Brak mi słów na to obrzydlistwo, draństwo

Ja też nie mam słów, choć starałem się jakoś swój gniew wyrazić w ostatniej notce. Nigdy nie spodziewałem się, że w mojej Polsce można będzie podjąć próbę zniszczenia św. JPII, największego w historii Polaka. Ale chyba sowiecko-unijni lewacy mocno - mam nadzieję - przestrzelili. Nie jesteśmy aż takimi idiotami, żeby ucinać gałąź na której siedzimy, burzyć fundamenty polskości. Oby tym ujadającym gnidom znalazło się miejsce w naszej historii, na jej najbardziej haniebnych stronach!

Pozdrawiam

Polski????

Chyba już czas!

Pozdrowienia.

Radujmy się, bo przecież na naszych oczach materializuje się stare powiedzenie, że "jeśli Pan Bóg chce kogoś ukarać, to mu rozum odbiera". I ja wcale nie żartuję!

Bo popatrzmy co się stało.
Otrzymali potężny cios w postaci afery pedofilskiej we własnych szeregach. Gwiazdą medialną samo-mianowała się niezbyt inteligentna, aczkolwiek wyszczekana, prymitywna i wulgarna KODomitka. KODomitka, która została zwerbowana wprost z ulicy w nagrodę za organizację KODu, więc nie potrafi się ani zachowywać salonowo, ani salonowo rozgrywać partyjek. To przygarnięcie pod swój dach, prosto z ulicy, prymitywnej baby, było jak uchwycenie platformianej pięty bożka. Poświęciła własną rodzinę (sama przyznała na TT - że nie było jej, że opuszczała urodziny dzieci), otrzymała kontakty lokalnych peowskich bonzów i pedofila narkomana. Być może nawet w całej sprawie ona wiedziała czy mogłą mieć podejrzenia co z jej dziećmi wyprawiał Krzysztof F., ale miała tak duży mechanizm wyparcia i nie dopuszczała, że będzie stwarzać problemy bonzom, że nie akceptowała tego. Przecież mogło tak z dużym prawdopodobieństwem być? Ona wręcz mogła mieć przeświadczenie, że skoro weszła w takie towarzystwo to wypada i ćpać (bo nie uwierzę że nie jarali trawy, skoro u kolesia znaleźli hurtowe ilości), i być może przymykać oko na rozwiązłość seksualną i brak granic kolegi z LGBT. Bo przecież oni w LGBT z definicji to zakładają! A ona broniła i promowała LGBT! Przecież cały Świat stanął otworem, to nie mogła sobie tego zamykać! Na TT pojawiły się informacje, że interwencja nastąpiła w wyniku poskarżenia się dziecka w szkole. Mogło tak być! Po śmierci biednego dziecka -  nie było innego wyjścia jak naciskać na matkę aby odegrała polityczną szopkę. Ona zrobiła to tak niegramotnie, że aż żal patrzeć. Na dodatek okazało się po szczegółowej analizie - której nikt tam nie wykonał przed podjęciem głupich decyzji - że dane ofiary sprzedał sam poseł PO. No to postanowili chyba w akcie desperacji uderzyć w JPII, który już od dawna był opluwany. I tutaj także się przeliczyli i osiągnęli totalną porażkę!! Totalną! Uchwała Sejmu była jak szach-mat. Jak zauważył Jacek Piekara na TT - nie poprą uchwały, to zostaną rozjechani w kampanii, a TVN zostanie na lodzie, też do rozjechania! Poprą uchwałę, to rodzjedzie ich własny elektorat z całym prymitywem spod znaku pioruna, bo nie wybaczą że odpuścili w pluciu na znienawidzonego JPII. Nieobecność na głosowaniu to też jakiś kabaret, bo pokazali tak naprawdę wszystkim, że nie mają jakiegokolwiek honoru. Przed chwilą patrzę a Grabiec na TT pisze: 

Grunt to wiarygodny przekaz. pic.twitter.com/wu9LUVjT38

— Emilia Kamińska (@EmiliaKaminska) March 9, 2023

Bolszewicko-nazistowskie metody działania mafii z PO nie mogącej się pogodzić z utratą możliwości rabowania Polski i Polaków.

