Co dalej?
Witam
Mam kilka dni oderwania od rzeczywistości blogerskiej i tej codziennej, gdzie praca i codzienny byt implikuje konieczność chociażby zarabiania pieniędzy...
Tak to już jest, że przegrani liżą swoje rany w różny sposób. Teraz jest nieistotne w jaki. Fakt jest faktem: PRZEGRALIŚMY.
Przegraliśmy My wszyscy... Od lat zaangażowani w pisanie, dyskusje i uświadamianie innym ważności polskich spraw. Ale przegrali również Ci, którzy od wieków oddawali swoje życie, swoje istnienie, byt i rzeczy materialne ku chwale i wolności swojej Ojczyzny. Przegrali patrioci: i Ci żywi i Ci umarli... w bitwie pod Grunwaldem, pod Moskwą, w kampanii wrześniowej, w obozach hitlerowskich i sowieckich, w Krakowie, na Wołyniu, I i II Katyniu...
Gorycz jest w Nas wszystkich... mimo, że od lat co najmniej 20-tu patrzyliśmy na upadek naszej Polski, serce nam krwawiło... ale zawsze mieliśmy nadzieję... że w końcu, że coś się stanie, że Polska Dusza się przebudzi, że tak, jak piękni 20-letni w Powstaniu Warszawskim, zbudzimy się i odbudujemy Nas, Naszą Ojczyznę... choćby skrwawieni i pokonani... wierzyliśmy, że wygramy...!
I cóż? Stała się tragedia smoleńska!!! Nie był to przypadek i przypadkiem nie było to, że zginęli znów najznamienitsi synowie i córy Naszej Ojczyzny z Prezydentem RP Lechem Kaczyńskim. Był szok, wielka żałoba, znicze w Warszawie, pogrzeb na Wawelu, Solidarni 2010... było wszystko, co dawało nam wiarę w zwycięstwo...
I cóż z tego? Prezydentem został pro-rosyjski (w sensie chronicznej państwowej antypolskości) niejaki pustaczek B. (k...), Premierem dalej pozostaje pro-niemiecki (w sensie hitlerowsko-germanistyczno-prusackim) niejaki D. (t...)... Pełniącym obowiązki Prezydentem (żeby nie stanąć przed Komisja Hazardową) zostaje niejaki G. (sch...)... itd... Polska odpływa w niebyt stając się powoli świadkiem V Rozbioru!
A My?
Dalej piszemy. Dalej chcemy udowadniać, że mamy rację, że prawda jest po naszej stronie... Tak! Mamy rację! Ale... KTO NAS SŁUCHA? JAKIE MY MAMY ODDZIAŁYWANIE? Tak naprawdę piszemy dla siebie i tworzymy Towarzystwo Wzajemnej Adoracji.
My, Blogerzy nie mamy nic... oprócz słowa. Tyle tylko, że tych słów słuchamy sami, tylko dla siebie.
Chyba to chciał powiedzieć Franek, który apelował o zmianę formuły. Też to - oponując - mówił de facto Foxx, na swoich dwóch ostatnich postach. I to samo chce powiedzieć "circ" wzywając do tworzenia Legionów... Jest też wielu podobnie myślących blogerów na forach: niepoprawni.pl i s24.
Potrzeba Nam Innego Działania! To chyba każdy wie... Zza klawiatury niestety świata nie zmienimy.
Tak wiem... wśród Nas jest wielu, dla których blog to jedyna szansa na powiedzenie swojego zdania. Mieszkają często poza centrami wydarzeń: małe miasta, wsie, gdzie nic sie nie dzieje a powiedzenie, że jest się "Kaczorem" jest towarzysko-prześmiewczą tragedią. Tam nie ma nic oprócz baru i Kościoła. I takie głosy winniśmy doceniać, być im wdzięczni i pamiętać, że w każdej chwili mamy tam sprzymierzeńców! Kiedyś będą naszą ostoją i naszym zwycięstwem...
ALE! Wielu z nas mieszka tam, gdzie można działać w sposób realny, rzeczywisty. Gdzie od centrum wydarzeń są tylko kroki (o ile nie kroczki)! I CO? Lepiej się ukrywać i siedzieć za klawiaturą? Jest to ważne... nawet bardzo, ale czy przynosi efekty? Niestety NIE!
Pisanie dla wielu z nas stanowi niesamowitą łatwość. Słowa przychodzą, przelewamy je na papier, mija godzina i tekst gotowy... tak naprawdę bez wysiłku ani zbytniego nakładu pracy. Po prostu mamy talent... i napisawszy dobry tekst czujemy się rozgrzeszeni jako patrioci i Polacy! Ale czy tak jest naprawdę?
Skoro tak łatwo (bez konsekwencji na razie) przychodzi nam pisanie , to nie winniśmy chociaż trochę włożyć wysiłku w to, co nie lubimy, czyli w realną działalność? Ci, którzy tworzą tekst przez kilka dni są godni wszelkiego szacunku i uznania. Ale Ci z nas, co potrafią go napisać w kilkadziesiąt minut i uznają, że spełnili patriotyczny obowiązek... TEŻ?
