Gejrówność

Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Kiedy tata Łukaszka podjechał pod szkołę podstawową, w której uczył się jego syn, w pierwszej chwili wystraszył się, że coś się stało. Pod płotem chodziło kilka osób z transparentami.
- Co to za jedni? - spytał syna, kiedy ten wyszedł ze szkoły i wsiadł do auta
- A... Ci. To geje - wyjaśnił Łukaszek. - Walczą o równouprawnienie.
- Jakie? - zdumiał się tata Łukaszka. - Przecież mogą chodzić do szkoły...
- Tak, ale chodzi im o coś innego. Żądają równouprawnienia edukacyjnego.
- A na czym ma ono polegać?
- Chcą, żeby się dostawali do szkół bez egzaminów, tak jak finaliści olimpiad.
- Dlaczego? - tata Łukaszka był zaskoczony.
- No bo finaliści się dostają bez egzaminów. A oni nie. I to jest dyskryminacja, tak nam tłumaczyła pani pedagog. Że geje nie są traktowani jak finaliści olimpiad.
Tata Łukaszka pokręcił tylko głową i ruszyli. Dojechali pod centrum handlowe i krążyli po parkingu w poszukiwaniu wolnego miejsca parkingowego. Wreszcie dojrzał jakieś blisko wejścia i tam skierował przód samochodu.
- To miejsce dla inwalidów! - krzyknął Łukaszek. - Tata Grubego Maćka dostał ostatnio mandat!
- Obok też jest wolne drugie, na nim stanę - uspokoił go tata Łukaszka i wziął zamaszysty skręt. W ostatniej chwili zdążył zahamować. Na miejscu parkingowym siedziało kilka osób po turecku. Tata Łukaszka wyskoczył z auta i wydał kilka okrzyków perfekcyjnie maskujących, że ma wyższe wykształcenie.
- Homofob! - skontrowali siedzący.
Tatę Łukaszka zamurowało.
- Jak to? - wyjąkał wreszcie.
Okazało się, że siedzący to geje protestujący przeciwko dyskryminacji.
- Żądamy równości parkingowej! Tacy inwalidzi na przykład, na przykład, mają swoje miejsca postojowe! A geje nie! Żądamy aby na parkingach były miejsca dla gejów!
- Przecież macie miejsca - próbował argumentować tata Łukaszka. - Wszystkie miejsca! Nic, tylko parkować!
Posypały się gromy na jego głowę:
- Pan kłamie! Nie wszystkie! Na miejscach dla inwalidów nie możemy parkować!
- To nie to samo! To nie jest równość! To jest wykluczenie! Co innego gdyby były miejsca specjalnie dla nas - wtedy to jest równość!
- Kiedy parkujemy na miejscach ogólnodostępnych wszyscy nas zabijają wzrokiem! Gdybyśmy parkowali na miejscach specjalnie dla gejów, nikt nie wiedziałby, że jesteśmy gejami i nie dyskryminowałby nas!
Tata Łukaszka próbował dyskutować, ale kiedy usłyszał ostatni argument poddał się i wycofał samochód, po czym zaparkował go w innym miejscu. Następnie razem z Łukaszkiem udali się do centrum handlowego załatwić to, co mieli załatwić. Wracając zajrzeli do apteki. Stała tam spora kolejka pod czujnym okiem umundurowanego przedstawiciela Straży Miejskiej, który pilnował, aby apteka przestrzegała zalecanych cen urzędowych i nie robiła żadnych promocji. Stanęli grzecznie na końcu kolejki i powoli przesuwali się do przodu. Nagle wszedł do pomieszczenia jakiś młody facet, który ominął kolejkę i falującym krokiem podszedł do okienka. Kolejka zaczęła szemrać.
- Jak to jest?! - oburzył się młody facet patrząc na komunikat naklejony na szybę. - Dlaczego geje są dyskryminowani?! Poza kolejką są obsługiwani honorowi krwiodawcy i kobiety w ciąży! A geje nie! Skandal! Co, może gej to inny człowiek niż kobieta w ciąży! Żądam równości farmaceutycznej! Żądam aby gejów zrównać prawami z kobietami w ciąży i honorowymi krwiodawcami!
Ale jego apel nie spotkał się z odzewem i musiał stanąć na końcu kolejki.
- Ja p****olę, wszędzie geje - mruknął tata Łukaszka wychodząc z apteki. Facet, który chciał się wepchnąć do kolejki usłyszał to i rzucił tacie Łukaszka w potylicę:
- Pan jesteś homofob!
- Jeśli nawet nim zostanę, to przez was! - odkrzyknął tata Łukaszka.
Po drodze o mało nie zderzyli się z kawalkadą samochodów, które przejeżdżały przez skrzyżowanie na czerwonym świetle. Na bokach aut były wywieszone transparenty informujące o tym, że geje żądają równości komunikacyjnej. To znaczy chcą przejeżdżać na czerwonym jak pojazdy uprzywilejowane, bo inaczej to jest dyskryminacja.
- Co za dzień! - jęknął tata Łukaszka, gdy wrócili już do domu i siadł powoli na kanapę. - Wreszcie w domu!
Sięgnął powoli po pilota i włączył wiadomości lokalne.
- ...nasz reporter był na miejscu! - powiedziała spikerka telewizji z szerokim uśmiechem.
- Właśnie zakończyła się wielka manifestacja gejów w obronie ich równości wobec prawa! - na ekranie pojawił się reporter na tle szkoły Łukaszka. - Nikogo już co prawda nie widać, bo wszyscy już poszli, ale tu były setki tysiące protestujących!
Tata Łukaszka zakrztusił się herbatą.
- Ostrożnie! - krzyknęła mama Łukaszka i sięgnęła po pilota. - Zachlapiesz go herbatą i klawisze będą się kleić! A nowy kosztuje!
- Telewizja kłamie - rzekł ponuro tata Łukaszka kiedy już się wykaszlał.
- Bo ty oglądasz nie to, co trzeba - i mama Łukaszka zmieniła kanał. I tata Łukaszka dwóch mężczyzn w scenerii intymnej.
- To dziś... - szepnął czule jeden z nich.
- Co: dziś?
- Rocznica... Tak piękna... To już tyle lat...
- Faktycznie, to dziś...
- Ja... My... Razem...
- Jak miło... Że ktoś...
- Ja pamiętam! - pierwszy patrzył drugiemu w oczy niczym kot w filmie "Shrek".
- Och... To ja także... Będę pamiętał...
- Tylko pan... Naprawdę... Ja cały czas... Myślę... Jakby tak...
- Tak...?
- Gdybyśmy tak... We dwóch... Pokazać... Nadać ton... Wyjść z czymś... Uchwycić coś...
- Ciekawe...
- Ja... Bym się zaangażował... Serio mówię...
- Och... Nie wiedziałem...
- Ależ... Ja tak starałem się... Cała moja mowa ciała...
- Tak...
- Co to jest?! - krzyknął tata Łukaszka. - Co oni tam p******ą?!! Jak można takie świństwa puszczać o tej godzinie?!! Dlaczego to nie jest oznaczone specjalnym piktogramem?!!! Przecież to mogą oglądać dzieci!!!
- O co ci chodzi? - spytała wystraszona mama Łukaszka.
- Jak mogą puszczać gejowską pornografię w telewizji?!
- Jaką... gejowską... pornografię...? - dukała mama Łukaszka.
- No przecież ten pierwszy zaraz drugiemu wejdzie! Bez mydła!
- Ależ ty jesteś wulgarny! I głupi! Przecież to jest talk show znanego niezależnego dziennikarza!

