Manipulacja. Czy umiemy myśleć?
Czy umiemy bronić się przed manipulacją medialną? Czy umiemy logicznie myśleć?
Warto się zastanowić. Przeczytaj i pomyśl.
Czy zdjęcia mogą kłamać?
Noam Chomsky: 10 sposobów na manipulację społeczeństwem
Oto, oparta o prace amerykańskiego lingwisty Noama Chomsky’ego, lista „10 strategii manipulacji” przez establishment.
1 – ODWRÓĆ UWAGĘ
Kluczowym elementem kontroli społeczeństwa jest strategia polegająca na odwróceniu uwagi publicznej od istotnych spraw i zmian dokonywanych przez polityczne i ekonomiczne elity, poprzez technikę ciągłego rozpraszania uwagi i nagromadzenia nieistotnych informacji. Strategia odwrócenia uwagi jest również niezbędna, aby zapobiec zainteresowaniu społeczeństwa podstawową wiedzą z zakresu nauki, ekonomii, psychologii, neurobiologii i cybernetyki. „Opinia publiczna odwrócona od realnych problemów społecznych, zniewolona przez nieważne sprawy. Spraw, by społeczeństwo było zajęte, zajęte, zajęte, bez czasu na myślenie, wciąż na roli ze zwierzętami (cyt. tłum. za „Silent Weapons for Quiet Wars”).
2 – STWÓRZ PROBLEMY, PO CZYM ZAPROPONUJ ROZWIĄZANIE
Ta metoda jest również nazywana „problem – reakcja – rozwiązanie”. Tworzy problem, „sytuację”, mającą na celu wywołanie reakcji u odbiorców, którzy będą się domagali podjęcia pewnych kroków zapobiegawczych. Na przykład: pozwól na rozprzestrzenienie się przemocy lub zaaranżuj krwawe ataki, tak aby społeczeństwo przyjęło zaostrzenie norm prawnych i przepisów za cenę własnej wolności. Lub: wykreuj kryzys ekonomiczny, aby usprawiedliwić radykalne cięcia praw społeczeństwa i demontaż świadczeń społecznych.
3 – STOPNIUJ ZMIANY
Akceptacja aż do nieakceptowalnego poziomu. Przesuwaj granicę stopniowo, krok po kroku, przez kolejne lata. W ten sposób przeforsowano radykalnie nowe warunki społeczno-ekonomiczne (neoliberalizm) w latach 1980. i 1990.: minimum świadczeń, prywatyzacja, niepewność jutra, elastyczność, masowe bezrobocie, poziom płac, brak gwarancji godnego zarobku – zmiany, które wprowadzone naraz wywołałyby rewolucję.
4 – ODWLEKAJ ZMIANY
Kolejny sposób na wywołanie akceptacji niemile widzianej zmiany to przedstawienie jej jako „bolesnej konieczności” i otrzymanie przyzwolenia społeczeństwa na wprowadzenie jej w życie w przyszłości. Łatwiej zaakceptować przyszłe poświęcenie, niż poddać się mu z miejsca. Do tego społeczeństwo, masy, mają zawsze naiwną tendencję do zakładania, że „wszystko będzie dobrze” i że być może uda się uniknąć poświęcenia. Taka strategia daje społeczeństwu więcej czasu na oswojenie się ze świadomością zmiany, a także na akceptację tej zmiany w atmosferze rezygnacji, kiedy przyjdzie czas.
5 – MÓW DO SPOŁECZEŃSTWA JAK DO MAŁEGO DZIECKA
Większość treści skierowanych do opinii publicznej wykorzystuje sposób wysławiania się, argumentowania czy wręcz tonu protekcjonalnego, jakiego używa się przemawiając do dzieci lub umysłowo chorych. Im bardziej usiłuje się zamglić obraz swojemu rozmówcy, tym chętniej sięga się po taki ton. Dlaczego? „Jeśli będziesz mówić do osoby tak, jakby miała ona 12 lat, to wtedy, z powodu sugestii, osoba ta prawdopodobnie odpowie lub zareaguje bezkrytycznie, tak jakby rzeczywiście miała 12 lub mniej lat” (zob. Silent Weapons for Quiet War).
