Naprawdę wierzycie, że mamy demokrację ?
Wiem, ale uwierzyć nie mogę. Nie mogę uwierzyć w ten strach przed przyznaniem, iż nie ma demokracji. Były zadatki na demokrację ale ta przekształciła się w postpeerel. Kto przespał ten moment, ten dureń. Bo gdyby przyjął to do wiadomości, to musiałby przyznać,że wyszedł na baranów, a nic nie robiąc by temu zapobiec, faktycznie przyczynił się do postępów totalitaryzmu. O, taki sobie dysonans poznawczy, nic nowego.
Jest jeszcze druga mozliwość - jest sporo zwolenników totalitaryzmu, tak jak było ich sporo w III Rzeszy.
Faktem jest istnienie środowisk, w tym establishmentu, jawnie prototalitarnych. Przecież jak Państwo dobrze
pamiętają, afera Rywina to był objaw ewidentnych naruszeń demokratycznego porządku konstytucyjnego. I przeszła bez większego, realnego echa poza kilkunastomiesięczną przerwą w postaci rządów PIS, po ktorych wszystko wróciło do postpeerelowskiej normy. Od tego czasu sporo się zmieniło i to na gorsze, jako że dostępne stały się znacznie bardziej wyrafinowane techniki totalitarnego sterowania. Totalitarnego znaczy - całościowego - więc jeśli popatrzy się na stosowanie marketingu zarówno do działalnośći rynkowej jak i politycznej, z których przenika on potem do kolejnych sfer życia spolecznego i prywatnego, to podstawowe założenie totalitaryzmu - całościowa kontrola nad życiem społecznym - wydaje się zrealizowane.
Dla naiwnych lub cyników jest fasada, ale przecież wioski potiomkinowskie to stary wynalazek, na który dają się
nabrać jedynie idioci. A dyskusja wokół "demokratycznych procedur powoływania rządu, realizowanych przez Sejm " tego zdaje się dowodzić.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 448 odsłon
Komentarze
świetny wpis jak każdy
19 Listopada, 2011 - 20:14
daję 10
A to mój wpis, który jest podobny do tego co Pan ostatnio pisze:
http://niepoprawni.pl/blog/4991/14-metod-ktore-systemy-totalitarne-uzywaja-do-zwalczania-prawicy
Niedługo zrobię aktualizację. Chętnie podyskutuję nad rozwinięciem tematu
Pozdrawiam!