Jak zostać męską prostytutką polityczną ?

Obrazek użytkownika Kapitan Nemo
Blog

Prostytutką się gardzi, ale nie tak jak prostytutką męską. Wprawdzie w slangu określenie „bura suka” dotyczy kobiety która się źle prowadzi, to jednak prostytutka męska potrafi bardziej od upadłej kobiety szlajać się jak przysłowiowa Bura Suka. Można o tym przeczytać z różnych więziennych opowieści o męskich prostytutkach, którym zakazane jest jeść przy stole razem z innymi więźniami.

Jest jednak jeszcze gorszy sort męskich prostytutek. To męska prostytutka polityczna, która sprzedała się za dostęp do koryta lub za godziwą emeryturę byłego posła czy senatora. Parlament III RP jest pełen takich męskich prostytutek, których kiedyś SB nie pokonało, ale udało się to władcom naszej odrodzonej Ojczyzny. Za obietnicę stanowisk i przywilejów udało się bowiem sprostytuować wielu „legendarnych działaczy” Solidarności. Lista jest ich długa i sami ją dobrze znacie, choć dziś już te prostytutki nie pojawiają się na otwartych spotkaniach, czy wiecach z okazji rocznicy Sierpnia ’80. Oni wiedzą, że zostaną bezwzględnie wygwizdani lub co najmniej wybuczeni przez „bydło”, którego władzy Donalda Tuska nie udało się sprostytuować. Nikt tym politycznym prostytutkom ręki nie poda i nie zaprosi na żurek z bułką po zakończonej uroczystości z okazji kolejnej rocznicy Sierpnia…

Dzisiaj, po 23 latach od „obalenia komuny”, następnym w kolejce do sprostytuowania się jest poseł Kłopotek, który otrzymał już propozycję nie do odrzucenia od szefa klubu PSL, Jana Burego. "Złożę dziś wniosek o dyscyplinę w PSL podczas głosowania nad referendum ws. sześciolatków. Ale coś może jutro pójść nie tak. Jeśli koalicja straci większość, będą wybory" - mówi w Kontrwywiadzie RMF FM szef klubu PSL Jan Bury. "Jutro poseł Kłopotek musi podjąć decyzję, być może nawet decyzję życia. Był taki poseł SLD… jak on się nazywa?…? Ryszard Kalisz - kiedyś był popularny, dziś o nim cicho" - tak Bury odpowiada na pytanie, czy Eugeniusz Kłopotek może zostać wyrzucony z partii. Bury podkreśla więc: „To decyzja życia. Wcześniejsze wybory, jeśli jutro coś pójdzie nie tak”.

Tak więc odrzucenie przez Sejm Najjaśniejszej Rzeczypospolitej wniosku obywateli o przeprowadzenie referendum w sprawie zagonienia sześciolatków do szkół, wymagać będzie powiększenia grona męskich prostytutek politycznych o posła Kłopotka, o czym wprost mówi szef klubu PSL Jan Bury.

Bez wątpienia będzie to decyzja życia posła Kłopotka, gdyż męską prostytutką polityczną staje się tylko raz w życiu i potem już nie ma odwrotu od prostytuowania się na oczach publiczności. Od chwili podjęcia tej decyzji nie będzie więc odwrotu od szlajania się jak Bura Suka, o czym przezornie nie mówi szef klubu PSL Jan Bury w Kontrwywiadzie RMF FM. A wystarczy przecież przykład „bohaterskich” działaczy o wolność i demokrację, zasiadających dziś w ławach sejmowych i senackich by się przekonać, że akt sprostytuowania się łamie wszystkie bariery i zahamowania, prowadząc wprost do sejmowego rynsztoka.

Stygmat „męskiej prostytucji politycznej” nie odlepi się już bowiem do końca życia od tych, którzy podjęli „decyzję życia” za dostęp do państwowego koryta i przywilejów, których nie posiada zwyczajny człowiek, który podpisał się pod wnioskiem o referendum w sprawie sześciolatków. Ale ten zwyczajny człowiek będzie mógł zawsze spojrzeć w oczy innemu człowiekowi i wyrazić swoją pogardę dla politycznych prostytutek, które wzgardziły jego głosem, sprzedając go za dostęp do koryta. Bo jak dowiódł przykład Judasza - nie można służyć Bogu i mamonie - tak jak za partyjnego życia, nie da się pogodzić służby dla społeczeństwa z trwaniem przy państwowym korycie za cenę zdrady głosu społeczeństwa.

