Panika w elitach

Międzynarodowe konsorcjum dziennikarskie przejęło korespondencję instytucji finansowych raju podatkowego – Brytyjskich Wysp Dziewiczych.

Szacuje się, że przekrętnicy wszelkiej maści chomikują w rajach podatkowych około 32 bilionow dolarów (1 bilion = 1000 miliardów). Międzynarodowe Konsorcjum Dziennikarzy Śleczych (ICIJ) przejęło ponad 2 miliony e-maili oraz różnych dokumentów. W sumie przeszło 200 gigabatów danych obejmujących transakcje z okresu ponad 10 lat. W światowych elitach zapanował blady strach. Zwłaszcza, że prasa zaczyna publikować nazwiska i wysokość kwot przechowywanych na tajnych kontach. Jednym z członków konsorcjum jest brytyjski dziennik The Guardian, według którego na liście zidentyfikowanych już posiadaczy sekretnych kont i udziałów w firmach-słupach są politycy, oligarchowie, rodziny dyktatorów, zwykli oszuści, itp.

Guardian podaje, że w redakcji czytano już dokumenty dotyczące urzędników państwowych i bywalców salonów m.in. z Wielkiej Brytanii, Kanady, Stanów Zjednoczonych, Indii, Pakistanu, Indonezji, Iranu, Chin, Tajlandii oraz „byłych państw komunistycznych”. I tak:

Jean-Jacques Augier – skarbnik komitetu wyborczego i bliski przyjaciel prezydenta Francois Hollanda ma delikatnie mówiąc niewyjaśnione powiązania z chińskim businessmanem Xi Shu.

Były minister finansów Mongolii Bayartsogt Sangadżaw w latach 2008-2012 posiadał spółkę Legend Plus Capital Ltd dysponującą kontem w Szwajcarii. Obecnie twierdzi, że była to pomyłka i rozważa możliwość podania się do dymisji.

Magnat budowlany z Azerbajdżanu Hassan Gozal, zarządza na Wyspach Dziewiczych kontami wystawionymi na nazwiska dwóch córek prezydenta Ilhama Alijewa.

Sekretne konto ma także Olga Szuwałowa, żona rosyjskiego wicepremiera Igora Szuwałowa.

I tak dalej, i tak dalej. Szczegóły pod adresem:

http://www.guardian.co.uk/uk/2013/apr/03/offshore-secrets-offshore-tax-haven