Brak głosów

Komentarze

Zaciekawiły mnie te okrzyki "perfekcyjnie maskujące" posiadanie wyższego wykształcenia.

Czyżby tata Łukszka krzyczał głośno: "Przepraszam!" lub "Bądzcie panowie łaskawi posunąć się nieco!" Jeśli tak, to dlaczego on wydawał okrzyki? Nie mógł tego po prostu powiedzieć?

Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#262145

okrzyki "perfekcyjnie maskujące"

"Przepraszam!" lub "Bądzcie panowie łaskawi posunąć się nieco!"

: ))))))))))))))))

Vote up!
0
Vote down!
0

mukuzani

#262505

Też mam radochę. :-))). Ale potem kaca. :-(. Choć nie zawsze. :-)))

Vote up!
0
Vote down!
0
#262543

Kac - przykre doznanie, ale czasami człowiek musi, inaczej się udusi.

Vote up!
0
Vote down!
0

mukuzani

#262552

Nie lubię uogólniać, ale tym razem się wyłamię: zawsze bardziej ceniłam "ściślaków" niż humanistów. Mimo że - a może właśnie dlatego - ze jestem humanistką. W każdym razie z wykształcenia.

Vote up!
0
Vote down!
0
#262692

Nie, krzyczał zupełnie coś innego. "Krzywa" po łacinie i tym podobne sformułowania.

Vote up!
0
Vote down!
0
#262669

Nie wierzę! Perfekcyjna maskirowka. Będę obstawał przy swoim odkryciu do końca. :-)))

Pozdrawiam

PS. Przepraszam, że ostatnio tak sobie hasam na nie swoim podwórku. Ale moja żona urodziła się w Poznaniu! To mi daje prawa do gejrówności!

Vote up!
0
Vote down!
0
#262675

Ależ proszę bardzo. I proszę pozdrowić małżonkę.

Vote up!
0
Vote down!
0
#262679

Za samo to stwierdzenie należy Ci się Nobel,ale na razie masz
10,bo więcej nie ma!
Tak na marginesie...znam kilku doktorów,nawet habilitowanych
oraz dwóch profesorów [zwyczajnych,ale zawsze],którzy wcale
nie maskują swego wykształcenia.
A mogą zapedzić w kozi róg niejednego dokera,budowlańca,lub
biznesmena,który dał sie wrobić w budowę A-1.

Nie bede tu cytował,bo mi sie klawiatura zacięła i nie mam
dwukropka,średnika,Ctrl i nawet niektóre samogłoski mi sie
"znikły".

Marcin! Jesteś genialny!
Zbieram podpisy do ambasady Szwecji w sprawie tego Nobla!!

Vote up!
0
Vote down!
0
#262161

I wnioskuję do administratorów o zwiększenie skali ocen dla Marcina!!!
10/10 to stanowczo za mało!!!

Vote up!
0
Vote down!
0

kasianna

#262487

To wniosek gejrównościowy!!! :-)))

Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#262517

Ja się cieszę z tych dziesiątek, naprawdę :)

Zresztą, nie zawsze są same dziesiątki. Też dobrze.

Vote up!
0
Vote down!
0
#262672

Pozdrawiam :)))
kasianna

Vote up!
0
Vote down!
0

kasianna

#262695

Dziękuję bardzo, ale z tym noblem to naprawdę... ;)

Vote up!
0
Vote down!
0
#262671

- Pan jesteś homofob!
- Jeśli nawet nim zostanę, to przez was! - odkrzyknął tata Łukaszka.

Otóż to ! Gdyby nie ta nachalna propaganda pro-gejowska....

10 pkt. !

Vote up!
0
Vote down!
0

mukuzani

#262512

Prawda? Tak to często działa, zwłaszcza na przekornych z natury Polaków.

Vote up!
0
Vote down!
0
#262673