6 – SKUP SIĘ NA EMOCJACH, NIE NA REFLEKSJI
Wykorzystywanie aspektu emocjonalnego to klasyczna technika mająca na celu obejście racjonalnej analizy i zdrowego rozsądku jednostki. Co więcej, użycie mowy nacechowanej emocjonalnie otwiera drzwi do podświadomego zaszczepienia danych idei, pragnień, lęków i niepokojów, impulsów i wywołania określonych zachowań.
7 – UTRZYMAJ SPOŁECZEŃSTWO W IGNORANCJI I PRZECIĘTNOŚCI
Spraw, aby społeczeństwo było niezdolne do zrozumienia technik oraz metod kontroli i zniewolenia. “Edukacja oferowana niższym klasom musi być na tyle uboga i przeciętna, na ile to możliwe, aby przepaść ignorancji pomiędzy niższymi a wyższymi klasami była dla niższych klas niezrozumiała” (zob. Silent Weapons for Quiet War).
8 – UTWIERDŹ SPOŁECZEŃSTWO W PRZEKONANIU, ŻE DOBRZE JEST BYĆ PRZECIĘTNYM
Spraw, aby społeczeństwo uwierzyło, że to „cool” być głupim, wulgarnym i niewykształconym.
9 – ZAMIEŃ BUNT NA POCZUCIE WINY
Pozwól, aby jednostki uwierzyły, że są jedynymi winnymi swoich niepowodzeń, a to przez niedostatek inteligencji, zdolności, starań. Tak więc zamiast buntować się przeciwko systemowi ekonomicznemu, jednostka będzie żyła w poczuciu dewaluacji własnej wartości, winy, co prowadzi do depresji, a ta do zahamowania działań. A bez działań nie ma rewolucji!
10 – POZNAJ LUDZI LEPIEJ, NIŻ ONI SAMYCH SIEBIE
Przez ostatnich 50 lat szybki postęp w nauce wygenerował rosnącą przepaść pomiędzy wiedzą dostępną szerokim masom a tą zarezerwowaną dla wąskich elit. Dzięki biologii, neurobiologii i psychologii stosowanej „system” osiągnął zaawansowaną wiedzę na temat istnień ludzkich, zarówno fizyczną jak i psychologiczną. Obecnie system zna lepiej jednostkę niż ona sama siebie. Oznacza to, że w większości przypadków ma on większą kontrolę nad jednostkami, niż jednostki nad sobą.
Opinia publiczna to zdanie ludzi, których normalnie nikt o zdanie nie pyta.
Szanowny Czytelniku, przedstawiamy Ci Test Podatności na Wpływ Telewizji, czyli narzędzie, dzięki któremu będziesz mógł (z pewnym przymrużeniem oka) ocenić na ile jesteś świadomy, w jaki sposób telewizja wpływa na Twój sposób myślenia i działania.
Być może ten test powinien się nazywać: „Czy znasz wszystkie drogi, za pomocą których telewizja może wodzić Ciebie za nos?”. Tak naprawdę, głównym celem tej „psychozabawy” jest to, abyś zdał sobie sprawę z tego, jak wiele czynników może wpływać na Twój odbiór programów telewizyjnych.
Chodzi o to – patrząc nieco szerzej – abyś był świadomym i odpowiedzialnym konsumentem wpływu, jak to formułuje prof. Filip Zimbardo.
Przy każdym pytaniu możesz zaznaczyć jedną z trzech odpowiedzi:
- Zawsze – oznacza, że jesteś świadom tego czynnika i – ogólnie rzecz biorąc – uwzględniasz go (cokolwiek by to nie znaczyło) w swojej „codziennej praktyce oglądania telewizji”.
- Czasami – oznacza stan pośredni, czyli coś na ten temat słyszałeś, czasem to uwzględniasz, a czasem nie.
- Nigdy – oznacza, że nie jesteś świadom tego mechanizmu, zatem nie zwracałeś na niego uwagi podczas oglądania telewizji.
Swoją drogą, zwróciło naszą uwagę, iż momentami test ten przypomina rachunek sumienia i być może to podobieństwo nie jest przypadkowe.
Miłej zabawy!
Czy zdajesz sobie sprawę, że jeżeli oglądasz tylko jeden program telewizyjny, czerpiesz informacje z tylko jednej gazety lub słuchasz tylko wyłącznie wybranej stacji radiowej, to, nawet jeśli nikt nie próbuje Tobą manipulować, godzisz się na zamknięcie w pewnym kręgu informacyjnym?
