Tusk byłby znakomitym politykiem, gdyby nie...
Tusk ma, niestety, tylko połowę cech i kwalifikacji niezbędnych dla dobrego polityka. Tusk ma ważne cechy, takie jak zdecydowanie/ porównajmy go z Mazowieckim/ i pewien słuch spoleczny i gdyby miał resztę wymaganych cech, byłby politykiem znakomitym.
Ta niezbędna reszta to ideowość i wiedza moderowane przez elastyczność, a z tym u Tuska kiepsko, zero. No i jeszcze wiara, którą można uznać za część ideowości, tak jak w przypadku Ronalda Reagana, bo musi być coś, co uzasadnia nasze poczucie pewności właściwego wyboru.
Ten brak ideowości i wiary pozbawił Tuska roztropności i doprowadził do wyboru rozwiązań mało ambitnych i
krótkowzrocznych. Tusk postawił na interesy establishmentu a jaka jest jakość postkomunistycznego establishmentu nie warto nawet mówić. Nie można stawiać na pasożyta. Tusk natomiast sprzymierzył się z filistrem i poszukał poparcia wśród buractwa. Bez wiary dajacej mocne oparcie i głębsze uzasadnienie dla podejmowanych działań, tak właśnie się postępuje - dla doraźnego efektu, ktory zwiastuje ostateczną klapę.
Donald Tusk, co jego wyborcy powinni brać poważnie pod uwagę, a nie czynią, dostał wyraźną okazję w czerwcu 1992 roku, by wybrać właściwą drogę polityczną. Wybrał złą i to zadecydowało o jego ścieżce politycznej i ostatecznej klęsce. Zsuwa się bezustannie po równi pochyłej, a jeśli komuś się wydaje, że rok 2007 i 2010 świadczą na jego korzyść, to mu się tylko wydaje. Diabeł podsuwa ludziom rozmaite pozory sukcesu i Tusk dał się na to złapać i łapie się co chwila, co pokazuje rozwój kontaktów z Putinem. Logika wydarzeń jest bezwzględna dla frajerów.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1899 odsłon
Komentarze
Tusk ma jedną wadę:
14 Maja, 2012 - 16:10
Nie ma ŻADNYCH zalet.
Rozprawianie o zaletach Tusk jest sporą ekstrawagancją. Koleś, który legitymizuje likwidację Polski zasługuje na coś zupełnie innego, niż rozprawianie o jego wyimaginowanych zaletach.
Jeśli ktoś grzeszy, używając do tego swojego talentu, to jego wina nie staje się mniejsza.
Zgadzam się, że Tusk jest słupem establishmentu. Establishment jest z PRL-u, co oznacza, że Tusk również.
ixi band
Re: Tusk ma jedną wadę:
14 Maja, 2012 - 16:28
Nie upraszczajmy zanadto. Wiem co mówię, choć Tuska nie znam osobiśćie ale znam środowisko. Jest on w polityce człowiekiem przypadkowym,/o czym napiszę jutro/ ale ma pewne talenty.
Zawsze gdy patrzę...
14 Maja, 2012 - 17:27
na taką kreaturę jak tusk (zawsze z małej litery) zadaję sobie pytanie na ile ten ktoś wierzy w to co robi i jeśli wierzy to dlaczego?
Tusk (wyjątek od pisowni, z szacunku dla języka polskiego) kłamał podczas swojego słynnego expose. Zaraz po obejżeniu tego wystapienia napisałem do jego kancelarii emaila z protestem i przewidywaniem że jego rządy nie powinny potrwać dłużej niż dwa lata. I co mieliśmy dwa lata później? Wszyscy wiemy, pierwszą aferę. To na skutek tej afery powinien - w normalnej sytuacji - odejść w zapomnienie. Kłamstwo ma bowiem krótkie nogi.
Zatem on wie że kłamie i my o tym wiemy i on zdaje sobie sprawę z tego że my wiemy. Na co więc liczy? Jakie są jego kalkulacje? I czy te kalkulacje są jego czy to ktoś inny stoi za nimi? I jak to wpływa na nasze reakcje? Co powinniśmy zrobić? Co piwinien robić JK? Jak reagować (zależy nam na czasie czy decydujemy się na długi marsz?)
Ten człowiek nie ma ani wstydu ani honoru. To jest pusty manipulator który nie spełnia żadnych kryteriów osoby godnej stanowiska premiera. W oderwanym od realiów świecie w jakim żyje przestał widzieć to co dostrzegać powinien jako szef rządu kraju o prawie czterdziestomilionowej ludności. I nie stało się to wczoraj. Jego brak zalet jest jego jedyną wadą. Wystarczającą do tego by nie dożył końca swych dni.
Gdyby był człowiekiem o nieposzlakowanej przeszłości, można by wierzyć że zwyczajnie władza uderzyła mu do głowy a koledzy sprowadzili na manowce. Tak jednak nie jest bo on od wczesnej młodości miał z polskością duży problem. Dlatego uważam że ten człowiek jak mało który zasługuje na baczną uwagę nas wszystkich i na rejestr wszystkich jego uczynków. Bo niewątpię że przyjdzie taki dziń że polska sprawiedliwość upomni się o niego. Niepokoi mnie tylko czy starczy nam determinacji.