Mistrzostwa piłkarskie ważniejsze od interesu państwa
Jestem w sytuacji komfortowej, gdyż nie muszę zabiegać o głosy kibiców sportowych, ponadto wierzę jeszcze, że niektórzy kibice, a nawet zdecydowana ich większość - żyje nie tylko sportowymi zawodami. Myślę, że większość fanów piłki nożnej ma także inne istotne problemy życiowe, nieporównanie ważniejsze od kibicowania, myślę, że dla większości fanów piłki nożnej liczy sie także interes państwa.
Postawię zasadnicze pytanie, czy piłka nożna jest ważniejsza od interesu państwa?. Oczywiście w normalnej rzeczy kolei te dwie sprawy nie zależą zbyt od siebie. Tylko u nas zrobiło sie zupełnie nienormalnie. Polska została sprowadzona do kategorii państewka, która jest nobilitowane tylko dlatego, że jakieś mistrzostwa (choćby to była trzecia w sportowym rankingu impreza) - są rozgrywane na jej terenie.
W sytuacji, kiedy obozowi władzy, a właściwie jego liderowi - zależy na sukcesie owej imprezy bardziej niż na pomyślności obywateli państwa, kiedy media sprzyjające rządowi poświęcają piłce prawie cały antenowy czas, kiedy nawet prezydent uważa, ze Polacy powinni zapomnieć w czasie trwania zawodów o swoich żywotnych sprawach - takiej sytuacji należy postawić twarde obywatelskie NIE.
Szereg manifestacji, jakie przetoczyły sie przez Polskę w ostatnim czasie - miało wspólną cechę, mianowicie - nie było dolegliwe dla władzy i dlatego nie były skuteczne. Premier Tusk już zapowiedział, że rząd odpowiednio się przygotuje i skutecznie umożliwi sprawne przeprowadzenie mistrzostw. Nic zaskakującego - ewentualny sukces organizacyjny, a także sportowy - premier przypisałby sobie - najwyraźniej w świecie chce coś tymi zawodami ugrać. Prowadzona nadzwyczajna propaganda ma przekonać Polaków, że na tak wielką rzecz nie można żałować pieniędzy. Więc pieniądze płyną szeroką strugą - na dziesiątki razy zmienianą trawę, na milionowe wynagrodzenia dla budowniczych stadionów i osoby zarządzające, na budowanie najdroższych w świecie autostrad przez upadające spółki.
Potrzebna jest wielka jedna ogólnokrajowa demonstracja (wszystko w ramach prawa demokratycznego państwa) - w dniu otwarcia mistrzostw na Narodowym Stadionie, w połączeniu ze strajkiem pracowników kolei i transportu lotniczego, blokada wszelkich komunikacyjnych węzłów drogowych(firmy budowlane, którym od kilku miesięcy GDDKiA nie płaci za wykonane prace - mają odpowiedni ciężki sprzęt i nie maja nic do stracenia) - uniemożliwiająca dojazd do stadionu itd. Musi być osiągnięta maksymalna dolegliwość dla władzy - wówczas władza może łaskawie zacznie przysłuchiwać sie głosom społeczeństwa i te głosy uwzględniać.
W Pradze czeskiej kilka tygodni temu była centralna manifestacja, na którą związki zawodowe nawet zamówiły specjalne pociągi i w jej wyniku rozpadła sie rządząca koalicja. Nasz obóz władzy wydaje sie być przyrośnięty do swoich stanowisk, ale np. milionowa demonstracja i odpowiedni pokaz siły narodu może tę władzę obalić szybciej, niż się ona spodziewa).
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1546 odsłon
Komentarze
Protestować wolno ale nie blokować
14 Maja, 2012 - 22:40
Można strajkować i protestować ale nie należy przeszkadzać w organizacji ME.
To kwestia wizerunku Polski za granicą.
Jeden z Pokolenia JPII
Jeden z Pokolenia JPII
Może te komentarze sprowokują jakąs refleksję
14 Maja, 2012 - 22:58
Były tez takie odgłosy na temat tej notki na innym portalu:
Janusz40
Popieram zarówno tezy,jaki wnioski,a także ich uzasadnienie.