Zawsze Czasami Nigdy
2. Czy rozmawiasz z kimś o treściach, które przyswajasz przez mass media?
Tzw. „strategia potwierdzenia” polega na tym, że mamy tendencję nie tylko do filtrowania informacji, ale i do przyswajania tylko tych, które odpowiadają naszej wizji świata, a odrzucania wszystkich tych wiadomości, które ją podważają. Kolekcjonujemy wszelkie fakty, które poświadczają naszą koncepcję świata, a dyskredytujemy inne, zwłaszcza te mogące ją podważyć.
Dlatego właśnie warto porozmawiać z kimś, i to najlepiej z kimś takim, kto bez reszty nie popiera twojego zdania, sposobu myślenia. Dajesz sobie szansę na zniesienie „efektu stronniczej interpretacji”. Bo jeżeli tak nie robisz, to jesteś skazany tylko na zdanie własne i dziennikarzy, i nie możesz sprawdzić, jak zrozumiałeś to, co widziałeś i słyszałeś.
Zawsze Czasami Nigdy
3. Czy wiesz, że nie tylko toczy się walka o Twoją uwagę, ale także o akceptację (komunikatów perswazyjnych), a w konsekwencji motywację do zmiany postawy?
Bez zawłaszczenia Twojej uwagi żadne działanie perswazyjne nie jest możliwe. Co skupia i absorbuje Twoją uwagę? Czy łatwo nią powodować dla dowolnej sprawy? Nie dość, że trzeba ją zawłaszczyć, to jeszcze – na dodatek – musisz łatwo zaakceptować informacje i mieć motywację do zmiany swojej postawy. Jak łatwo to uczynić w Twoim wypadku?
Zawsze Czasami Nigdy
4. Czy wiesz, że filtrujesz informacje zgodnie ze swoimi wartościami i postawami?
Pozyskujesz informacje zgodnie ze swoimi potrzebami zarówno bardziej stałymi jak i chwilowymi. Masz określone preferencje do ich pozyskiwania z otoczenia. Można nawet mówić o specyficznym (mniej lub bardziej) profilu przetwarzania i pozyskiwania informacji, właściwym dla każdego człowieka. Czy wiesz jaki jest Twój profil pozyskiwania informacji?
Zawsze Czasami Nigdy
5. Czy czujesz się specjalistą w tematach, które Cię szczególnie interesują i które śledzisz i oglądasz w telewizji?
Jakie ku temu masz przesłanki? Bo jeżeli rzeczywiście jesteś i uważasz się za speca od na przykład polityki czy ekonomii, wpłynąć na Twoje zdanie będzie trudniej.
Zawsze Czasami Nigdy
6. Na ile czujesz się zaangażowany osobiście i emocjonalnie w poruszaną w programach tematykę?
Jeśli jesteś aktywnie zaangażowany w daną problematykę, to wówczas traktujesz sprawę nader osobiście i poświęcasz wiele czasu na myślenie o niej. Przy tak zaangażowanej postawie, każda sprzeczna z Twoim światopoglądem informacja zostanie bezzwłocznie uśmiercona.
A w myśl zasady spójności poznawczej, można doprowadzić do tego, iż na drodze analizy znajdziesz kolejne interpretacje, wspierające dotychczasowy punkt widzenia i dojdzie do pogłębienia postawy, która nie będzie miała wiele wspólnego z obiektywnym, w miarę świadomym wyborem.
Zawsze Czasami Nigdy
7. Czy zdajesz sobie sprawę, że to, o czym i jak mówią w telewizji o danej sprawie, wcale nie oznacza, iż jest to pogląd słuszny i prawdziwy?
W „telewizji powiedzieli, pokazali”. Ty siedzisz w kapciach na kanapie, a tam w telewizji mówią jakieś niesłychane historie, ale czy to znaczy, że wszyscy tak uważają i to jest prawda? A gdyby nawet wszyscy tak myśleli, to przecież wcale ich zdanie prawdziwe być nie musi.
Zawsze Czasami Nigdy
8. Czy wiesz, że ludzie, którzy mówią do Ciebie z ekranu telewizyjnego wcale nie muszą być ekspertami w sprawach, o których mówią?
Czy potrafisz wskazać, w oglądanej przez Ciebie debacie politycznej lub programie gospodarczym, kto jest (a kto nie jest) ekspertem, autorytetem i powiedzieć dlaczego tak uważasz, powołując się na obiektywne osiągnięcia danej osoby (np.: dorobek naukowy, zawód predestynujący do zabierania głosu w danej materii z pozycji eksperta)?
