Kiedy Tusk zdymisjonuje naród polski ?

Obrazek użytkownika contessa
Kraj

Jak się był wyraził dziś – „resort sprawiedliwości to nie jest miejsce do "tworzenia sytuacji politycznych kłopotliwych dla całego rządu, dla premiera"...

Obserwacje całokształtu tego co dzieje się w Polsce, relacji społeczeństwo polskie a premier i rząd, wyrażanych ciągłym spadkiem poparcia, to Polska coraz bardziej staje się areną „tworzenia sytuacji politycznych kłopotliwych dla całego rządu, dla premiera”.
Rodzimy Herkules, Mojżesz, słońce Peru, księżyc Dolomitów, gwiazda Kaszub, I podestowy Nigerii i jego oba rządy latami pozorowały sprawowanie rządów. Premier zabawiał się w rządzenie jakby miał wieczną kanikułę, niezależnie od tego czy w KPRM, czy weekendując od czwartku do poniedziałku, czy po prostu wyjeżdżając na urlop lub z wizytą zagraniczną i teraz nagle udaje zaskoczonego, że coś mu tu nie gra, zamiast dla relaksu, na luziku haratać sobie w gałę, być maskotką Makreli i rżnąć rozrywanego przez unijnych bonzów mężyka stanu, musi w pocie czoła pracować dymisjonując ministra za ministrem jakby właśnie wymiana jednego „paraszutisty” na innego było lekiem na całe zło.
To i tylko to.

Premier Tusk przypomina w tej chwili lekkomyślnego pływaka, który widząc leniwy, spokojny nurt rzeki zdaje się na niego i na dmuchanym materacu rusza w podróż życia, myśląc, że bez wysiłku popływa sobie podziwiając po drodze krajobrazy, a na brzegach do których przybije na tym swoim dmuchanym "Kon-tiki", będzie witany wieńcami z chabrów, rumianków i maków oraz chlebem i solą... Porwany nagle przez wiry zaczyna zdawać sobie sprawę, że nie tylko nie dopłynie do brzegu, który ma w zasięgu wzroku, ale że każdy kolejny wir może okazać się dla niego ostatnim. Do głowy mu nie przychodzi, że trzymając się kurczowo materaca skazuje się na pewną zagładę.

Tym materacem dla Tuska wciąż jest sławetne... „Panowie, policzymy głosy”, które dziś z perspektywy czasu brzmi jak dumna konstatacja pewnej brzydko pachnącej substancji, która przykleiwszy się do dna okrętu woła „Płyniemy !”.

Skończyło się premierowi „Płyniemy !”. Administrowanie uznawane przez niego za rządzenie, obrona karakonów typu arbiter elegantiae Stefan N. (wcześniej Janusz P.), magik kreatywnej księgowości Vincent, kłamczucha Kopacz, ministrzy ćwir-ćwir i tik-tak, różne Muchy, Szumilasy, Kudryckie, Gowiny, Boni, Arłukowicze, Indiana Jonesy od poszukiwania Skarbu Państwa... wszystko poszło w diabły. Nawet egzotyczny astronom– Pawka Artymowicz już nie jest w stanie ustawić planet tak by horoskop sprzyjał premierowi i wieszczył mu kolejny sukces bo sam astronom brodzi w mgłach lasku mangrowego, gęstszych od mgieł smoleńskich...
A sam Lasek Maciej ? To drogocenne „jaje Faberge’a” wśród cegieł, dodane ostatnio by krzepiło chwiejący się fundament urzędu, erozjowanego przez Tuska ? Lasek - obrońca smoleńskiej terra perduta raportu Jerzego Millera... zapętlił się jeno w meandrach odkłamywania kłamstw smoleńskich i bierze kolejną pensję za wystrychanie na dudka, a może za wydudkanie na strychu...
Kogo ?
No przecież, że nie Kowalskiego ze Szczecina czy Malinowskiego z Pcimia...

Summa summarum jedynym wystrychanym na dudka i jednocześnie wydudkanym na strychu jest i będzie „samodierżec” premier Tusk - wystrychał się i wydudkał na własne życzenie, własnoręcznie i osobiście. Zniszczył Polskę swą zabawą w rządzenie ale Polska i tak będzie, natomiast wydudkany i wystrychany przez Tuska Tusk o ile dziś jest wciąż jeszcze źródłem pobłażliwych podśmiechujek, to jutro będzie już tylko żałosnym obiektem politowania.
Tuskokracja pożre swego ojco-matkę Donalda.

