Targowiczanie lubią kwiecień?Jak nie Jamalem to ...Acronem. sPOd kantoru Kantora!

Polski potentat chemiczny Azoty między kantorem a ... Kantorem! Jak to między kantorami bywa! Tusk z Bieleckim POd kantorem... Kantora!!?

Wygląda na to, że to chyba Tusk z Bieleckim zawinili?!
a Budzanowskiego POwiesili!
Jak w tym dowcipie!
Czyżby był Cyganem? znaczy się Romem?!
Ale Polakom nie do śmiechu!

Targowica!?
Dzisiaj już nie trzeba wysyłać pułków jegrów!
Wystarczy usadowić się w alejach, na wiejskiej, czerskiej, wiertniczej,woronicza, ....!
Wystarczy mieć kilku pracowitych ćwierkaczy!
To i nawet Iskanderów instalować nie trzeba!

221 lat temu wielki stołeczny Petersburg na krótko przemianował się, stał się ... prowincjonalną Targowicą!
Bo to tam, a nie w zapyzialej Targowicy doszło do zdrady.
Renegaci polscy, zdrajcy, zaprzańcy uprosili tam carycę Katarzynę o opiekę!
Ale czy musieli prosić?
Nie musieli nawet prosić, gdyż już od wielu dekad trzosy rosyjskie siały spustoszenie na scenie politycznej Rzeczypospolitej Obojga Narodów!
Zawiązana pod koniec kwietnia w Petersburga, ale ogłoszona 14 maja 1792r. w sielskiej Targowicy, żeby trącić polskością, a może nawet i prowincjonalnym ... patriotyzmem! / Targowica niedaleko Humania na Ukrainie, miasteczko w końcu XVIII w. należące do Stanisława Szczęsnego Potockiego, jednego z renegatów oddających się pod opiekę carycy!/.

"Patrioci"z Petersburga na wieki zhańbili to kresowe miasteczko!
Na wieki już Targowica to znamię zdrady, zaprzaństwa, draństwa, hańby!
153 lata potem, w roku 1944 kolejni zaprzańcy, zdrajcy i renegaci dokonali podobnego manewru-kamuflażu.
Komuniści, sługusi sowieccy ogłosili swój zdradziecki, antypolski moskiewski manifest w malutkim miasteczku na Lubelszczyznie, w Chełmie!
Cel ten sam!
Zdrada, służba obcemu mocarstwu, zaprzedanie polskich interesów!
Obca kasa!
Wtedy targowiczanie otrzymali także mocne wsparcie, tysiące carskich jegrów zalało tereny Rzeczpospolitej!
W r. 1944 podobnie, za zdrajcami, sprzedawczykami szły miliony sowieckich sołdatów takimi smierszo-razwiedczikami jak zbrodniarz-morderca Jaruzel,
Świerczewski oraz dziadkowie i rodzice wielu z dzisiejszych pismaków nie tylko michnikowego Gwna.

Po roku 1989, w rzekomo wolnej Polsce odbywa się już wszystko inaczej!
Dywizje sowieckie opuściły ziemie polskie, ale agentura pozostała!
Ta stara przesiąknięta służalczością, sklinczowana służbowymi zobowiązaniami wobec Moskwy i ta nowa!
Ta nowa jest grozniejsza, gdyż przeniknęła do niemal wszystkich dziedzin naszego życia!
Ta nowa agentura ma wiele twarzy jest wielowymiarowa!
To taka 3D!
Jest wszędzie!
To potworna agentura jest wielopłaszczyznowa; świadoma, do gruntu wierna nie tylko Rosji i zaprzedana oraz ta naiwna, użyteczna swym naiwnym idiotyzmem!
Która gorsza, która bardziej niebezpieczna?!
Jak ją skwantyfikować?
Obie grożne, obie szerzące spustoszenie!
Moskwa ze swymi archiwami na Łubiance ma rząd dusz nad tą agenturą!
A jak niewiele wiemy o tej w rejestrach stasi!
Jaruzel z Kiszczakiem klinczują od lat nie tylko wymiar sprawiedliwości unikając kary za bezsporne zbrodnie przeciw narodowi polskiemu.
A jak tańcuje wokół krwawego moskiewskiego sługusa Jaruzelskiego L. Wałęsa TW Bolek!
Jak mu nadskakuje!
To nie tylko zachowanie kaprala przed lampasami!
To coś więcej!
Michnik po miesiącach bezkarnego buszowania w esbeckich archiwach ma swój rząd dusz!
Wystarczy popatrzeć o kolejne nabytki różowo-czerwonego salonu, aby z pewną dozą prawdopodobieństwa zrozumieć, że tylko strach trzyma tych ludzi na łżemedialnej czy łżepolitycznej smyczy!
To nie tylko kredyt w banku w euro!
To zwierzęcy wręcz strach!

A Smoleńsk?!
Te bezczelne ataki, te książki pisane pod dyktando Anodiny!
Ta tłuszcza kłamców przewijająca się od trzech już lat przez redakcje tvn, polsatu, tvp i dziesiątki rozgłośni nakręcające spirale kłamstw, wręcz piramidalnych bzdur o naciskach śp Prezydenta, generałach w kokpicie, czterokrotnym podejściu do lądowania!
Tego nie da się inaczej wytłumaczyć jak AGENTURALNOŚCIĄ!
Dla zachowania choć elementarnej przyzwoitości, proporcji i symetrii trzeba pamiętać o uwikłanych politykach, dziennikarzach, działaczach samorządowych czy pracownikach naukowych w niezdrowe relacje z drugim sąsiadem, z Niemcami!
Od roku 1980 na mocy "internacjonalistycznych" uzgodnień z Kiszczakiem enerdowska stasi mogła bez przeszkód inwigilować w prl!
I nie tylko Gdańsk czy Wrocław był jej terytorialnie bliski.
Przez niemal dekadę spenetrowała wiele środowisk i osób nie tylko owoczesnej opozycji.
Trzeba tez mieć ma uwadze gdzie ostatnie lata służył w kgb Putin.
Drezno musiało więc mieć w swym obszarze zainteresowani i oddziaływania od Szczecina po Wrocław!
I tę zachodnią cześć Polski uwikłaną w agenturę trzeba mieć na uwadze!