Że często niezrozumiały język, skomplikowane wywody i śmiałe formułowanie wniosków nie mają odbicia w rzeczywistości, a jedynie maskują ignorancję i są pokazem próżności?
Że w gruncie rzeczy, wcale nie są ekspertami w sprawach polityki, moralności czy wielu innych? To nie jest wcale takie proste. Musisz ostrożnie dobierać sobie autorytety.
Z drugiej strony: jak bardzo jesteś czuły na wszelkie tytuły przed nazwiskiem: dr czyprof.?
Zawsze Czasami Nigdy
9. Czy zdajesz sobie sprawę, że przekaz telewizyjny wpływa na treści, które prezentuje?
Nie bez kozery mówi się, że mecz oglądany na ekranie telewizora to zupełnie inny mecz, niż ten sam na stadionie. Podobnie jest z wydarzeniami politycznymi i społecznymi. Zwłaszcza, iż często informacje są przemieszane z komentarzem.
Zawsze Czasami Nigdy
10. Czy zdajesz sobie sprawę, że przychylny bądź nie stosunek prowadzącego program do poszczególnych zaproszonych gości, również może wpływać na Twój stosunek do nich?
Prezenter telewizyjny stacji ABC w USA nazwiskiem Jennigs, dzięki swojemu „rozjaśnionemu” obliczu, w dużej mierze wspomógł zwycięstwo Ronalda Reagana w trakcie wyborów prezydenckich w 1984 roku, kiedy ten rywalizował z Walterem Mondalem.
Zdaniem badaczy, wtedy kiedy mówił o tym właśnie kandydacie na prezydenta, jego twarz „rozjaśniała się”, dzięki czemu ci, którzy oglądali tę stację telewizyjną, oddali potem głos na kandydata republikanów (mimo, że ta stacja, wcale więcej niż inne, Reaganowi nie sprzyjała).
Zawsze Czasami Nigdy
11. Czy zdajesz sobie sprawę, że sposób przedstawiana na ekranie telewizora gości, występujących w studio może wpływać na kształtowanie się Twojego przychylnego bądź nieprzychylnego stosunku do tej osoby, do reprezentowanej przez nią sprawy?
Nawet nie tyle możność częstszego zabierania głosu (co jest bardzo ważne!), ale także takie rzeczy, jak na przykład: sposób kadrowania, pokazywanie zbliżeń, itp., itd.
Zawsze Czasami Nigdy
12. Czy zdajesz sobie sprawę, że to, co widzimy w serwisach informacyjnych, tj.: kolejność pojawiania się informacji, ich czas trwania, kontekst poprzednich i następnych informacji (hierarchia ważności spraw), wynika nie z czystego przypadku, ale że o tym ktoś decyduje?
Innymi słowy: układ wiadomości „nie tworzy się bynajmniej sam”, że stoi za tym człowiek lub raczej zespół ludzi, którzy w ten sposób „sprzedają” określoną wizję świata i swój system wartości.
Zawsze Czasami Nigdy
13. Czy zdajesz sobie sprawę, że niektóre z osób, które przekazują komunikaty w mass mediach, robią to w sposób nie do końca uczciwy, erystyczny?
Po prostu w mass mediach są także sofiści i manipulatorzy (czasem robiący to z premedytacją a czasem nieświadomie), którzy wobec Ciebie używają całego swojego arsenału środków nieuczciwego wpływu.
Zawsze Czasami Nigdy
14. Czy wiesz, że faktoidy (fakty prasowe) to inaczej mówiąc plotki?
Plotka to, jak wiemy, informacja, której nie możemy sprawdzić, a mass media są pełne właśnie takich wiadomości (czasem tylko dementowanych po cichu albo i wcale). Wierzysz plotkom, zwłaszcza, jeśli są zgodne z Twoimi oczekiwaniami i pasują do Twoich opinii, czy ich prawdziwość starasz się weryfikować?
Zawsze Czasami Nigdy
15. Czy zdajesz sobie sprawę, że istnieją również w Tobie pewne automatyzmy psychologiczne, mające wpływ na podejmowane przez Ciebie decyzje?
Klasyką są reguły wywierania wpływu opisane przez prof. R. Cialdiniego, takie jak: reguła lubienia, podobieństwa, niedostępności, wzajemności, społecznego dowodu słuszności i autorytetu.
