Gamoniem, to można nazywać bohatera komedii z Louis de Fines!! A my mamy do czynienia z sitwą, ze zgrają, z bandą opryszków, złodzieji, bandytów!
To nie gamonie!, to sitwa złożona z najgorszych rzezimieszków, rozpruwaczy polskiego państwa.
Tak więc ich wulgarne, odrażające słownictwo nie powinno nikogo dziwić!
To język Wołomina, Pershinga, Słowika!
To zbieranina bandziorów POubieranych na koszt...