AUTORYTETOPOŻERACZ2546298 | 14.05.2012 21:22
link nadużycie odpowiedz
@Autor
"Potrzebna jest wielka jedna ogólnokrajowa demonstracja (wszystko w ramach prawa demokratycznego państwa) - w dniu otwarcia mistrzostw na Narodowym Stadionie, w połączeniu ze strajkiem pracowników kolei i transportu lotniczego, blokada wszelkich komunikacyjnych węzłów drogowych(firmy budowlane, którym od kilku miesięcy GDDKiA nie płaci za wykonane prace - mają odpowiedni ciężki sprzęt i nie maja nic do stracenia) - uniemożliwiająca dojazd do stadionu itd."
Zamierzałem napisać notkę z dokładnie taką treścią. Już nie muszę. Euro 2012 to znakomita okazja do całkowitego zablokowania rządu Tuska. Kraj w dniu otwarcia tej imprezy powinien stanąć. Wystarczy zablokować drogi, dworce, lotniska. Obcokrajowcy zrozumieją. Przy okazji dotrze do nich kim jest Tusk i jego koledzy.
MAREKTOMASZ242971 | 14.05.2012 21:23
O wizerunku państwa bardziej świadczy dobrobyt jego obywateli i dobra finansowa kondycja niż organizacja zawodów, czy tez wygrana na nich. Klapa mistrzostw może przybliżyć upadek tego rzadu - najgorszego po ustrojowych przemianach.
Janusz40
Re: Mistrzostwa piłkarskie ważniejsze od interesu państwa
14 Maja, 2012 - 22:45
Bardzo ciekawy wpis,ktory popieram.Jednak chcialbym dodac,ze
sytuacja w Pradze byla o wiele czysciejsza.Tam politycy nie mieli na sumieniu mordu prezydenta,calego dowodctwa armii i
grabiezy kraju.Nasz kraj jest o wiele wiekszy i tu milion osob okazac sie moze za malo.Z drugiej strony obecni przy wladzy nie maja nic do stracenia i uzyja wszelkich metod do pacyfikacji,co potwierdza ostatnie wyposazenie policji w najnowoczesniejszy sprzet do tlumienia demonstrantow.Pytanie tylko czy wszyscy beda wykonywac rozkazy?
Pzdr.
someone
Re: Re: Mistrzostwa piłkarskie ważniejsze od interesu państwa
14 Maja, 2012 - 23:43
Tu jeszcze dodam,ze wlasnie protesty sa wskazane w czasie euro.To jedyna szansa ,aby swiat zobaczyl prawde i przygotowanie do tej imprezy,pozbawione drog,kolei,etc.
someone
czy wszyscy beda wykonywac rozkazy
15 Maja, 2012 - 05:03
Pytanie tylko czy wszyscy beda wykonywac rozkazy?
No wlasnie ,niejednemu z tych zupakow ,reka zadrzy ,jak sie przekona ze zasoby wladzy topnieja a narodu rosna .Nikt nie bedzie chcial umierac za durna wladze. Oni tez kalkuluja ,wystarczy mala iskierka i szala sie przekreci
czy wszyscy beda wykonywac rozkazy
15 Maja, 2012 - 05:03
Pytanie tylko czy wszyscy beda wykonywac rozkazy?
No wlasnie ,niejednemu z tych zupakow ,reka zadrzy ,jak sie przekona ze zasoby wladzy topnieja a narodu rosna .Nikt nie bedzie chcial umierac za durna wladze. Oni tez kalkuluja ,wystarczy mala iskierka i szala sie przekreci
Autor
15 Maja, 2012 - 08:55
Jan Bogatko
Jestem za jak najdotkliwszym uderzeniem w antypolską władzę.
Pozdrawiam,
ps Piłsudski mówił, że Polacy chcą niepodległości za dwa grosze. Oto dowód kolejny na prawdziwość tej tezy (mam na myśli niektóre komentarze).
Jan Bogatko