I choć ten zwyczajny, prosty i prostolinijny człowiek, który podpisał się pod wnioskiem o referendum, będzie wyzywany przez polityczne prostytutki od bydła, wyjców i oszołomów – to on ostatecznie zwycięży nad tymi, którzy dzisiaj publicznie szlajają się jak Bure Suki. Świat nasz nie wspomina przecież nawet wielkiego budowniczego III RP, który wybrał się mercedesem na ostatnią drogę życia, wraz ze zgarniętą z przydrożnego lasku Burą Suką. Czy poseł Kłopotek też w taką drogę wyruszy, dowiemy się już w najbliższy piątek….

Brak głosów

Komentarze

 Biorąc pod uwagę powszechność prostytucji u polityków w III RP ( ale nie tylko) to efekt kształtowania sumień w PRL-u oraz z okresu hitlerowskiej okupacji. To efekt niszczenia wszelkich wartości. Kraj, który w tak duzym stopniu daje  się skurwić nie zasługuje na niepodległość .

Vote up!
0
Vote down!
0
#388988

Bardzo trafnie.
Widzę, że jakieś "nożyce" nie wytrzymały i dały jedynkę ;-)

Vote up!
0
Vote down!
0
#389012

bezpośrednio urażona tym tekstem -
męska prostytutka!
**********************************
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0

********************************** Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

#389046

Właśnie to miałam na myśli :-)

Vote up!
0
Vote down!
0
#389052

Tego nikt nie przebije.

Bury czy Kłopotek,jeszcze długo muszą dawać ciała,by mistrzowi Stefanowi plujce,dorównać.

pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#389059

Znając dotychczasowe dokonania sejmowe posła Kłopotka mam przekonanie graniczące z pewnością, że jutro zagłosuje tak jak do tej pory głosował, czyli na hasło: Kto obroni wspólną sitwę PO-PSL, usłużnie podniesie łapkę do góry.

Dla mnie ten przykorytny jegomość, to taki polityczny erotoman-gawędziarz; po telewizjach zaprzyjaźnionych łazi, dużo pyszczy na niesprawiedliwość tego świata i takie tam inne, a potem, jak zawsze, płynie jak to przysłowiowe gówno przylepione do platformerskiej łajby w tym samym kierunku, co partia-matka zdrajców.

Popatrzcie na jego oczy, takie rozbiegane. To nie są oczy sprawiedliwego człowieka.

Jak zawsze, mogę się mylić, ale chyba nie w tym przypadku. W grę wchodzi odsunięcie od koryta i odebranie sowitych apanaży, nie mówiąc o setkach PSL-owych pierdzistołków poupychanych w różnych agencjach rolnych i państwowych firmach.

Pozdrawiam Niepoprawnie

krisp

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0
#389073

Czytam :
"Posłów PSL obowiązywać będzie dyscyplina głosowania przeciwko obywatelskiemu wnioskowi o przeprowadzenie referendum ws obowiązku szkolnego 6-latków - taka decyzja zapadła na czwartkowym posiedzeniu klubu. Poinformował o niej PAP szef klubu PSL Jan Bury."

Przeciwko czyli ZA odrzuceniem obywatelskiego wniosku.

Czytam dalej:

"Dwóch posłów Stronnictwa Eugeniusz Kłopotek i Andrzej Dąbrowski miało jednak inne zdanie i zapowiadało, że poprą wniosek o referendum."

Poprą wniosek O REFERENDUM !
Czyli burymi sukami są Piechociński & co. ale bez tych dwóch.

Moja informacja jest z 7.11.2013 późny wieczór.
Czyżby się coś zmieniło ?

contessa

_______________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być".
Lech Kaczyński
_______________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten aldd meg a Magyart

"Urodziłem się w Polsce" - Złe Psy :
http://www.youtube.com

Vote up!
0
Vote down!
0

contessa

___________

"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński

 

 

#389083