Pani redaktor śpiewa

Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Nadchodzące święta wielkanocne jakoś z trudem przebijały się do świadomości Hiobowskich. Co chwila działy się różne ekscytujące rzeczy. A to piosenkarce biust wyskoczył podczas show, a to polityk coś powiedział. A już absolutnym hitem były ordery. Okazało się, że prezydent Karosław-Jaczyński odznaczył grupę ludzi. Inni ludzie poczuli się strasznie tym obrażoni i postanowili oddać ordery, które otrzymali wcześniej. Media co chwilę powtarzały informację o tym, wysuwając na pierwszy plan jedną panią redaktor z "Wiodącego Tytułu Prasowego". Gest pani redaktor pojawiał się prawie we wszystkich gazetach i programach telewizyjnych. Pani redaktor pojawiała się i w programach informacyjnych i kulinarnych i nawet kynologicznych, tak, aby każdy widz zaznajomił się z jej gestem. I stało się tak, że w końcu natrafili na niego Łukaszek i Gruby Maciek. A to za sprawą siostry Łukaszka, która zaprosiła ich przed telewizor.
- Czy dziś jest jakieś święto? - zapytała. - Bo w tym programie, gdzie śpiewają jest jakaś redaktor...
Chłopcy spojrzeli na ekran.
- To chyba to redaktor co oddała order - zauważył Łukaszek. - Wszędzie o niej mówią.
Pani redaktor wzięła do ręki mikrofon i zapowiedziała wykonanie protest songu. Popłynęły ostre dźwięki gitary.
- To "That's when I reach for my revolver" Moby'ego - odezwał się Gruby Maciek.
- To nie jest piosenka Moby'ego... - zaczął Łukaszek ale siostra uciszyła ich psykając.
Na scenie pani redaktor zaczęła śpiewać:

Miałam swych bohaterów
Marzenie się śniło
Lecz wszystko się zmieniło
Prawda przebija się
Prawda moją nie jest już, o nie
Uczyli cierpliwości
Autorytetom oddać cześć
Bo dla nas, umoczonych
Wiedza może być złem
Staram się bronić tego, co już jest

Dlatego zwracam panu order
Przez pana wszystko wali się
Dlatego zwracam panu order
Bo pan odznaczył tamtego

Współtowarzysz marcowy
Wyłuszczył mi swój cel
Zbudować społeczeństwo
Na wskroś lewicowe
Co nie pasuje wyrzucimy precz!

Dlatego zwracam panu order
Przez pana wszystko wali się
Dlatego zwracam panu order
Bo pan odznaczył tamtego

Zalać betonem teczki
Żadnych nowości z nich!
Bo będą patrzeć na nas
I mówić, mimo zasług
Żeśmy niczym
No więc!

Dlatego zwracam panu order
Przez pana wszystko wali się
Dlatego zwracam panu order
Bo pan odznaczył tamtego

- Piękne! - siostra Łukaszka zaczęła klaskać. Podobnego zdania byli jurorzy, którzy ocenili panią redaktor trzema dziesiątkami i jedną dziewiątkę.
- Dałbym dziesiątkę - tłumaczył się juror od dziewiątki. - Ale wyczułem w pani głosie fałszywą nutę...

Brak głosów

Komentarze

Polityka jak szoł, szoł jak polityka...

Vote up!
0
Vote down!
0
#17490