Ratunku- niech mnie ktoś oświeci, co to jest lewica laicka?
Coś w powietrzu musi być .Może to te chemtrails lasują ludziom mózgi. Zajrzałem dziś do dwu publikacji i w obu natknąłem się na określenia "lewica laicka". Ba w jednym okazuje się, że jest nawet patriotyczna jej odmiana. Patriotyczna lewica to jednak zbyt gruba przesada.
Używanie terminu "LEWICA LAICKA" to perfidny zabieg ideologiczny. Perfidny bowiem sam w sobie sugeruje że jest jakaś lewica religijna. Nie tylko religijna bo nikt raczej nie będzie kojarzył że jest lewica Islamska .Wątpię też aby przyszło komu do głowy wypominać lewicę Żydowską.
Niejako z "automatu" perfidnie sugeruje się że istnieje lewica Chrześcijańska albo nawet Katolicka. Przecież dostarczono nam już przykładów lewakujących lub zlibertynizowanych "duchownych", których w mediach jest taki nadmiar, że mdli.
Niech nikt mi nie tłumaczy , że pseudo katolickie z nazwy organizacje zrzeszają katolików. lewactwo potrafi bez skrupułów i bezczelnie ukraść i zawłaszczyć wszystko. Ukradło więc i nazwy organizacji chrześcijański i je zbezcześciło. Czy po doświadczeniach ZChN ktokolwiek zaufa chrześcijańskiej demokracji. Czy po wyczynach pism mających w podtytule "katolicki" ktokolwiek uwierzy w to co tam piszą, nawet gdyby redaktorzy pisma nosili dwie koloratki na raz ?
Może więc czas zdefiniować i zdemaskować tych lewaków co do tej pory leźli do władzy po plecach katolików wymachując sztandarami władzy i tych stojących w dalszym ciągu w kolejce i czekających na okazję.
Może czas wyraźnie powiedzieć że lewica ma tylko podgatunki : zdradziecki i złodziejski a żadna lewica laicka nigdy nie istniała.
Czas już wyraźnie, dobitnie i głośno powiedzieć że sugerowana LEWICA KATOLICKA nie istnieje i istnieć po prostu nie może.
Dlaczego?
Ano dlatego że "katolicka" WYKLUCZA - lewica.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2784 odsłony
Komentarze
Jeśli Holokausto wstąpi do SLD to będzie Lewica Satanistyczna?
2 Stycznia, 2013 - 19:43
HdeS
HdeS
Lewica katolicka
3 Stycznia, 2013 - 00:10
ma tyle wspólnego z lewicą, co krzesło elektryczne z krzesłem.
Stojąc na stanowisku
3 Stycznia, 2013 - 01:54
że krzesło elektryczne pozostaje krzesłem tyle że z dodatkowymi funkcjami, sądzę, że lewica laicka jako cywilna wersja "księży-patriotów" zajmuje się uprawianiem nowej świeckiej tradycji. :-)))
I będzie to "nasza" nowa, świecka tradycja.
3 Stycznia, 2013 - 02:08
Tradycja na miarę "naszych" możliwości. Stawiam stówę, że wmawiać nam będą długoletnią historię "lewicy katolickiej", stojącej od zarania historii na straży ideałów "księży-patriotów". Pozdrawiam przez zaciśnięte zęby ;-/
Lewica laicka to taka co nie wierzy (już) w Lenina
3 Stycznia, 2013 - 03:59
Tylko w Żiżka.
Proste ?
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
lewica katolicka, a laicka
3 Stycznia, 2013 - 22:01
Nie widzę przeciwwskazań, by w polityce mogła zaistnieć ,,lewica katolicka,,. Jej celem by było być wchodzenie w dyskusję polityczną - wewnętrzną, czy z niekatolikami, na w pełni jawnych motywacjach i na ułatwiających dyskusję skrótach myślowych i symbolach typowych dla właśnie tej religii, skrótach i symbolach zwłaszcza w Polsce powszechnie zrozumiałych.
Partie polityczne religijnie zmotywowane trzeba popierać zwłaszcza po to, by pilnowały,
ABY ŻADNA ,,POLITYKA,, NIE MIESZAŁA SIĘ W SPRAWY SPRAWIEDLIWOŚCI, MORALNOŚCI I RELIGII.
- Podobnie z ,,prawicą katolicką,,.
- nie widzę natomiast szans, by mogło zaistnieć w polityce ,,centrum katolickie,, - centrum zawsze musi grupować ludzi nade wszystko skupionych na prawości, zwłaszcza ludzi wszelkich cnót. Byłoby pychą powoływać się przy tym na SWOJE autorytety - najważniejsza uczciwość, czyste sumienie i dobra wola. Do ,,centrum,, nie można ,,przyjść z góry,, , ,,z mocy,, , czy ,,z poparciem autorytetu,, , czy w oparciu o inny ,,legalizm,,
- przeciwnie - w ,,centrum,, najważniejsze jest, by ,,iść do góry,, - w dojrzałości w cnotach ludzkich, w służbie Człowiekowi;
- - dla lewaków wszelkiego pokroju nie widzę miejsca nigdzie w polityce.
Np ,,lewica laicka,, wprawdzie mogła by sobie wypracować ,,mowę bezbożną,, wypraną z wszelkich odniesień do religii, jako język komunikacji w zakresie spraw lewicowych, tylko, że była by to mowa jeszcze bardziej pusta jak bęben Rollingstonsów. Wartością najwyższą w takiej ,,mowie bezbożnej,, musiało by być dobro, a to temat baaaardzo wstydliwy dla laickich - lewactwo woli np. mówić: ,,by żyło się LEPIEJ,, - niedookreślać komu.
Bez służebności dobru wspólemu KAŻDA mowa ,,polityczna,, jest pustosłowiem.
Bez służebności polityki na rzecz dobra wspólego są tylko bandyci, próbujący ludzi ich dóbr pozbawić, a nie politycy.
- - dla lewaków wszelkiego pokroju widzę miejsce wyłącznie w więzieniach i to specjalnych: ,,dla lewaków,, , żeby już nikogo więcej nie demoralizowali itd.
Każde społeczeństwo musi zrobić co tylko w jego mocy by się pozbywać tego
- co staje po stronie zła, a więc zagraża jego istnieniu jako wspólnoty ludzi;
- co wykracza poza granice LUDZKIEJ tolerancji