Koncepcja T.Wróblewskiego relacji jednostka-społeczeństwo

Tomasz Wróblewski już na początku swojego redaktorowania w Rzepie popełnia najpoważniejszy błąd naukowy gdy mówi o relacjach jednostka - spoleczeństwo. Oto bowiem stwierdza:

"Wiara,że indywidualnie określone cele, marzenia i własna droga do dobrobytu zawsze są ważniejsze od kolektywnych dogmatów".

I tym samym popadł w kolejny dogmat sprzeczny z ustaleniami nauki.Tu się bowiem pan redaktor myli co do istoty rzeczy. Jednostka jest bytem biologiczno-psychologicznym, posiadającym pewne mechanizmy genetyczne stanowiące podstawę do rozwoju wszelkich umiejętnośći ale treści życia, cele i tak dalej jednostka pobiera w drodze interakcji spolecznych, z zewnątrz, z kontekstu społecznego, a przede wszystkim od rodziców. Jednostka jest nośnikiem i często twórcą ale podstawowy mechanizm to interakcja spoleczna, która uruchamia mechanizmy wewnętrzne. Proponuję się douczyć, na przykład z publikacji amerykańskiego psychologa, Tomasellego. Żebyśmy nie byli znowu sto lat za Murzynami.