienia przestepstwa.
Zastanawiam się, co musiałoby sie zdarzyć, by właściciele III RP poczuli się winni i przyznali, iż istotnie nie nadawali się do sprawowania rządów. Dochodzę do smutnej refleksji, że taka możliwość nie istnieje. Oni przez 8 lat całkowitej bezkarności znaleźli się w innej rzeczywistości, całkowicie odmiennej od tej szarej, w której żyje 99 % Polaków. Ich nie obowiazuje powszechnie przyjęty kanon przyzwoitości, poszanowania ogólnie przyjetych obyczajów, nie obowiązują moralne zasady - to dobre dla pospólstwa; oni respektują inne kodeksy. Podejrzewam, ze kodeksy zbliżone do takich, które obowiazują w mafiach. Np. jeżeli prezes powiedzmy Orlenu otrzymuje 6 mln. zł. odprawy, a min. i premier od którego zależy wysokość kontraktu menedżerskiego (i wys. zawartej w nim odprawy) biorą zgodnie z kominówką najwyżej po 20 tys. miesięcznie - to każde dziecko w Polsce wie, że zarówno minister, jak i premier maja swoja "dolę" - powiedzmy - po 1/3 owej odprawy. Otóż, jeżeli jest taki mafijny kodeks, to nawet na łożu śmierci - żaden z tych trzech nie przyzna się do tego (zemsta mafii może sięgnąć nawet poza grób).
Oczywiście - większość blogerów piszacych na polityczne tematy nie było zaskoczonych, takie postępowannie PO-PSL było od dawna zdiagnozowane, ale podane w tak zmasowanej dawce - budzi własciwie lęk. Obawę, że ta całkiem liczna grupa będąca przy władzy przez 8 lat obudowana dodatkowo ochroną prawników (bedacych integralną częścią układu), oraz innymi państwowymi urzędami, doskonale zajętymi przez ludzi związanych z III RP - mam tu na myśli TK, RPO, SN itp. - nigdy nie odda swojej władzy, swoich osiagnietych przywilejów, swojej kasy krótko mówiąc. Wszelkie demokratyczne procedury mogą tu nie wystarczyć; przy pomocy pieniędzy, przy pomocy "właściwych" mediów, przy pomocy zagrożonych w swoich interesach miedzynarodowych korporacji finansowych i gospodarczych - można się bronić na swoich szańcach przez następne dziesiątki lat.
Skłaniam sie do myśli, że może jednak całkiem ostrzejszy kurs - coś w rodzaju uwspółcześninej Berezy Kartuskiej.
Novum dla mnie była informacja, że zgłosił się do "polskiej" ambasady w Moskwie informator, mający jakies dowody na zamach nad Smoleńskiem. Został natychmiast przekazany specjalnym służbom rosyjskim. Hańba, hańba, hańba po wsze czasy. Nie żyje już tamten ambasador, ale żyje jego przełożony, z którym na pewno ambasador się konsultował, żyją chyba (w większości) ówcześni pracownicy ambasady - sprawe należałoby zbadać, a jeżeli sie potwierdzi, to ukarać najwyższymi wymiarami kary za zdradę główną...
Także novum była informacja o inwigilowaniu blogerów na Salonie 24; moich kilkaset wpisów było przeważnie skierowanych przeciwko patologii rządu PO-PSL, a przede wszystkim przeciwko D. Tuskowi. Ponadto - swego czasu niejaka RR-K (blogerzy wiedzą, co to za osobliwa osobistość) - dała mi pierwsze miejsce wśród wrogów III RP, zatem byłem bez wątpienia na tej liście. Upoważniłem red. Janke do wystąpieniu w moim także imieniu do prokuratury - z podejrzeniem popelnienia przez ABW przestępstwa.
Min. Macierewicz ze zrozumiałych wzgledów nie mógl powiedzieć wszystkiego, a zaniedbania, które w największym stopniu decydują o sile bojowej armii, to leżący odłogiem przez 10 lat program śmigłowcowy i program WISŁA (obrony przeciwrakietowej). Także nie mówił o całkowitej atrofii MW, o miernym postępie w programie NAREW (plot). Także nie mówił o niewystarczająco silnym lotnictwie. Mamy ok 50 nowoczesnych samolotów (i jeszcze kilkanaście sprawnych poradzieckich), a np. Turcja i Izrael mają ich po ok 400 szt. Wiecej samolotów od nas ma także (upadająca) Grecja.
Ręce opadają, ale trzeba robić swoje, chociaż psy szczekają...
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2009 odsłon
Komentarze
Nie dla Verity czy Markowej
12 Maja, 2016 - 21:28
https://youtu.be/nOOb1EFvUbg
opadanie rąk
13 Maja, 2016 - 13:20
Ręce opadaja gdy słyszy sie o każdej dziedzinie publicznego życia zawłaszczonej przez PO-mafię przez osiem lat. Serwilizm wobec obcych, naddyspozycyjnośc tej elyty III RP wobec najbardziej nawet hańbiących zachowań to sitwy tej logo...
Yagon 12
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika Równa Babka nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
to dobry pomysł..14 Maja, 2016 - 11:40
...dobry tytuł:))
Wolność, godność, honor - tego nic nie zastąpi.