Na skutek (między innymi) działania ww. reguł, możesz „automatycznie” oceniać i podejmować decyzje merytorycznie, nie do końca uświadamiając sobie wagę i rolę pozaracjonalnych czynników, wpływających na Ciebie (bo kogoś bardziej lubimy, bo ktoś jest do nas bardziej podobny, bo ktoś coś dla nas zrobił). W odbiorze telewizji te reguły pełnią istotną rolę.
Zawsze Czasami Nigdy
16. Czy wiesz, że informacje, które przyswajasz z telewizji czynisz „na podkładzie” uczynionym z innych informacji?
Czy zdajesz sobie sprawę z tego, iż nie analizujesz i nie przyswajasz nowych wiadomości w oderwaniu od tego, co już wiesz, tylko „na bazie” swojej dotychczasowej wiedzy i poglądów? Że stanowią one kontekst, na którym pojawiają się nowe informacje?
Zawsze Czasami Nigdy
17. Czy wiesz, że mass media wpływają na Ciebie informacyjnie?
Mówią Ci, że dzisiaj pewnie będzie padać, więc zabierasz parasol do pracy; gdzie dzisiaj są korki, zatem wybierasz inną drogę, jakie jedzenie jest zdrowe, a jakie jest niedobre, więc… itp., itd.? Dostarczają Ci wielu życiowo potrzebnych (i zbędnych) informacji, które mają wpływ na Twoje życie.
Zawsze Czasami Nigdy
18. I normatywnie?
To znaczy mają wpływ na twoje normy postępowania, począwszy od tego jak się ubierać, aby być trendy, po jakie zachowania w polityce są „politycznie słuszne”. Im bardziej sytuacja jest niejasna, tym większego znaczenia nabierają zachowania i oceny innych ludzi.
Zawsze Czasami Nigdy
19. Czy wiesz, że oceniamy innych ludzi często zgodnie ze standardami wyniesionymi z mass mediów, a szczególne z programów telewizyjnych?
Czasem dotyczy to sposobu ubierania się, marki towaru czy też wyrażania się. Niekiedy jednak i spraw ważniejszych: do czego trzeba dążyć w życiu, co jest ważne, co moralnie dopuszczalne a co naganne.
Zawsze Czasami Nigdy
20. Czy wiesz, że w telewizji jest nadreprezentacja (proporcjonalnie więcej, niż rzeczywiście występujących w społeczeństwie) osób dominujących i życzliwych?
To jest właściwie zrozumiałe. Trudno sobie wyobrazić telewizję pełną jąkających się introwertyków, którzy nieśmiało i z ukosa patrzą do kamery. Niemniej warto pamiętać, że w realnym życiu takich osób wcale tak wiele nie ma.
Zawsze Czasami Nigdy
21. Czy wiesz, że swoje życie często oceniamy w relacji do tego, co widzimy na ekranie telewizora?
Jest udane, bo pracujemy od rana do wieczora i konsumujemy to, co nam zaproponują w TV. Jeżeli mamy takie kłopoty, jak bohaterowie jednego serialu i takie same sukcesy, jak w innym filmie, to możemy wówczas odczuwać satysfakcję ze swego życia.
Zawsze Czasami Nigdy
22. Czy zdajesz sobie sprawę z tego, że mass media namawiają do zachowań konformistycznych?
Tu jedna uwaga – często konformizm wcale nie jest taki zły, jak się powszechnie uważa, bo dzięki niemu możemy zdobywać informacje i dostosować swoje zachowanie do wymagań ogółu. Ale często nam szkodzi, gdy tracimy autonomię i rezygnujemy z samodzielnego myślenia, zdając się na opinię stada (lub kogoś kogo uważamy za autorytet) w kwestiach istotnych życiowo (np.: zdrady, rozwodu czy wychowania dzieci).
Zawsze Czasami Nigdy
23. Zdajesz sobie sprawę z innych mechanizmów i zjawisk psychologicznych, mogących zmienić Twoją postawę? Czy na przykład wiesz, jaki ma na nas wpływ dysonans poznawczy, czyli rozbieżność pomiędzy naszym obrazem świata a informacjami, jakie otrzymujemy z mediów, właśnie z TV?
Jeżeli, na przykład, dokonasz ważnego wyboru, otrzymując w zamian bardzo niewiele (na przykład dokonasz wyboru przy urnie do głosowania), to jest bardzo prawdopodobne, że będziesz potem jak lew bronił swojego zdania. Jeżeli ktoś Ciebie bardzo nastraszy, ma szansę na to, że bardzo zmieni Twoje zdanie.
