Co zrobić ze zdelegitymizowaną władzą

Obrazek użytkownika zetjot
Blog

Zaawanswana technologia medialna pozwala na kreowanie matrixu i przykrywanie realiów rozmaitego rodzaju pozorami. W ten sosób konsumenci ideologii otrzymują zamiast rzeczywistych,istotnych symboli ich podróbki takie jak tęcza, widzowie teatralni gołe zadki i kopulacje zamiast sztuki, a w przestrzeni politycznej odbywają się kolejne przymiarki wyimaginowanych szat królewskich. I trwa w najlepsze dyskusja czy królowi bardziej pasowałyby trzewiki czy też może buty z cholewami, do których łatwiej przyczepić ostrogi, i czy bardziej mu do twarzy w czapce czy w kapeluszu z pióropuszem.

Rząd się zdelegitymozował dawno temu i to wielokrotnie, a odbywające się co jakiś czas głośne próby jego
rekonstrukcji są cichym dowodem na brak kompetencji i legitymacji. Rząd jest mimo to nadal przy władzy z uwagi na ciamciakowatość sporej liczby Polaków, ktorym brak jaj na to by go pogonić.

Nie interesuje mnie to, co na ten temat ma do powiedzenia sam rząd, ani lemingi ani inni jego zwolennicy.Interesuje mnie to, co mówi Konstytucja a ta wyraźnie wskazuje, że suwerenem jest demos, który wyraża swoją wolę przez eprezentantów albo bezpośfrednio. No i bezpośrednio wielokrotnie, choć może za cicho i za słabo tę wolę wyraził.

Rząd jest zdelegitymizowany, bo wielokrotnie naruszył Konstytucję i weźmy choćby jeden drobny ale bardzo
spektakularny przykład naruszenia. Np. marketing - premier ma kancelarię a w niej sekretarkę i dodajmy jeszcze parę osób do obsługi. Dwór jaki premier posiada nie jest mu potrzebny ani przewidziany konstytucyjnie, bo ma rząd składający się z ministrów, wiceministrów i dyrektorów departamentów, więc ma personelu aż zanadto a monarchą dziedzicznym przecież nie jest. To co jest poza sekretarką w kancelarii jest bezprawne, bo rząd to nie jest firma prywatna, ktorej właściciel może sobie konstruować system zarządzania i dobierać personel do tego celu służąc oraz posługiwać się prywatnym marketingiem biznesowym stosownie do uznania. To co jest w kancelarii poza sekretarką jest bezprawne.

Rząd zdelegitymizowany albo się podaje do dymisji albo obywatele go dymisjonują. Jeżeli rząd uważa i jeśli lemingi uważają też, że zdelegitymizowany rząd ma prawo trwać, bo dysponuje środkami przemocy fizycznej i medialnej, to tym samym wystawia oficjalne zaproszenie dla demosu do symetrycznego, acz bardziej uzasadnionego, użycia siły względem zdelegitymizowanej władzy, jako że to demos jest suwerenem a nie rząd.

Brak głosów