Co pozostaje Herkulesowi znad Wisły, Donaldowi T. by z hukiem zamknął pewną epokę w historii Polski ? Zdymisjonować... naród.

Lecz... nec Hercules contra plures.
Czyli – i Herkules dupa kiedy ludzi kupa. A sondażownie - jeśli nawet oddane ciałem i duchem KPRM - pokazują z dnia na dzień, że ta kupa luda niezadowolona z rządów najlepszego od tysiącleci rządu i premiera, wciąż rośnie !

I co ty na to, Grzego... pardon – Donaldzie Dyndało ?

http://niezalezna.pl/40850-tusk-zdymisjonowalem-ministra-gowina

Brak głosów

Komentarze

to nie tusk wydutkany na strychu, ale narod POLSKI wyrabany ze wszystkiego. Tusk spadnie pieknie na cztery pazury i bedzie mial cieple posadki pod skrzydlami Anieli.

Vote up!
0
Vote down!
0
#354020

Dymisjonowanie narodu? Tę możliwość opisał już Bertold Brecht po antykomunistycznym powstaniu robotniczym w DDR w 1953 roku.

"Czyż nie byłoby przecież prostszym rozwiązaniem,
gdyby rząd
rozwiązał naród
i wybrał drugi?"

Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#354026

Jeżeli dało się zgładzić Hitlera, Stalina - zdawałoby się spiże reżimów totalitarnych, a wcześniej jeszcze niewolnictwa itp. - najgorszych ludzkich systemów, to takiego tuskiego nie da się odsunąć od władzy ? Każdy ustrój kończy kiedyś swój żywot, kwestia tylko czasu. Szkoda, że nie wymyślono jeszcze jakiegoś sensownego, którego nie musiałoby się obalać.
Co do Gowina musiało "słoneczko" do wykopać, bo jak by wypadł w oczętach umiłowanej Merkelki, gdyby nie zareagował na tak obrazoburczą wypowiedż o handlu zarodkami w jej ukochanej ojczyźnie ? Drży ze strachu, że zagniewana przyjacióła nie da mu tabreciku w kuchni ewropejskiego hotelu, by mógł tam posiedzieć i udawać ważniaka, większego, niż w Polszcze, gdzie rozszyfrowano tak jego nieudolności rządzenia, że pójdzie niebawem w odstawkę.
Żadnej innej funkcji mu nie da , boć babka mądrzejsza znacznie od niego i wie z kim ma do czynienia.

Vote up!
0
Vote down!
0
#354033

Ten system oparty jest o wartosci moralne uniwersalne dla kazdego człowieka. Oparty jest o prawde a prawo jest w nim przejrzyste i funkcjonuje tak samo dla wszystkich. Najwazniejsza komorka społeczenstwa jest rodzina skladajaca sie z ojca, matki i dzieci. Wszystko jest podporządkowane tej własnie najmniejszej komorce społeczenstwa. Ten system nie potrzebuje juz 2 milionow urzednikow i pracownikow administracji bo prawo jest proste i klarowne. Nie krzywdzi on ludzi bo ten system i prawo w nim nie jest zdefiniowane przez człowieka a przez Boga. Ten system jest oparty o nauki Chrystusowe. Jedyny, który jest sprawiedliwy bo nie pochodzi z tego świata ale jest dla tego świata. Wszystkie inne opcje, które dotychczas miały miejsce w historii skompromitowały sie wiec może warto sprobowac tego co dał ludziom Bóg aby nie pogineli?

...z matki obcej, krew jego dawne bohatery
A imię jego czterdzieści i cztery...

Vote up!
0
Vote down!
0

...z matki obcej, krew jego dawne bohatery
A imię jego czterdzieści i cztery...

#354156

Jan Bogatko

...Tusk jest człowiekiem honoru,podobnie, jak generał Jaruzelski, dlatego też nie strzeli sobie w łeb,

pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0

Jan Bogatko

#354036

Ale zawsze ktoś mu może podać pomocną dłoń.
Pomocna dłoń - ostatnia deska ratunku niezdecydowanego samobójcy.

Na co wyżej podpisany szczerze liczy.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart

#354057

ale nie byłoby Tuska, gdyby nie było Mazowieckiego itd...

Pozdrawiam

cui bono

Vote up!
0
Vote down!
0

cui bono

#354040

Nieprecyzyjne obliczenia zrobiłaś ;-)
Un zdymisjonuje pół narodu. Reszta mu pasuje - lemingi wielbią Najwyższe Słoneczne Dobro !

...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5

Vote up!
0
Vote down!
0

...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5

#354041