W okresie panowania komunistycznej Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej (PZPR) kontynuującej zbrodnicze, sowieckie tradycje stalinowskiej PPR — komunistyczna propaganda w PRL mówiła, że sowiecka PZPR sterowana przez moskiewską agenturę ze zbrodniczej, stalinowskiej NKWD jest leninowską „Awangardą klasy robotniczej” oraz „Przewodnią siłą narodu”…

Od upadku PZPR-owskiej mafii minęło już ponad trzydzieści lat. Jednak działalność mafijnych PO-PSL, uważających się za nową „przewodnią siłę narodu”, czyli partii Tuska, Kopacz czy Komorowskiego ze Schetyną, jest wyraźnym dowodem na to, że w okresie rządów PO–PSL stworzono — z wykorzystaniem bolszewickich wzorców z PRL na tworzenie mafijnej nomenklatury — szczelny system selekcji negatywnej.

Teoretyczne państwo psychopatycznej elity III RP

Łobaczewski w swojej „Ponerologii Politycznej” znakomicie więc wyjaśnia sposób w jaki psychopatyczna elita III RP — czyli PRL-bis — „odkrywa swoje odmienne sposoby działania i walki o byt”, jednocześnie podporządkowując swoim mafijnym interesom społeczeństwo złożone z ludzi normalnych. A także pozbawiając przy tym wiele osób zdrowego rozsądku za pomocą zezwolenia na mafijne „kręcenie lodów”. Korzystając przy tym z agenturalnych, podporządkowanych, albo wysługujących się władzy PO mass mediów, często współpracujących z tajną agenturą różnego rodzaju zbrodniczych, tajnych, peerelowskich służb.

Tym samym, ta POstsowiecka PO-PSL działała jako znacząca destruktywna siła w państwie, w którym zarządzała. Działając w ten sposób ta mafijna władza PO-PSL sama określa się jako władza antypolska i antynarodowa. Jednocześnie jest partia tworząca swój „światek o swoistych prawach i obyczajach”, w jakim normalne jest odbieranie przez posłów PO instrukcji od przestępców czy członków mafii w czasie spotkań np. na cmentarzu.

Czyli mafijne PO ponownie byłoby władzą gotową do rabunku Polski i Polaków, a nawet i do „wyrzynania watah”, czy "strząsania PiS-owskiej szarańczy" byleby tylko — nawet za cenę zniszczenia państwa i społeczeństwa, znów dorwać się do władzy w państwie…

Przecież szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz z PO stwierdził nawet, że „Polskie państwo istnieje tylko teoretycznie”. A różnym mafiom potrzebne jest tylko takie "teoretyczne" państwo zezwalające na rabowanie Polski.

Społeczeństwo podzielone przez mafijne PO zgodnie z bolszewickimi wzorcami

W „Bolszewizm i bolszewicy w Rosji” Jan Parandowski pisał, iż: ”Społeczeństwo podzielono na proletariat, który miał być panem sytuacji, i na coś nieokreślonego, co w bogatej i przedziwnej terminologii bolszewickiej dostawało co dzień nowe nazwy. Była to burżuazja, którą stosownie do okoliczności nazywano: „białą gwardią”, ‘dusicielami’, ‘eksploatatorami’. (…) Ci wszyscy byli wydziedziczeni, prawdziwi pariasi, pozbawieni praw i czci. ” „Bywały chwile”, stwierdził Parandowski, „kiedy rząd wołał po prostu: ‘Róbcie sobie z nimi, co chcecie’. Można ich było grabić i zabijać, i być pewnym, że żaden trybunał rewolucyjny tego nie poczyta za zbrodnię.”

Takie typowe bolszewicko-nazistowskie wzorce wykorzystywane są przez nienawidzących polskiego patriotyzmu postbolszewickich politruków od początku istnienia III RP, czyli PRL-bis. Mafijne PO niczym się od tych sowieckich zbrodniarzy nie różni.

Całość: https://niepoprawni.pl/blog/andy-aandy/banalizacja-zla-przez-po-i-mafijne-elity-z-iii-rp

Jedyną odpowiedzią na ten niesłychany atak na Papieża będzie gremialny udział w Marszu Papieskim.

Skoro kiedyś mogliśmy docierać starymi, przepełnionymi pociągami na spotkanie ze Świętym z każdego miejsca w kraju, to teraz tym bardziej.