Zielona wsypa
Nie dziwi nas tutaj obecnych już prawie nic. Wzmaga się jedynie czasami wewnętrzna złość. I to jest naturalna kolej rzeczy.
Jakiś czas temu pracowałem w pewnej firmie (z wiadomych względów nazwę pominę). Dlaczeog o tym piszę ? Ponieważ poddani byliśmy pewnemu mechanizmowi, jaki przewija się przez fantastyczny skądinąd komiks korporacyjny p.t. "Dilbert", a mianowicie "automat wrzutowy".
Automat wrzutowy działa na banalnie prostej zasadzie. Kiedy czarna skrzyneczka działa, dorzuca się do niej "czegoś" (zadań, skraca czas, zmniejsza zasoby itp) i patrzy czy skrzyneczka działa nadal. Jeśli działa, procedurę wrzucania powtarza się.
W Polsce obecnie mamy dokładnie taki sam mechanizm w skali kraju. "Wrzut" to kolejne afery, kłamstwa i kradzieże. I spoglądanie, czy już wykopują karabiny i trzeba się ewakuować, jednocześnie wyprowadzając resztki armii (lub wołać: "Angela, Angela, Władimir, pomocy, jacyś debile chcą obalić nasz cudowny rząd") na ulicę.
Jak jeszcze można bezkarnie w mediodajniach pompować kolejne wrzutki o tym, że PO ma 100% przewagi nad PIS, a każda afera to wina Kaczyńskiego i jego nienawistnego milczenia, to walimy prosto i na odlew. A co tam.
Ciemny lud to kupi, został tak wytresowany. A bo i czemu miałby nie kupić ? Niby kto miałby cokolwiek powiedzieć ? Babcia, która nie ma na jedzenie i rachunki i musi bułki w osiedlowym sklepiku brać na krechę ? Przedsiębiorca, który w każdej chwili może splajtować, wystarczy fikcyjna firma, która wystawi fakturę za nieistniejącą usługę, od której przed płatnością trzeba odprowadzić podatek ? A może studenci, którzy po studiach pracy znaleźć nie mogę i z doktoratami pucują niemcom albo anglikom świeczniki w domach, albo tyłki podcierają w domach spokojnej starości ? A może emeryci, którzy już wpieprzają korzonki, żeby nie umrzeć ze śmierci głodowej (dobrze, że jeszcze zimy nie ma i ruscy nie mają znowu jakiejś "awarii" gazociągu/ropociągu) ?
ZaRząd zastosował znaną strategię marketingową, jak w przypadku produktu każdej gospodyni pod nazwą "Cukier wanilinowy". Kiedys był waniliowy, ale i tak nikt tego nie zauważył. To czemu 38mln półgłówków (jak myśli Ostachowicz z Nowakiem i kilkoma innymi przygłupami z zachwianym poczuciem własnej wyjątkowości) miałoby zauważyć, że to nie zielona wyspa, tylko zielona wsypa ?
No powiedzcie, czemu nie mogą mieć racji, pomimo swoich wyjątkowych zdolności intelektualnych ?
Powolutku dociera do nas kryzys (który każdy co miesiąc ma już od 5 lat), ale nadal jest pięknie. Kwiatki kwitną na polach, przemier się uśmiecha (nie tak często jak kiedyś, ale to nic, bo Bronek się uśmiecha za niego odkąd dowalił Fryczowi za kilka obrazków, na których za grubo i idiotycznie wyglądał - de facto Frycz w sumie nie musiał by nic robić, poza wstawieniem oficjalnych fotek, nawet bez komentarza a i tak wyszło by na to samo). Szaliki poszły w górę, "nasi gola". Trochę się pośliznęli ludziki z za bursztynowego stolika, ale o tam.
Jest zielona wyspa....
Tylko czemu do jasnej cholery ciągle na zagranicznych portalach znajduję takie kwiatki, pod tytułem "najlepsze wideo internetu", gdzie goście z zagranicy "chwalą naszą 10, co ja mówię, co najmniej 5 potęgę transportu publicznego świata":
Nagrane na stacji kolejowej 'Brzeg Dolny', 31 kilometrów od Wrocławia, populacja 12,786, pod znaczącymi tytułami "3..2..1 WTF ?" lub "A train in Poland".
Może Radzio znowu plujnie coś na twitterze, a Sławek zrobi konferencję, jak to jego resort wciąż zdaje egzaminy, a wszystkie drogi w kraju są lepsze nawet niż w Szwajcarii, co ja tam mówię, w Dubaju nawet, a pociągi tak naprawdę są szybkie jak TGV i wygodne jak I klasa na pokładzie Airbusa A380 linii emiratów arabskich....
Ale ja tam się nie znam. W końcu należę do tych 38 milionów półgłówków (wg premiera i jego pomagierów), którzy nie znają się na rządzeniu i wogóle na robieniu swoim ludziom dobrze.
Niech premier dalej kopie roślinkę w gabinecie. Niech sobie kopie...
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1602 odsłony
Komentarze
zakaz fotografowania
16 Września, 2012 - 20:23
powinien wprowadzić tfusk z kliką.Wszystko co dla nich niekorzystne ,objąc zakazem sądy są gotowe, milicja w pogotowiu.Niesmaczene pytanie-nie pokazywać a jak pokazać to z wysoką karą na dociekliwego. Mądrość komuny.Osiemnastowieczne maszyny -zakaz fotografowania-obiekt pod ochroną.pzdr.
staryk
Co to za kraj i co to za rząd
16 Września, 2012 - 21:29
Gdzie dziatka zamyka się do więzienia,bo prowadził po pijanemu rower,a mafiozów zwalnia się,gdzie czerwonych generałów nazywa się ludzmi honoru,chociaż krew Polaków spływa im z rąk,gdzie bandytom i okupantom stawia się POmniki,jest li gdzieś taki kraj,tylko dogłębna rewolucja i szafoty,są wstanie oczyścić ten kraj wszelakiego robactwa i paskuctwa głęboko zakorzenionego
pozdrawiam
W sześcioletniej koLEJCE - PO podZielone wsypy…
17 Września, 2012 - 00:17
Niestety nie PO sterTY - sprawiedliwych praw dla Obywateli (gospodarki) g(ł)odnych Polski - gospodarzy życia, pracOwicie dobroCZYNNEGO…
Pozdrawiam.
Odkąd pozbyłem się samochodu jeżdżę czasem pociągiem :)
17 Września, 2012 - 00:20
Polecam każdemu kto uważa że Polska się rozwija i cały świat nam zazdrości.
Pociągi jeżdżą z połową prędkości tej co w krajach rozwiniętych.
Ostatnio trasę 27km pokonałem w niecałą godzinę. (cena 5zł)
Remek.
"Pieniądz jest nerwem wojny"
Remek