Hybrydowo zamolestowany? zamobingowany? czy raczej za...Durczok,owany?!

Aczkolwiek Durczok nie jest z mojej ... parafii!, to jeśli jest niewinny niechaj się broni i oczyści! Najbliższy czas pokaże, czy ulubiony styl tzw dziennikarstwa uprawiany co codzień przez jednego z prezenterów łżemedialnego salonu okaże się dla niego samego początkiem końca jego kariery! Czy sam wpadł we własne sidła tzw poprawności!?
Czy stanie się ofiarą tych nowinkarskich idiotyzmów mobingo/molestunku!?

Bo jeśli jemu wierzyć, już się stał jak sam stwierdził " zdemolowanym psychicznie facetem."
Nie mam zamiaru litować się nad kimś tak niesamowicie bezwzględnym, nieuczciwie, tak zbójecko rozprawiający się przez wiele lat na życzenie swych pracodawców i łżemedialnych mocodawców!
Bo nie jestem ani jego spowiednikiem, ani sympatykiem!
Ale jednego mu życzę, by się bronił!, by udowodnił swoją niewinność, jeśli zarzuty sa fałszywe, absurdalne!! aczkolwiek postawione mu są tak płynne, ocieraja się wręcz o paranoję!,jednocześnie trudne do udowodnienia, że jest niewinny!
Molestował? mobingował? czy tylko wymagał!?, rozliczał?, oceniał?!
Wszak granica, ta ustalona przez postępowe rzekomo prawodawstwo oraz to lepsze tzw towarzystwo, czyli salon IIIRP jest tak płynna!

Dziś w trakcie jego rozmowy w jednym z toków padły m.in. takie sformułowania!:
"Granica między życiem prywatnym a regułami dotyczącymi mobbingu i molestowania jest płynna",Jeśli ktoś bardzo będzie chciał postawić mi taki zarzut i znaleźć coś z mojego życia prywatnego, co będzie świadczyło na rzecz tezy, że kogoś molestowałem, to być może to znajdzie." " Możesz mieć poczucie, że takiej presji nie było. Ale podwładne mogły tę presję odczuwać. - Mogły. Nie możemy wejść w głowę ludzi, z którymi rozmawiamy i odczytać, co tam jest, czy poczuły się skrzywdzone."To potworny rodzaj dziennikarstwa, jak z hybrydową wojną. Dziennikarstwo hybrydowe"

I dosyć tych cytatów!

Tak! płynna granica!, gdzie ona jest!? kto ja wyznacza! jak dotychczas, to publicznie ustalali, wyznaczali ją w tych sprawach tacy jak ten publicznie rozklekotany, trzęsący się prezenter łżewalterowni!To potworny rodzaj dziennikarstwa, jak z hybrydową wojną. Dziennikarstwo hybrydowe

Granica płynna! jak się bronić!? jak udowodnić swoją niewinnośc!

I na koniec!
" To potworny rodzaj dziennikarstwa, jak z hybrydową wojną. Dziennikarstwo hybrydowe"!

Pan redaktor Durczok się obudził? zreflektował!?
Jeśli ta? jeśli to wreszcie do niego dotarło? to chwała Bogu!
Dziennikarstwo hybrydowe! tak ulubiony styl łżemediów kaprawej III RP!
Dziennikarstwo hybrydowe! to przecież jego styl!, styl jego stacji! jego kolegów od kawy czy herbaty, przez szkło kontaktowe, loże prasowe i wydania tak główne, jak pomniejsze ich serwisów informacyjnych!

Jedna wielka hybryda kłamstwa!
A szczególnie od ponad dekady obrzydliwa POtworna hybryda na usługach kłamstwa, partii demolującej, okradającej kraj!
Hybryda lukrująca nepotyzm, złodziejstwo, korupcję, nieudaczników!
Hybryda zakłamania!
Przykrywająca to co się naprawdę wydarzyło 10 kwietnia 2010 na podsmoleńskim lotnisku!
Zhybrydyzowane kłamstwo o rzekomym: " lądowaniu debeściaków", kłotni śp gen Błasika ze swoim podwładnym kpt Protasiukiem!, naciskiem śp Pana Prezydenta Lecha Kaczyńskiego na pilotów, i wiele innych kłamstw w tej samej zamierzonej, zaplanowanej kłamliwej sekwencji"
tak strasznie odbierane przez okaleczone, osierocone dzieci, rodziny tych tam w Tu 154 pod Smoleńskiem!

Dziś Durczok dostrzegł wreszcie tę metodę łżedziennikarstwa " To potworny rodzaj dziennikarstwa, jak z hybrydową wojną. Dziennikarstwo hybrydowe".
A co uprawiał latami u swych pracodawców z Olejnik, Miecugowem, Sobieniowskim?
Co to było!?
Sztuka!?
Nie! spotwarzone, nedzne, wulgarne dziennikarstwo.
Hybrydowe jak sam je nazwał!

"Jestem zdemolowanym psychicznie"!, a ci których latami z ekran u łżetv DEMOLOWAŁ!
Co oni moga powiedzieć?
Żadna z Dominisi, Monisi czy innych łżepsiapsiólek radiowo/tw/ gazetowych nie dały im ofiarom tego waszego hybrydowego dziennikarstwa szans sie wyżalić
A co z tymi innymi ofiarami? waszego hybrydowego draństwa.

Tak czy owak! zwyczajnie po ludzku życzę Durczokowi, aby sie bronił!, aby dowiódł swej deklarowanej niewinności! by wyszedł obronna ręką z zarzucanych mu czynów!
A jeśli tak sie stanie, udowdni swoja niewinnośc, to.....!
To jednocześnie życzę mu, aby tak doświadczony przez swych łżekolegów po fachu już nigdy do ich grona, do ich środowiska tego zakłamanego hybrydowego draństwa już nigdy nie wrócił!

pzdr