Wywiad ze Stefanem N.
- Panie pośle, pański gigantyczny i niesłabnący entuzjazm do bezrefleksyjnego opluwania przeciwników politycznych budzi podziw. Skąd pan bierze na to energię?
- Przede wszystkim pragnąłbym podziękować za te miłe słowa… A skąd biorę energię? Cóż, taki już jestem, taki się urodziłem. Pomaga mi też to, że po prostu robię to, co lubię.
- Właśnie, oglądając kolejne pana komentarze do bieżących spraw łatwo zauważyć, że jest pan w swoim żywiole. Zwłaszcza teraz, gdy dla Platformy nadeszły trudniejsze czasy.
- Dlaczego trudniejsze?
- Niemal codziennie ukazują się przecież artykuły przedstawiające niektórych członków PO lub koalicyjnego PSL w niezbyt dobrym świetle…
- To wszystko podłe kłamstwa! Insynuacje nie mające potwierdzania w faktach! Dziennikarze powinni się wstydzić, że wypisują takie bzdury! Ale czego się można spodziewać po tych zakłamanych, powtórzę, zakłamanych ludziach!
- Och, takiego pana posła uwielbiam! Prawdę mówiąc specjalnie wyskoczyłem z tym tekstem o trudnych czasach. Zawsze chciałem zobaczyć pana w akcji! To było cudowne… Możemy jeszcze raz?
- Hm, trochę się już uspokoiłem. Może mnie pan znów sprowokować?
- Z radością! A więc, panie pośle, czy szerzący się w koalicji nepotyzm nie stanowi poważnego problemu?
- Jaki nepotyzm?! Nepotyzm to był za rządów tych karłów z PiS, Samoobrony i…
- Ach, właśnie, tego mi brakowało…
- …i LPR! Te czasy ciągle wymagają rozliczenia. Tymczasem dziennikarze postanowili zająć się kłamaniem na nasz temat. To niedopuszczalne i jeszcze będą przepraszać! Oni też zostaną rozliczeni! Szmatławce nie mogą wpływać na rządzenie Polską!
- Cudownie… Pan poseł jest tak dziko zajadły w swym gniewie. To rzadki dar. Ale może niech go pan nie wykorzystuje w nadmiarze. Na pewno wkrótce znów będzie okazja.
- Tak. Zaraz idę do TVN24.
- Wspaniale. Jakie temat dyskusji?
- A bo ja wiem? Przecież to nieważne.
- Oczywiście! Będę oglądał. Proszę mi jeszcze tylko powiedzieć: co pan najbardziej w sobie ceni? Oczywiście, oprócz talentu do obrzucania błotem wrogów.
- Hm… Najbardziej to chyba kulturę osobistą.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2418 odsłon
Komentarze
Re: Wywiad ze Stefanem N.
15 Marca, 2009 - 21:35
No tak, szczyt hipokryzji Terminatora-Niesioła.
A swoją drogą, to zobaczcie jak szybko całą aferkę przykryto...
Re: Wywiad ze Stefanem N.
16 Marca, 2009 - 00:24
Scharakteryzowałeś tego pluja na szóstkę z plusem. Widziałem go wczoraj w "Kawa na ławę" i znowu ogarnęło mnie obrzydzenie
Czy ten bydlak niczego nie potrafi się nauczyć?
Re: Re: Wywiad ze Stefanem N.
16 Marca, 2009 - 07:36
Ten człowiek nie przyjmuje żadnej krytyki. Jedyna możliwa krytyka dotyczyć może PiS, Prezydenta czy SLD ale nigdy, przenigdy koalicji...
On ciągle szczeka i szczeka, kaganiec mu by się przydał. Bo co on dla Polski konkretnie zrobił? Przesiedział w więzieniu - też mi zasługa. Jakoś żyje sobie dostatnio w "wolnej" Polsce, podczas gdy, Ci którzy naprawdę o nią walczyli, zostali zapomniani lub jeszcze dodatkowo przez Wałęsę i jego dwór opluci...
Wywiad ze Stefanem....
16 Marca, 2009 - 09:32
Z jednej strony to się cieszę,a z drugiej strony to jest mi przykro,że nie mieszkam już w Łodzi.Jak moimi ziomkami mieliby być takie"egzemplum"jak Niesiołowski i Miller,to po prostu wstyd.W Łodzi jest ośrodek dla "ludzi specjalnej troski" szpital w Kochanówce i to jest miejsce dla tego speca od owadów i specdemokracji.Ten drugi jako "uzdrowiciel"mógłby temu pierwszemu wytłumaczyć na czym polega sukces okragłego stołu.A tak na serio to dziennikarze dają ciała zapraszajac do dyskusji Profesora (?!)i wicemarszałka(?!).A w ogóle to jest także świadectwo tzw.poziomu intelektu i honoru t.zw.elit.Nie jestem w stanie zrozumiec skąd to się przyplątało?Czyżby 123 lata niewoli uczyniły takie spustoszenia w mózgach Polaków,że nie odróżniają dobra od zła?I będąc w tzw.epoce schyłkowej umrę w nieswiadomości .?A może to ja jestem niedzisiejszy,niepragmatyczny,niemądry.Po prostu idiota ze mnie!
chochoł i błazen
16 Marca, 2009 - 17:00
Te dwa słowa tytułu mojego postu mówią wszystko, ale pozwolę je sobie rozwinąc. Stefan Niesiołowski zachowuje się skandalicznie. Niesiołowski rywalizuje z posłem Palikotem o to kto będzie nadwornym błaznem Platformy Obywatelskiej. O Kańczyskich mówi - te dwa karły, a kim on jest? Co sobą reprezentuje? To on jest moralnym karłem. Palce mnie świerzbią żeby coś wiecej napisac, ale na tym skończe, bo może byc za ostro. Po prostu szkoda se nerwy strzępic, mówiąc o tym człowieku.
Re: chochoł i błazen
16 Marca, 2009 - 17:19
Bania1950 chyba chciałeś powiedziec "wiceparszałka"? A miedia go zapraszają, bo to jest mile widziane jak dowali PiS-owi, Prezydentowi Kaczyńskiemu, czy Radiu Maryja. Szczególnie to się podoba Ten Fałsz Enowi (tvn-owi). Zaś społeczeństwo polskie ma mózgi wyprane częściowo przez komunę, a częściowo przez dwadzieścia lat tzw. transformacji ustrojowej - kiedy to rządzili na zmianę komuchy i liberałowie. W III RP były jednak pozytywne przerywniki w tych rządach w postaci gabinetów: Jana Olszewskiego, Kazimierza Marcinkiewicza i Jarosława Kaczyńskiego. Pozdrawiam.
Niesiolowski
21 Marca, 2009 - 19:37
Zakochana byla w Stefanie Nie.......... ico zrobl Stefan?Juz wszyscy wiedza.Co beda wiedziec kiedy PO odejdzie w nieslawie? tO JUZ NIEDLUGO.
pat
chochol i blazen
21 Marca, 2009 - 20:00
Szkoda energii elektrycznej aby pisac o Stefciu N.dany szkoda zdrowia.oN jest tego niegodzien.
pat