Zgwałcona historia: Putin na Westerplatte
Niemcy rozpoczęły II wojnę światową atakiem na Polskę o świcie, 1 września 1939 roku. Wermacht czekał jednak w przygranicznych lasach już od kilkunastu dni. Hitler zwlekał z wydaniem rozkazów, bo po prostu się bał. Niemiecka armia była jeszcze stosunkowo słaba, a jej rezerwy umożliwiały tylko 50 dni walki. Fuhrer musiał mieć pewność, że wojna z Polską nie potrwa dłużej. Tę pewność dał mu dopiero niemiecko-sowiecki układ, zwany Paktem Ribbentrop – Mołotow. W tajnym protokole dwa totalitarne państwa zawarły sojusz przeciw Polsce i podzieliły między siebie jej terytorium. Teraz Hitler był pewny zwycięstwa.
Pozornie to zadziwiające, że Niemcy i ZSRS potrafiły się porozumieć. Oficjalnie komunizm i nazizm były dla siebie śmiertelnymi wrogami. Jednakże wspólnota interesów była zbyt silna, by się jej oprzeć. Obu krajom zależało na likwidacji wersalskiego porządku i zajęciu państw Europy Środkowej. Dlatego też Niemcy i Sowieci współpracowali ze sobą już od 1922 roku. A gdy władzę zdobyli Hitler i Stalin, sojusz ulegał stałemu umocnieniu. ZSRS walnie przyczynił się do odbudowy niemieckiej armii, a następnie umożliwił jej wszczęcie wojny. Apogeum współpracy nastąpiło w roku 1940, gdy przez wspólną granicę przejeżdżały pociągi z milionami ton zaopatrzenia dla Wermachtu pobijającego Europę. Gdyby nie rosyjska ropa, węgiel i zboże – nie byłoby defilady Hitlera na Polach Elizejskich.
(fragment wpisu "Prawdziwa historia II wojny światowej" z 11 czerwca 2007)
***
Wczoraj Kancelaria Premiera poinformowała, że premier Rosji Władimir Putin przyjedzie do Polski 1 września. Razem z Donaldem Tuskiem oraz Angelą Merkel weźmie udział w obchodach 70. rocznicy wybuchu wojny.
Brzmi to jak brutalny, primaaprilisowy żart, lecz żartem nie jest. Przywódca państwa, które walnie przyczyniło się do wywołania wojny i nigdy nie uznało swej winy, teraz pojawi się na Westerplatte. Jak gdyby nigdy nic.
Możemy mieć krytyczne zdanie o polityce historycznej Niemiec, lecz kraj ten uznał swoja winę za wojnę. Wizyta kanclerz Angeli Merkel będzie kolejnym znakiem pojednania polsko-niemieckiego. Tymczasem w przypadku Putina o żadnym pojednaniu nie może być mowy.
To obecny premier (a wcześniej prezydent) Rosji umocnił dawne sowieckie mity. Według niego Armia Czerwona była siła niosącą Europie pokój i wyzwolenie. W takiej optyce nie ma miejsca na odpowiedzialność Moskwy za wcześniejszy sojusz z Hitlerem i skruchę za zbrodnie popełniane podczas wojny. Polscy oficerowie zamordowani w Katyniu byli „dywersantami”, słusznie skazanymi na śmierć. Współudział w ataku na Polskę we wrześniu 1939 roku był „wyzwoleniem” zachodniej Ukrainy i Białorusi.
Putin sam ma doświadczenie w „wyzwalaniu”. Ostatnio „wyzwolił” Osetię. Wcześniej jego ludzie ukarali sporo czeczeńskich „dywersantów” – głównie kobiet i dzieci. Co taki człowiek, reprezentant ideologii przemocy ma powiedzieć na Westerplatte? Jego obecność tam będzie hańbą, napluciem na groby ofiar II wojny światowej. Wojny wywołanej przez Sowiecką Rosję.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 22598 odsłon
Komentarze
@niepoprawni
2 Kwietnia, 2009 - 22:46
Robimy jakiś protest?
@Rybitzkiego
2 Kwietnia, 2009 - 22:52
Zaproponuj w punktach jak ten protest powinien wyglądać. Może nagrasz ten wpis głosowo na "wave" i preślesz do naszego radia... Moglibyśmy puścić to na naszej antenie.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
Danz, poczekaj
3 Kwietnia, 2009 - 00:11
to jednak powinno być w formie zapisanej, żeby można było nad tym dyskutować; to jest sprawa na forum, a nie do radia; radio raczej na późniejszym etapie, do nagłaśniania protestu. Mamy chyba silną frakcję trójmiejską, więc warto to przemyśleć.
Rybitzky - załóż temat na forum, jakbyś to widział, potem zastanowimy się razem, co i jak zrobić.
Masz rację
3 Kwietnia, 2009 - 00:38
To jest dużo lepszy pomysł. Forum wydaje się być odpowiednim miejscem.
Pozdro.
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
Kilka istotnych uwag...
3 Kwietnia, 2009 - 01:09
[quote] Oficjalnie komunizm i nazizm były dla siebie śmiertelnymi wrogami.[/quote]
Czy aby napewno??
komunizm był jednym z odłamów socjalizmu (bardzo bandycki) podobnie jak nazimm czyli narodowy socjalizm (brutalny ale nie najgorszy) oraz faszyzm (dość łagodna forma socjalizmu). Jak widać różniły się te formy trochę ale żeby aż tak bardzo to nie sądzę. Co prawda dla mnie każdy socjalista powinien mieć obciętą rękę tak samo jak złodziej ale to temat na inną dyskusję.
[quote]Możemy mieć krytyczne zdanie o polityce historycznej Niemiec, lecz kraj ten uznał swoja winę za wojnę. Wizyta kanclerz Angeli Merkel będzie kolejnym znakiem pojednania polsko-niemieckiego.[/quote]
To chyba żart... Niemcy nadal w swojej konstytucji mają paragraf który respektuje granice zachodnią z przed 1939 roku!
----
Co do Putina no cóż z jego pozycji patrząc to ja też bym się nie wysilał na przeprosiny, jego kraj wojnę wygrał wszystko co udało się im ukraść od 17.09.1939 do 1945 roku zostało jak najbardziej zaakceptowane przez cały świat (w Jałcie) w tym naszych "sojuszników" tych z czasów wojny i obecnych (czyż nie jest dziwne że to ci sami?). Za co ma więc przepraszać Putin? za to że "armia radziecka wyzwoliła 1/2 europy z pod okupacji niemieckiej" (przy okazji trochę zawłaszczając dla siebie na stałe a trochę tylko na 50 lat)
ps: na temat Gruzji Osetii i Abchazji mam troszkę odmienne zdanie ale to zbyt skomplikowany temat by go przeskoczyć w jednym komentarzu.
---------------------------------------
-Wolnościowiec / Prawicowiec / Ateista-
=____W wszystkich trzech radykał____=
==============================
--------------------------------------- -Wolnościowiec / Prawicowiec / Ateista- =____We wszystkich trzech radykał___= ==============================
Rybitzky, chyba że ulica nie pozwoli Tuskowi dotrwac do wrzesnia
3 Kwietnia, 2009 - 22:56
pzdr
antysalon