Zawsze Czasami Nigdy
24. Czy wiesz, że na to, co widzisz i rozumiesz mają wpływ Twoje emocje?
Czasem nawet większy, niż mógłbyś przypuszczać? Że możesz odrzucać i nie akceptować tych informacji, które budzą w Tobie silne negatywne emocje, a przyswajać łatwo i bezkrytycznie te, które rodzą emocje pozytywne? Również, jeżeli ktoś Cię wprawi w doskonały nastrój, to większą uwagę zwracasz na informacje pozytywne, a będąc w złym humorze – na informacje negatywne?
Zawsze Czasami Nigdy
25. Czy wiesz, że uważasz, że inni są bardziej podatni na wpływ telewizji niż Ty i możesz łatwo przeceniać swoją odporność na nią?
Jest to tzw. „efekt trzeciej osoby”: sami uważamy, że nie podlegamy wpływom telewizji, ale ci „inni”, są jak najbardziej jej ulegli. A im bardziej różnią się ich sympatie polityczne od naszych, tym bardziej jesteśmy skłonni traktować ich jako swego rodzaj „telewizyjne zombi”, które zostało zmanipulowane za pośrednictwem ekranu domowego telewizora.
Znacznie oprawia nam to własną samoocenę, jednocześnie umożliwiając odpowiednie zdystansowanie się od tych „głupków” z drugiej strony politycznej barykady. Dosyć paradoksalnym skutkiem jest to, iż u obu skrajnych obozów (w końcu każda barykada musi mieć dwie strony) jest spotęgowana „czujność” wobec oddziaływania telewizji – trzeba „monitorować” programy z niej płynące, bo skoro tak potrafi wpłynąć na wrażenie siły…
Zawsze Czasami Nigdy
26. Czy wiesz, że wiele spraw widzisz stereotypowo (wedle zasady, że blondynki są niezbyt mądre, rudzi są fałszywi, itd.), nawet nie zdając sobie z tego sprawy?
Że mass media uruchamiają w nas bardzo wiele stereotypów, które mają wpływ na nasze myślenie i postawy?
Zawsze Czasami Nigdy
27. Czy wiesz, że jesteś „konserwatywny” poznawczo i niechętnie zmieniasz swoje już przyjęte postawy?
Raczej jesteś skłonny „pozostawać przy swoim” i nie jest łatwo zmienić Twoją postawę i wartości, a im są one ważniejsze, tym trudniej jest to uczynić. Czy łatwo zmieniasz swoją opinię w ważnej dla Ciebie sprawie?
Zawsze Czasami Nigdy
28. Czy Twoim zdaniem masz jasny i zdecydowany system wartości, który pozwali Ci precyzyjnie i jednoznacznie odpowiadać na pytanie, co jest złe a co dobre?
Pytamy o to, dlatego, że jest to jeden z najważniejszych czynników opierania się wpływowi, zwłaszcza wtedy, kiedy Twój system normatywny dobrze tłumaczy świat, który Ciebie otacza.
Zawsze Czasami Nigdy
Uff!! Nie jest tego mało, a jeszcze wcale nie jesteśmy pewni, czy udało nam się wymienić wszystkie aspekty wpływu, w jaki na nas mogą oddziaływać mass media, ze szczególnym uwzględnieniem telewizji.
Nie jest łatwo odpowiedzieć na te pytania zwłaszcza, że – jak w jednym z pytań to napisaliśmy – mamy tendencję, zgodnie z tzw. „efektem trzeciej osoby” uważać, iż sami nie podlegamy wpływom telewizji, ale ci „inni” są jak najbardziej jej ulegli, czyli do przeceniania własnej odporność na telewizję.
Powyżej 50 pkt. - jesteś bardzo świadomym konsumentem wpływu.
Poniżej 20 pkt. musisz się zastanowić czy telewizja nie nakłania Cię skutecznie do rzeczy, których sobie nie życzysz.
Wedle szacunków profesora Duana P. Shultza, autora wielu publikacji z zakresu psychologii, oddziałuje na nas każdego dnia 1500 apeli perswazyjnych (tzn. komunikatów, mających na celu wpłynięcie na zmianę naszych przekonań i postaw).
