Cała władza w ręce łowców faszystów
Prof, Zybertowicz zwrócił uwagę na ciekawy schemat myślowy, ktory zdominował mentalność ludzi tropiących ślady faszyzmu. Schemat ten opiera się na paranoicznym rozumowaniu, będącym oznaką mentalnego upadku: otóż ponieważ Hitler doszedł do władzy drogą demokratyczną, to ktokolwiek inny poza łowcami faszyzmu, ostrzegającymi przed faszyzmem, zdobyłby władzę w sposób demokratyczny, winien być uznany za uzurpatora.
To się nazywa zjeść ciastko i mieć ciastko - łowcy faszyzmu wpadli na genialny w swojej prostocie pomysł politycznego perpetum mobile. No bo przecież wiadomo, że każdy poza łowcami faszyzmu ( bo gdyby nie był faszystą, to by się do łowców przyłączył, nieprawdaż ? ), to faszysta. Więc władza łowcom faszyzmu należy się jak psu micha, z definicji, a wszelkie realne procedury demokratyczne są zbędne, bo służą faszystom za przykrywkę.
I w tym momencie należy sobie przypomnieć, kto najgłośniej woła: "Łapaj złodzieja!" i już jesteśmy w domu, jesli chodzi o faszystów. Prawdziwych.
Zwróćmy też uwagę na parareligijny charakter myślenia tego środowiska i atrakcyjność dla potencjalnych wyznawców. Ponieważ faszyzm jest zły, to z definicji, każdy tropiciel faszyzmu jest dobry. I w ten oto sposób znajdujemy znakomity przepis na stanie się dobrym czlowiekiem - chcesz być dobrym człowiekiem, dołącz do antyfaszystów. Nic więcej robić nie musisz, by zostać jednym z wybranych.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 830 odsłon