"BRONEK" ROKU

Obrazek użytkownika Arnold Parszawin
Kraj

Niniejszym ogłaszam konkurs na „Bronka Roku” i równocześnie, bez zbędnej zwłoki, jego zwycięzcę, którym w roku 2010 zostaje dwuwers autorstwa Arnolda Parszawina:

BRONEK, BRONEK, DZIARSKI CHWACIE
RAZ DO ROKU ZMIENIAJ GACIE.

Utwór ten z nawiązką przeskakuje wszystkie wysoko zawieszone przez twórcę gatunku poprzeczki – nie dość, że jest rymowany i na poziomie, to jeszcze wyróżnia się szlachetną formą i pouczającą treścią. A oto jeszcze jeden bronek nagrodzonego autora, choć mniej szlachetny w formie, bo nierymowany, lecz z jakże ważnym przesłaniem, skierowanym wprost do samego twórcy gatunku.

LEĆ BRONEK, LEĆ - NIE BÓJ SIĘ LATAĆ,
LEĆ TUPOLEWEM, NA DRZWIACH OD STODOŁY.
NIE LEĆ NA ZACHÓD, TAM OBCE KRAJE,
TY LEĆ DO SWOICH, BRACI MOSKALI.
A GDYBYŚ ZBYT TWARDE MIAŁ LĄDOWANIE
POMNIJ I POMYŚL W CHWILI OSTATNIEJ:
TO DLA PRZYSZŁOŚCI LEPSZEJ
I DAWNYCH WIN ODPUSZCZENIA.
HISTORYK WESTCHNIE - „STRATA NIEMAŁA,
CÓŻ WARTO BYŁO, DLA POJEDNANIA”.

Brak głosów