Szwajcarski obciach jak beret

Podczas gdy klawiatury i długopisy się rozgrzewają w reakcji na nowego Szefa USA - ja chciałbym wrócić do mojego ulubionego tematu: postrzegania mojego Kraju.

Dzisiejszy tekst będzie podejściem „od czapy” czyli a contrario, na przykładzie Szwajcarii.

Szwajcaria jest europejską perełką. Oazą spokoju, uznaną krynicą mądrości politycznej i społecznej oraz wzorem zamożności, zapobiegliwości, porządku oraz praworządności nie tylko na naszym kontynencie, ale i na świecie. „Szwajcarskie zegarki” są synonimem najwyższej sprawności i dokładności. „Szwajcarskie banki” – definicją bezpieczeństwa finansowego. W opinii każdego światowca, Europejczyka w tym Polaka kraj Helwetów to raj. Zwłaszcza Polacy marzą o drugiej Szwajcarii nad Wisłą. Ich (nasza) tęsknota jest o tyle uzasadniona, że od lat zaborcy (dzisiaj byli zaborcy), wrogowie, osoby Polsce niechętne oraz wszelkiej maści idioci i naiwniacy, zapatrzeni na zachód wmawiali Światu, Europie i potomkom Piasta Kołodzieja, że nasz Kraj to brud, smród i ubóstwo. Że Polak to naiwniak, dureń, ciumok zwykły, cham bez szkoły, ciemnogrodzianin, czarny katol fanatyczny, rasista, antysemita, bałaganiarz, kłótniok, pijak, złodziej, czyli persona wysoce niekulturalna.

Uważam się za patriotę, więc w żaden sposób nie potrafię się zgodzić z takim obrazem mojego Kraju i moich rodaków. Zdaję sobie jednak sprawę, że jesteśmy narzekaczami wyolbrzymiającymi niedogodności, niefrasobliwości i przegięcia z naszego podwórka, nie zauważając przy tym dziadostwa, badziewia, tandety i zacofania w tzw. rozwiniętych krajach zachodnich.

Często bezpodstawnie wstydzimy się, że jesteśmy Polakami (nad czym bardzo ubolewam) i wzdychamy do „wysokiej kultury” Francji, Anglii, Niemiec i Szwajcarii właśnie.

Ja trochę przewrotnie ostanowiłem udowodnić ziomkom i otworzyć oczy naszym niedowiarkom, że nawet ekologiczna Szwajcaria, miejsce bez wojen od 500 lat, sejf światowy i El dorado elit jest pełna obciachu. I to czasem „obciachu jak beret” przekraczającego dopuszczalne normy i możliwość tolerowania takiej sytuacji w Polsce. Jest też kilka przykładów obciachów w Szwajcarii, które dla nich są normą a które, gdyby zauważone zostały w naszym kraju, stałyby się powodem utyskiwania kolejnych wstydzących się dyżurnie za Polskę na całą Europę (i to najlepiej w obcojęzycznych gazetach).

Może te opublikowane i skomentowane nieżyczliwie zdjęcia wleją nam w serca trochę pewności siebie. Oraz przekonają, że nie żyjemy w dziadowskim kraju, a niektóre nasze działania nie tylko nie zasługują na łatkę „obciachowych”, ale są wręcz kanonem w rozwiniętych krajach.

Poniższe przykłady fotografowałem sam 3 miesiące temu. Każdemu z można przypisać poziom obciachu liczony w „beretach” w skali od 1 (czyli: „pozornego obciachu” i bycia nie-trendy) przez 5 (śmiesznostki i niesmaki) do 10 (czyli: kompletna porażka). Zupełnie woluntarystycznie i subiektywnie taki ranking przeprowadziłem.

Ale rzecz oczywista, każdy może mieć inne zdanie;-)

Uwaga zły kot. – 2 berety

Żebracy w Bernie – 8 beretów

(centrum Berna) Dresowi kolorowi  – 7 beretów

Pomnik Kościuszki w Solothurn – 10 beretów

Otwarty szalet ścienny w centrum Berna – 5 beretów

Berno. Ambasada Litwy w rasistowskim budynku przyozdobionym czarnym niewolnikiem – 2 berety

Widoczne pijaństwo mieszkańców stolicy Szwajcarii – 1 beret

Patriotyzm a może nawet szowinizm Szwajcarów – 1 beret

  Nietolerancja i zaprzeczenia państwa świeckiego. Nowoczesne posągi ojców protestantyzmu w Parku Miejskim w Genewie – 2 berety

Gdzie to swojskie jedzenie i ekologia w Alpach? – 4 berety

Brak świateł w centrum miasta – 1 beret

(Lucerna) „Plakate ankleben verboten”! – 6 beretów

.

Krowie niebezpieczeństwo na drogach – 4 berety

Pieluchomajtki w Zermatt – 3 berety

Dla pedałów? – 1 beret

śmieci w centrum Lugano – 10 beretów

Kąpiel w fontannie bez asekuracji (Winterthur) – 2 berety 

Zawalidroga (Lucerna) – 1 beret  

SZWAJCARIO - WSTYD, POLACY PATRZĄ !!!