Nie unikniemy ich. Takie jest nasze życie. Chodzi tylko to, aby jak mówił Jan Kochanowski: „To pan, zdaniem moim, Kto przestał na swoim.”
Na podstawie książki Wojciech Warecki i Marek Warecki, „Co wpływa na dziennikarzy i na co mają wpływ dziennikarze”, Wydawnictwo Poltext, Warszawa, 2006
dostępne za:
http://archive-pl.com/page/1688172/2013-03-21/http://psychologia-spoleczna.pl/testy-i-psychozabawy/59-test-podatnosci-na-wplyw-telewizji.html
lub
http://polskaswiadoma.pl/pl/ps-nwo/item/17995-czy-uwa%C5%BCasz-si%C4%99-za-odpornego-na-manipulacj%C4%99-medi%C3%B3w
Do Obejrzenia:
Wykład ks. prof. Tadeusza Guza i red. Marka Króla na temat współczesnych mass mediów. Spotkanie odbyło się w KUL 10 marca 2011r. Organizatorem spotkania był Akademicki Klub Myśli Społeczno-Politycznej "VADE MECUM". Spotkanie prowadził Marcin Jakóbczyk.
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=-ACxeLmPEF0
Lista błędów poznawczych
http://pl.wikipedia.org/wiki/Lista_b%C5%82%C4%99d%C3%B3w_poznawczych
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3387 odsłon
Komentarze
To jeden
21 Maja, 2013 - 00:41
z najważniejszych tematów z jakimi wszyscy powinniśmy się zapoznać. Ze zrozumieniem. Niestety, porozumiewając się z moimi bliźnimi stwierdzam, że nawet skądinąd inteligentni i spostrzegawczy ludzie chłoną nawet prymitywną propagandę jak młode rekiny nie zastanawiając się nad jej sensem. Jest to przyczyną pewnego rodzaju pesymizmu.
Ten tekst (i linki) będę czytał jeszcze wiele razy, choć główne jego tezy są oczywiste i choć uważam się raczej za odpornego, potrafiąc dostrzegać podobne aspekty w propagandzie za czasów Gierka, a zwłaszcza Jaruzelskiego. Nie mówiąc o obecnych, rzecz jasna.
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika Jarek Cimrman nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
10 sposobów na manipulację21 Maja, 2013 - 02:49
Żeby powyższe zaistniało, przede wszystkim utwierdź ludzi w przekonaniu, że są osamotnieni. Zniszcz więzi, autorytety, wartości i cele. Pogrzeb wspólnotę.
Ukradnij duszę człowieka. Nie możesz zmienić historii, sztuki, religii zatem nigdy o nich nie mów (a przynajmniej nie mów dobrze). Walcz orężem przyszłości. Odwróć człowieka od jego przodków, obiecaj mu złote góry. Nie wyrywaj jego korzeni. Niech sam to zrobi.
Jarek Cimrman - "i powiedz mu, że polskość to nienormalność"...
21 Maja, 2013 - 09:45
Pozdrawiam.
contessa
_______________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być".
Lech Kaczyński
_______________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten aldd meg a Magyart
"Urodziłem się w Polsce" - Złe Psy :
http://www.youtube.com
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
Super ...oto obraz robienia z ludzi POżytecznych idiotów
21 Maja, 2013 - 10:14
gość z drogi
niewolników,kretynów i robociki wykonujące polecenia bez szemrania...
działanie na podświadomość ...
10 !
i pozdrowienia
gość z drogi
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika proxenia nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
Re: Manipulacja. Czy umiemy myśleć?21 Maja, 2013 - 18:26
“Edukacja oferowana niższym klasom musi być na tyle uboga i przeciętna, na ile to możliwe, aby przepaść ignorancji pomiędzy niższymi a wyższymi klasami była dla niższych klas niezrozumiała”
To jest to!!!!
Bo można wiele nie wiedzieć, nie każdy musi być bardzo wykształcony, ale jeśli to sobie uświadamia, to już jest coś. Ważne jest uświadomienie sobie tego, że nie wiemy i ile nam brakuje i że może by to uzupełnić albo wykształcić nasze dzieci, żeby dorównały innym.
Można tutaj zacytować Sokratesowe "wiem, że nic nie wiem". On to powiedział troszeczkę w innym sensie, ale to jest stwierdzenie uniwersalne.
Obecnie kształceni nawet sobie tego, ze nic nie wiedzą, nie uświadamiają i to jest katastrofa.