Przepraszam, że pytam...

  Pogrzeb "Łupaszki", "Zapory" i innych Bohaterów Podziemia

    Dlaczego uroczysty pogrzeb, zidentyfikowanych już Ofiar z powązkowskiej Łączki, ma się odbyć dopiero jesienią przyszłego roku?

   Jaki związek z planowaną uroczystością ma obwieszczony ostatnio brak środków na prowadzenie dalszych ekshumacji na wspomnianym miejscu?

  Jak się ma przerwanie prac ekshumacyjnych do zapowiedzi wspólnego pochówku już zidentyfikowanych Ofiar z tymi, które w wyniku planowanych ekshumacji, miałyby zostać odnalezione i zidentyfikowane?

  Czy trudności z pozyskaniem środków na ekshumacje, będą miały wpływ na dotrzymanie wskazanego na wrzesień przyszłego roku terminu uroczystości pogrzebowej?

  Jakie znaczenie ma odnalezienie szczątek Ofiar dla procesu ich rehabilitacji w odniesieniu do antynarodowych działań powojennych struktur prawnych?

  Mówiąc wprost: czy zostaną wyciągnięte konsekwencje względem funkcjonariuszy aparatu państwowego odpowiedzialnych za zbezczeszczenie zwłok osób, którym w sposób haniebny odebrano wcześniej wolność, życie i dobre imię ?

 Obława Augustowska

  Dlaczego mord popełniony przez żołnierzy obcego państwa na obywatelach polskich był tak długo ukrywany przed opinią publiczną?

  W jaki sposób Rzeczpospolita Polska stara się pozyskać wiedzę na temat losu mieszkańców okolic Augustowa, których podstępem i przemocą uprowadzono z miejsc ich zamieszkania, latem 1945 roku?

  Dlaczego umniejsza się rangę porwanych i zamordowanych osób, nie podkreślając znaczenia, jakie miały one w środowiskach w których żyły, a także, nie informuje się o ich zasługach w Podziemiu Zbrojnym, w latach konspiracji, od 1939 – 1945 roku?

  Zapytam wprost: czy fakt, że uprowadzenia i zbrodni dokonali żołnierze sowieccy ma zasadnicze znaczenie dla "miękkiej" formy śledztwa wyjaśniającego losy tych ludzi?

   Wołyń

  Dlaczego prawda o masowych zbrodniach popełnionych na Polakach przez Ukraińców, przedarła się dopiero teraz, kiedy wpływ Rosji na Ukrainę stał się tak silny, że zagraża jej utrata suwerenności?

  W jaki sposób władze RP wywiązują się z obowiązku opieki nad ludnością polską zamieszkującą dawne Kresy Wschodnie, z uwzględnieniem nielicznej już Polonii istniejącej na terenach dotkniętych ukraińskim ludobójstwem?

  Czy odpowiednim władzom znane są przypadki szykan i zagrożeń skierowanych do naszych „ukraińskich” rodaków, o których wiedzę można uzyskać z różnych źródeł , np. powiązanych z Rajdem Katyńskim?

  Czy stosowne służby dyplomatyczne doradzające Prezydentowi RP, podjęły odpowiednie kroki prawne w celu przeciwstawienia się efektowi znieważenia Prezydenta Polski przez prowokatora z ukraińskiej organizacji nacjonalistycznej?

  Czy Prezydent RP, w swojej dobrotliwej wyrozumiałości dla czynu prowokatora, uwzględnił znaczenie tej zniewagi dla ludności polskiej zamieszkującej Ukrainę?

  Czy ofiarą tej prowokacji nie stali się żyjący na Ukrainie Polacy, którzy z prezydencką wizytą rocznicową, wiązali nadzieję umocnienia swojej pozycji w strukturach narodowościowych współczesnej Ukrainy?

  Na ile ten haniebny, ośmieszający nie tylko Urząd Prezydenta incydent, będzie miał wpływ na oczekiwania rodzin Ofiar Rzezi Wołyńskiej, co do ustalenia miejsc pochówku ich pomordowanych bliskich i upamiętnienia odnalezionych grobów?

  W jaki sposób Rząd RP zamierza ustosunkować się do zapowiedzi płynących z lwowskich kręgów władzy o usuwaniu upamiętnień z miejsc kresowej kultury i tradycji – śladów wielowiekowej polskiej obecności na terenach zajętych obecnie przez Ukrainę?

  Zadam pytanie wprost: czy istnieją powody tłumaczące uległe i pełne pobłażliwości stanowisko względem Ukrainy? Jakie są te przyczyny?