Ekspert urodzony

W związku z nowym podejściem do wolności wypowiedzi i wolności naukowej, demonstrowanym przez tzw.Czynniki oficjalne można zauważyć pojawienie się argumentacji opartej na magicznym słowie "ekspert". W związku z tym, chciałbym zadać wyznawcom od ekspertologii jedno proste pytanie - która uczelnia kształci ekspertów do badania wypadków lotniczych?

Domyślam się w oparciu o osobiste doświadczenie, że takiego kierunku na żadnej uczelni nie ma, a co za tym idzie pozostaje tylko jedna możliwość. Ekspertem po prostu trzeba się urodzić. Ale jest to tylko warunek konieczny ale nie wystarczający. Taki potencjalny ekspert z urodzenia potrzebuje jeszcze łutu szczęścia by padło nań bystre
spojrzenie partyjnego bossa albo head-hunter'a. Wiadomo więc, skąd się bierze poparcie dla Platformy i jej
otoczenia - to przecież urodzeni eksperci, którzy innego eksperta wyczują na odległość. Urodzeni w peerelu, zapewne w Domu Partii.