Zastanówmy się i może zacznijmy choć trochę Dać z siebie więcej niż tylko upust własnego Talentu. To (urzeczywistnianie talentu danego od Boga) nic Nas nie kosztuje... a przecież każdej Ceny jest Warte Dobro Naszej Ojczyzny!
Zapłaćmy!
ZOSTAW ZA SOBĄ MĄDROŚCI ŚLAD... http://krzysztofjaw.blogspot.com/ kjahog@gmail.com
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2176 odsłon
Komentarze
Re: Co dalej?
20 Lipca, 2010 - 23:04
Bardzo dobry temat i myślę, że na czasie. Podstawowym prawem jest prawo głosu, ale również prawo do działania. Oczywiście tak jak pan napisał, że nic nie kończy się na pisaniu a raczej pisanie wszystko zaczyna, więc organizujmy się do tego. Niech ktoś zoriętowany poda system. Chodzi o to, by cały ten marazm lemingów, przestał obnosić się ze swoją idiotyczną głupotą, by odczuli za plecami obecność patriotów i żeby odczuli konsekwencje tej obecności. Tak jak w prawdziwej konspiracji, bo skala zniewolenia narodu przekroczyła już wszelkie granice nic nie robienia!!!
a może by tak skromniej nieco...
20 Lipca, 2010 - 23:18
... od jakiegoś Sokoła zacząć?
Strenować brzuchy, podłapać kondycję, nauczyć się bić ew. brzydkich ludzi, radzić sobie w lesie i w mieście, pośpiewać piosenki, pouwodzić panienki... Sanitariuszki znaczy, i łączniczki.
Co?
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
http://bez-owijania.blogspot.com - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Krzysztofjaw ooo pięknie napisałeś.
20 Lipca, 2010 - 23:28
Powiem tylko AMEN. Tylko czy tak się stanie. Wymieniasz tam kilku facetow co chcą cos robić. To może pogadajcie we trzech, czterech, na poczatek.I nadal trzeba zbierac chętnych. Tak jak piszesz ja mieszkam daleko, na ścianie wschodniej, jak to mowią wykształciuchy w Polsce B czy C. To ja się nie gniewam tylko dziwię się tym durniom co to nam budują cywilizację. To dla nich sto, sto dwadzieścia kilometrów od Warszawy już jest dziki swiat, brzydzą sie tego, a sami to wybudowali przez ponad 60 lat. Ale taki duren tego nie rozumie, ze to on powinien sie wstydzic. Ja pamiętam te obiecanki jak wpychali Polske do Jewrokołchozu,jak to dzwigną ścianę wschodnią. Jak to pujdzie największe dofinansowanie w celu wyrownania poziomu zycia. Pamiętam i komune, jak to za rok już będzie dobrze, potem Balcerowicz, jak to za rok a trzy to będą cuda. I tak człowiek umrze na obietnicach tych durni. Obecnie następny pajac mówi o 500 dniach, a do tej pory był związany czy psychiczny i nagle wyzdrowiał. Nie to jeszcze raz ta sama spiewka, ta sama hucpa. Pozdrawiam
Re co dalej
20 Lipca, 2010 - 23:46
Proponuję uruchomić dział, który zająłby się popularyzacją sztuk walki.Dość wszechstronny jest trening walki mieczem -JAIDO.Cel -przygotowanie i zdrowie fizyczne.A co do działań bezpośrednich, aby rozprzestrzenić myśl -nigdy nie przerywałem.Każdy obudzony zombi staje się jej nośnikiem.
Pozdrawiam myślących.
@rospin - YES!!
21 Lipca, 2010 - 08:01
Ty też kobudo?!
[Wątpiącym polecam ręcyma i nogyma:) ]
Już zresztą pisałam o tym kiedyś. A rekalmować swego nie wyapda;) W każdym razie - propozycja działu popularyzującego sztuki walki, jest warta rozważenia, proszę Adminów! Tym bardziej, że są szkoły, które nie tylko zajmują się walką, ale też wychowaniem, także patriotycznym. Znam takowe osobiście.
Spadanie brzucha, poprawa kondycji i co tam jeszcze podnosił "triarius" mieści się w tym śpiewająco.:)
Możemy dodać osobny dział "sztuk walki"
21 Lipca, 2010 - 08:28
Ale czy na pewno to ma sens?
Może więcej osób się wypowie. :)
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
ma!
22 Lipca, 2010 - 09:17
Młodzi S. się tym zajmują. (Przynajmniej niektórzy.)
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
http://bez-owijania.blogspot.com - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Re: Co dalej?
21 Lipca, 2010 - 01:49
Ja już pisałem i nawoływałem aby każdy w swoim mieście przedrukowywał teksty z niepoprawnych, z salonu 24, Smoleńsk 2010 i we własnym zakresie kolportażowal. Słowo jest potężnym orężem. Nie wiem tylko jak to finansowo odbiorą autorowie tekstów.
