Kto działa na korzyść Rosji
Rozmaici publicyści wypowiadają się na temat kwestii, w jaki spsób Rosjanie wykorzystują konflikt polityczny w Polsce. To,że ten konflikt wykorzystują jest oczywistością, na tym przecież polega polityka. Kwestia tylko taka, kto im pomaga. Pomagać może im zachowanie rządu, pomagać może zachowanie opozycji, bo walka między nimi prowadzi do pożądanej, z zewnętrznego punktu widzenia, destabilizacji.W sposób oczywisty też, większa odpowiedzialność spoczywa na stronie ponoszącej konstytucyjną odpowiedzialność za politykę zagraniczną i wewnętrzną i posiadającej środki do jej prowadzenia.
Rosjanom wcale nie zależy na wynikach śledztwa, bo wcale im nie zależy na jednoznaczności. Oni kierują się w polityce innym kryterium racjonalności a niejednoznaczność jest znakomitym środkiem. Przeciwnik bowiem musi sobie z tą niejednoznacznością poradzić, podczas gdy władze Rosji doskonale wiedzą, co się naprawdę stało w Smoleńsku. Im wcale nie zależy, zeby wierzono w wyniki ich śledztwa.Nawet wątpliwośći i podejrzenia grają na ich korzyść, bo wzbudzają strach. Im nie zależy na wiarygodności rozumianej po zachodniemu, im zależy na wiarygodnośći rozumianej po rosyjsku, a ta oznacza wiarygodność budzenia strachu, podobna do wiarygodnośći odstraszania jaką dysponowali Sowieci. Ci, którym zależy na dobrych relacjach i robieniu interesów z Rosją potraktują katastrofę smoleńską jako wypadek, bo potrafią sobie wszystko wmowić, a ci którym nie zależy będą się bali i będą ostrożniejsi. Lękliwość osłabia bojącego się i zwiększa agresywność drugiej strony.
Widać więc w tej sytuacji,że wszelkie nadzieje na lepsze relacje z Rosją były poronione, ale o tym wiadomo było od stuleci i tylko frajerzy takie pomysły mogli promować. Jedyna realna polityka to olać Rosję, robić swoje, systematycznie i bez większego hałasu prowadzić politykę wewnętrzną spójną z interesem narodowym i pozwalającą na poważne zwiększenie środków na obronę oraz politykę zewnętrzną opartą na współpracy z innymi krajami byłych demoludów, bo te wiedzą, co jest grane i nie trzeba ich usilnie przekonywać. Ale jest to polityka dla prawdziwych polityków a nie dla chłopców z piaskownicy.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 764 odsłony
Komentarze
plan
13 Kwietnia, 2012 - 20:34
Rosjanie są konsekwentni! Wybory w Polsce potoczyły się kompletnie nie po ich myśli. Ukraina w wyniku pomarańczowej rewolucji zaczęła wymykać się spod jurysdykcji, ba zaczęła się stawiać-flota czarnomorska i opłaty...Aktualnie po problemie, wraca powoli pod skrzydła. Gruzja- postawiła się, pomogła Polska....aktualnie dzięki m.in. polityce nierządu polskiego jest w potężnej niepewności jutra, niewykluczony powrót pod skrzydła...Litwa- im gorsze stosunki z Polską tym lepiej, aktualnie- dawno nie było tak żle...Wreszcie nasz kraj, za jednym zamachem usunięto rzeczywistych przyjaciół Gruzji, popleczników Ukrainy w dążeniu do unii i ew.NATO, do władzy doszedł rząd, który sam włazi rosjanom w łapy ciągnąc bezwolny naród, nieświadomy grozy sytuacji, odsunięty od NATO na własne życzenie....Rozbicie wewnętrzne wyindukowane przez zamach, zastraszenie i wywołanie poczucia bezsilności w drodze do prawdy, jawna kpina z faktów dzięki rodzimym zdrajcom lub kretom...Za jednym ZAMACHEM...
rzecz (o co w tym wszystkim chodzi) objasnia Macierewicz
13 Kwietnia, 2012 - 20:50
http://www.youtube.com/watch?v=G-qpYjyGfR4&feature=player_embedded
chłopcy z piaskownicy
13 Kwietnia, 2012 - 20:52
Gdyby to byli "chłopcy z piaskownicy" to by nie rządzili, a nawet siedzieli by już w więzieniu, to bardzo inteligentni ludzie lub ci którzy nimi sterują, myślę, że nie należy ich lekceważyć, mają opracowane różne warianty działania, a my oprócz służenia prawdzie możemy jeszcze liczyć na Sąd Boży.
Polityka to gra!
14 Kwietnia, 2012 - 04:47
Joe Chal
Polityka to gra i to nie w bierki.
Joe Chal