I czas na sekwencję najgorszą, najbardziej straszliwą.
Czyli pora na zachowania tzw polskiego rządu!
Rząd PO/PSL, rząd premiera Donalda Tuska!
I jego zachowanie wobec naszych wielkich sąsiadów, wobec Rosji i Niemiec!
Przecież to obrzydliwy strach i służalczość!
To pozycja w ukłonach i na kolanach!
Jeśli wobec Niemiec, przy kanclerz A. Merkel można jeszcze znależć nazwijmy to umownie okoliczności łagodzące wynikające ze wspólnoty interesów w ramach UE, to już niczym nie da się wytłumaczyć, uzasadnić strachu, uległości , a wręcz podłości zachowań ekipy D. Tuska i jego samego wobec Rosji i V. Putina!
Nie będę egzemplifikować tych aktów zaprzaństwa, gdyż były one wielokrotnie opisywane.
Nie wdając się w poszczególne sfery z relacji politycznych i gospodarczych Polska-Rosja za rządów D. Tuska zatrzymam się na jakże czytelnych, znamiennych zewnętrznych znamionach tych niezdrowych, bardzo szkodliwych zachowań premiera koalicji PO/PSL!
To trzy ogólnie znane zdjęcia, trzy fotki!
1. Rozmowa D. Tusk. V. Putin. Obaj siedzą!
Putin bezczelna poza półleżąca na fotelu.
Tusk, zastraszony, spięty wychylony do swego rozmówcy.
2. 1 września 2009.Tusk z pochyloną głową podaje rękę Putinowi.
3. Smoleńsk 10.04.2010.
Putin "tuli" Tuska na pogorzelisku 96 polskich ofiar ze śp Prezydentem Lechem Kaczyńskim i szczątkami rządowego samolotu!
Więcej znamion strachu, hańby mi nie trzeba!
Wystarczy!!!

Co czuli? co myśleli targowiczanie w Petersburgu 27 kwietnia 1792 r., gdy oddawali się pod kuratelę carycy!, co zaskutkowało II rozbiorem!

Targowica symbolem zdrady, synonimem odwoływania się do obcego, wrogiego mocarstwa.
Targowica gwarancja chaosu, dalszego rozkład państwa. Targowica upadek Rzeczypospolitej.
Targowica kupczenie wolnością i niepodległością Rzeczypospolitej za bycie na salonach, trzosy, ordery.

Skąd my dzisiaj to znamy?
A znamy!
Nasze narodowe interesy, tożsamość narodowa, tradycja, integralność terytorium, godność, miejsce w świecie są cały czas towarem!
Są na sprzedaż!
Tzw elity, salon-łżeelity nie muszą dzisiaj nawet udawać się do Petersburga, Berlina!
Nie muszą się ruszać z wygodnego miejsca!
Wystarczy, że minister zaćwierka wiernopoddańczą deklaracją czy też obśmiewczo oceni wartość wraku jako dowodu w sprawie.
Nie muszą się aż tak trudzić, ani aż tak kamuflować jak ci z Petersburga z 27 kwietnia 1792 czy ci z Moskwy z lipca 1944r.
Oni mają swe pakiety Targowic w zasięgu ręki.
O rzut beretem!
Aleje, wiejska, woronicza czerska, wiertnicza!
To tylko zajawki tych małych Targowic.
Targowic i targowiczan bez liku!
Zdrajcy, zaprzańcy nie potrzebują już wsparcia pułków krwawych jegrów topiących we krwi Pragę czy Wolę!
To można dzisiaj zrobić bez jednego wystrzału!
Wystarczy zlecenie, suty przelew, dobry kontrakt czy też rejestr byłych TW , aby okienko tv, sitko mikrofonu, mównica sejmowa siało spustoszenie porównywalne ze zbrodniarzami Suworowa!
Wystarczy okładka dziennika czy tygodnika!
Oczywiście nie wyklucza się pomniejszych korzyści jak choćby zegarki!
Minister -zegarek!
Jakże oni są dziś POdobni do czerwonoarmiejców obwieszonych zegarkami!
Popatrzmy na filipińczyka czy też złotego chłopaka premiera, tego od dróg demonstrujących drogie czasomierze.
Kto wie może i na nogach je noszą! tak jak sołdaty Stalina nożnyje czasy!

Sprzedajny czy durny-użyteczny idiota: poseł, minister, radny, dziennikarz czy tzw ekspert od łupków czy katastrof lotniczych!!
Ba! żeby tylko ...!! durny poseł, minister, radny, dziennikarz czy tzw ekspert od łupków czy katastrof lotniczych!!!!!
Jest gorzej!
A nawet i ... jeszcze gorzej!
Aż strach pisać!
Aż strach ich wymieniać, ale trzeba!
Szczególnie po tym memorandum jamal dwa czyli tłem? dobre tło!!! z 45% wykupionymi akcjami Azotów / zużywają do produkcji rocznie 20% gazu, rosyjskiego gazu!!!/
przez chemiczny koncern Acron, czyli własności bardzo dobrego znajomego A. Kwaśniewskiego-rosyjskiego bogacza z izraelskim paszportem Kantora!
I kto tu dla kogo jest ... kantorem!?
I PO ile ten Acron!?

pzdr