Re: Re: Co dalej?
21 Lipca, 2010 - 09:03
Tez tak robię tzn rozsyłam konkretne artykuły po znajomych , którzy sa mocno politycznie zagubieni mówiąc delikatnie. I co mi z tego przyszło - JESTEM POWSZECHNYM IDIOTA, MOHEREM, ślepcem zapatrzonym w kaczki, zacietrzewiałym baranem snującym teorie spiskowe, zupełnie bez sensu. Jestem anty-polakiem bo nie zależy mi na rozwoju polski, nie zależy mi na dobrych stosunkach z sąsiadami i całą ue, jestem mącicielem pokoju bo chcę wywołać wojnę z rosją swoimi podejrzeniami.itp, już mi się nie chce dalej przytaczać kim jestem w oczach tych ludzi. Mam nadzieję że kiedyś zmądrzeją ale bardzo mała ta nadzieja.
Czytałam ostatnio książkę " Uwierzcie w koniec świata" zakonnika Joachima Badeni OP. pisze tam że ludzie wierzący powinni modlić się i prosić o paruzję. Na porządku byłam przerażona, że nie chcę wcale ale szybko zrozumiałam czemu ta książka wpadła mi teraz akurat w ręce. Z tą wiedzą jaka mam, z tą świadomością co dzieje się w kraju i na świecie, wiedząc jak daleko posunęło się diabelstwo, a ile jeszcze nie wiem!!! Nie wierzę już że człowiek da radę, choćby życie oddał sto razy. Nie wierze ze przelana krew coś zmieni że nasze protesty coś zmienią , że ludzie zrozumieją, ze świat się nawróci, że odsunie się od popierania zła i od uczestniczenia w zbrodniach. Nie wierze. Choć bardzo mi tej wiary brakuje. Tuz po katastrofie jeszcze wierzyłam, po wyborach już nie wierzę. Oczywiście nie przestanę walczyć, muszę tylko tylko przyzwyczaić się do przegranych bitew.
kaczoorek
@kaczoorek
22 Lipca, 2010 - 00:28
Uszy do góry.Nieważne ile przegranych bitew. DOPÓKI ŻYJE CHOĆ JEDEN OBROŃCA, NADZIEJA ŻYJE RAZEM Z NIM. A rozejrzyj się - WIELE NAS.
Pozdrawiam myślących.
@ All... tylko w sensie informacyjnym (nt. s24)
21 Lipca, 2010 - 07:57
Ephoros napisał (od: Ephoros
data: 2010-07-20 22:29:51):
> Szanowny Panie,
> notka usunieta ze wzgledu na regulamin VI.1,
> ponowne jej wklejenie spowoduje blokade konta, z
> powazaniem
Szanowny Panie (od: krzysztofjaw
data: 2010-07-20 22:48:31),
A tak, zgodnie z KPC, KPK to dokładnie co było nie tak w owej notce... co spowodowało naruszenie regulaminu? Jeżeli Pana Szanownego łaskawość - w poświęceniu mi trochę więcej czasu niż sekundowe usunięcie notki - pozwoli na odpowiedź, to będę ukontentowany po stokroć a nawet i więcej.
Oczywiście jest to Pana (Panów) portal PRYWATNY, więc nie mogę mieć żadnych pretensji wobec Szanownego po stokroć- Pana decyzji. Pan usunął mój post i ma do tego święte prawo własności. Wobec tego proszę jedynie o stwierdzenie z Pana strony, że "to jest portal prywatny i, że Pan może usunąć każdy post, który się Panu nie podoba"...
Takie oświadczenie mi wystarczy...
I jestem ciekawy, czy takie oświadczenie wystarczy do pozytywnej oceny raportu w sprawie rzeczywistej celowości i realnego wykorzystania środków publicznych w postaci dotacji Unii Europejskiej...
... skoro Panowie twierdzili w projekcie, że jest to portal społecznościowy....
(Oczywiście zapisuję całą korespondencję)...
krzysztofjaw
http://krzysztofjaw.blogspot.com/; kjahog@gmail.com)
krzysztofjaw
Podziwiam takich Ludzi
22 Lipca, 2010 - 01:14
Takich, którzy pod nazwiskiem piszą teksty. Mam nadzieję, że kiedyś też się odważę...
Natomiast na pewno pod nazwiskiem działamy, choć jest to trudne. Trzeba wiele pracy, bo ludziom spotykanym w najbliższym otoczeniu wydaje się, że wystarczy martwić się o siebie, o swoje dobra. A Polska? Nawet Ci, którzy głosowali na Jarosława Kaczyńskiego - a wiemy, że jego hasłem przewodnim było: Polska jest najważniejsza - nie zauważają, że takie prozaiczne sprawy jak chociażby proponowanie mi przez "fachowca", że "bez rachunku" zrobi mi coś taniej - nie jest w porządku wobec Polski...