"Polacy chcą tego, śmego i owego" czyli...
... jak Nowak /Sławomir/ Biedroniem gada.
Uff.
Zmusiłem się wreszcie do lektury wywiadu braci Karnowskich ze Sławomirem NOwakiem w Rzepie, choć z góry wiedziałem,że to czas stracony, uzasadniony jedynie może cechami kabaretowymi tego eventu. Czytając tekst podkreśliłem kilkadziesiąt wierszy czerwonym flamastrem ale ich tu nie będę przepisywał, bo tu trzebaby sporządzić osobny aneks interpretacyjny.
Ograniczę się tu do dwu wyimków:
"Polacy chcą w spokoju żyć, bogacić się,kształcić dzieci. To gwarantuje im ten rząd i ten prezydent."
Co Polacy naprawdę chcą, nie wiem bo nie widziałem żadnej kompetentnej ankiety.Ale należy odnieść się do mniemań pana Nowaka o gwarancjach rządowych. Polacy mogą sobie chcieć i tylko chcieć. Jak Platforma mówi, że coś gwarantuje, to mówi.
Polacy nie będą w spokoju żyć.
Bo nie spełniono społecznych warunków i ukształtowania społecznych struktur i instytucji gwarantujących spokój - nie przeprowadzono mianowicie dekomunizacji i lustracji w związku z czym nie mogą działać nowe, demokratyczne reguły współżycia społecznego. Mamy i będziemy mieli permanentną destablilizację z powodu braku ładu społecznego a więc i gwarancję permanentnego niepokoju społecznego.
Polacy nie będą się bogacić.
Bo rośnie dług publiczny,który trzeba będzie spłacać i trzeba będzie zaciskać pasa. A to, że na długu publicznym będą się bogacić okreslone, ograniczone środowiska będzie kolejnym zarzewiem niepokojów społecznych i pogłębianiem nieładu społecznego.
Nie będą kształcić dzieci.
Bo szkoła jest w stanie zapaści, jest źródłem patologii i nieustającej przemocy, bo niewychowane dzieci nie są w stanie stawiać czoła wymogom jakie stawia program szkolny i tak już okrojony , a rezultatem tego jest powszechna frustracja wiodąca do szkolnych ekscesów. Liczyć mogą co najwyżej na "lipne papiery i fikcyjne wykształcenie".
Tylką tę lipę i tę fikcję może zagwarantować Polakom ten rząd.Nawiązując zaś do tradycji peerelowskiej - gwarantuje nową popkulturową wersję wiosek potiomkinowskich.
I jeszcze jeden pyszny wyimek dotyczący filozofii politycznej pana ministra, akurat zbieżny z przemyśleniami Roberta Biedronia:
" Państwo powinno gwarantować prawa obywatelskie,w tym prawo do wspólnego życia ludzi, którzy tego chcą."
Ludzie sami sobie dobierają partnerów życiowych i nic do tego państwu ani im do państwa. Państwo co najwyżej służy jako organ pomocniczy do reprezentowania interesów instytucji takich jak rodzina i małżeństwo, dzięki którym istnieje sama instytucja państwa. To rodzina i małżeństwo gwarantują istnienie państwa a nie odwrotnie.
Nowakowi trzeba przypomnieć,że politycy i elita są po to aby naród prowadzić ku wyznaczonemu celowi, a nie po to by podążać za chciejstwem buractwa i chronić interesy filistra. A taki kierunek myślowy reprezentuje pan minister Nowak.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 606 odsłon
Komentarze
też sobie poczytałem ten wywiad
13 Czerwca, 2011 - 12:17
Nasunęła mi się refleksja związana z poglądem Sławku Nowaku, że PełO to partia chadecka. Musiałem mu przyznać rację - analogie z włoską chadecją nasuwają się nieodparcie. Choć mimo wszystko włoska mafia to trochę wyższy poziom.
oszołom z Ciemnogrodu
oszołom z Ciemnogrodu
errata
13 Czerwca, 2011 - 14:38
Wywiad był w "Uważam rze" a nie w Rzepie.