Podsumowanie roku, część 1

Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Wszędzie, dosłownie wszędzie pojawiały się podsumowania roku.
- A co jedno to głupsze - złościł się tata Łukaszka. - Nawet w tych poważnych gazetach powariowali. No posłuchajcie tylko tego: konkurs na największy sukces Polski na arenie międzynarodowej. Propozycja pierwsza: polska aktorka ma dziecko ze znam amerykańskim aktorem! No miażdżący sukces! Propozycja druga: polka modelka pojawiła się nago na okładce prestiżowego, amerykańskiego magazynu. Jeszcze lepiej! Trzecia: polscy intelektualiści piszą list w obronie polskiego operatora filmowego mieszkającego w USA, który sam się filmował w trakcie seksu ze zwierzętami. Nie no, po prostu brak słów. Czy w każdej gazecie jest taki konkurs?
- W "Hedonce" jest! Ale inny! - odparła siostra Łukaszka.
- W "Hedonce" też? - rzekł z lekceważeniem tata Łukaszka. - I co tam jest?
- Jest konkurs na orgazm roku! - wypaliła siostra Łukaszka. Dziadkowi zrobiło się niedobrze i trzeba było go położyć, a babcia siedziała dziwnie cicha, wpatrzona w dal z uśmiechem błąkającym się na ustach.
- Co to jest orgazm? - zapytał zaciekawiony Łukaszek.
- Zapytaj mamy - odparł odruchowo tata i zasłonił się gazetą.
- Skąd mogłabym wiedzieć? Nie mam pojęcia co to jest! - zawarczała mama i wyszła do kuchni.
- Ała - powiedział dziadek i udawał, że go nie ma. Tata Łukaszka nadal trzymał gazetę, ale widać było, że zacisnął na jej brzegach pięści i zaczęła się coraz bardziej mnąć.
- Ja ci wytłumaczę. Masz łechtaczkę... - zaczęła siostra. Wtedy babcia ocknęła się z zamyślenia, wystartowała jak rakieta i zabierając ze sobą siostrę wypadła z pokoju.
- Co się stało mamie? - chciał wiedzieć Łukaszek.
- Widzisz, kobiety mają czasami takie dni, że są drażliwe i trudno się z nimi dogadać - powiedział dziadek takim tonem jakby zdradzał jakiś wielki sekret.
- Pff! Ale mi nowina! Laski z mojej klasy mają tak na okrągło!

Brak głosów