Gej z kozą, lesbia z zebrą ! A Lis z Olejnikową! Łżeproducenci cyklonu B, plugawej niegodziwości!

Szkoda mi tylko tej biednej kozy wplątanej w zboczkowatą tematykę.
Ona, koza naprawdę niczemu winna!

Koza nie jest winna,
koza nie jest winna,
koza przez Biedronia cierpieć nie powinna!

A cierpi bidula jeszcze bardziej niż jej układ trawienny po przełknięciu papy czy gumiaka!
Cierpi ze strachu na wieść, że jej partnerem życiowym będzie gej!
Nawet cuchnąca koza nie jest w stanie strawić takiej wizji!
Zboczeńcy zażądali od redakcji także zagranicznych z którymi współpracuje rysownik, jajcarz Krauze aby zerwali z nim kontrakt.
Kilka lat wstecz w duńskim świerszczyku ukazało się zdjęcie znanej skandynawskiej pornogwiazdy z zebrą. Oburzeni pisali i dzwonili do mediów, że to skandal, tak nie można itd!
Podobno gros tych opinii nie dotyczyło potępienia karygodnej zoofilii ale...
tego, że dla zebry/ to spółkowanie napewno było zbyt ...wyczerpujące!
Otóż to!, do czego może doprowadzić deprawacja nazywana eufemistycznie postępem, poprawnością.
Brak zahamowań, totalny relatywizm.
Wyzucie!
Pomylenie pojęć!

Ludwik Dorn przestrzegał prezesa PIS przed kopaniem się z koniem! Racja, święta racja Ludwiku!
Z koniem nie !
Bo cóż tu zawinił koń!?
Ale trzeba i należy kopać się, wierzgać, szarpać z Lisem i Olejnikową czy innym Miecugowem!
Byłoby lepiej ich ignorować!
Ale skoro się nie da, to należy walić ich po mordach!
Należy na odlew walić w POkrytą grubą warstwą łżepudru chamską gębę Olejnikowej!
I mówić przy tym nie POmoże puder róż, kiedy z tej chamskiej facjaty barochło POleci tuż, tuż!
A Takiego Lisa czy Miecugowa jeszcze bardziej w chamskie, zadowolone z siebie, prostackie ryło!
Wszak to co wypływa, wydobywa się z tych kłamliwych, obleśnych facjat. to najbardziej obrzydliwa niegodziwość!, to wspólny dla nich chamski idiom!
To antypolski, antyobywatelski cyklon B wypuszczany codziennie przez łżemedia!
pzdr