Jątrzące milczenie prezydęta Komorowskiego
To, że w kwestii upublicznienia przez „Wprost” zakulisowych rozmów, kompromitujących ministrów rządu D.Tuska i innych urzędników państwowych, pan prezydęt wreszcie dał głos, nie zmienia faktu, że w kwestiach najistotniejszych milczy. I jest to milczenie jątrzące bo lekceważące.
Komorowski milczy jątrząco w kwestii odpowiedzi na list Jarosława Kaczyńskiego z 17 czerwca b.r., zapraszający go do przedstawienia opinii publicznej jasnego i czytelnego stanowiska urzędu Prezydenta RP czy urząd ten ma zamiar nadal być wciąż tylko dobrym wujkiem rządzącej Platformy Obywatelskiej i kukiełką na sznurkach.
Tegoż 17 czerwca doradca prezydęta, Tomasz Nałęcz, zapewniał, że pan prezydęt udzieli Jarosławowi Kaczyńskiemu pisemnej odpowiedzi na ten list. Dziś jest 24.06.2014, a odpowiedzi B.Komorowskiego nadal nie ma.
Tegoż samego 17 czerwca B.Komorowski powiedział:
„Cały klimat stworzony publikacjami powinniśmy potraktować jako zadanie, związane z umacnianiem i podnoszeniem coraz wyżej standardów życia politycznego w każdym jego wyrazie”.
I na tym się skończyło, B.Komorowski zamilkł. Zamilkło „państwo polskie zdało egzamin”. W momencie, w którym na jego odpowiedź czeka nie tylko największa partia opozycyjna w Polsce. Czeka na nią wielomilionowa rzesza obywateli Najjaśniejszej, którzy są jej podstawą, a którzy niekoniecznie jak jeden mąż są sympatykami PiS i pozostałych partii spoza koalicji PO-PSL. Czekają na nią również ci, którzy w ostatnim sondażu zaświadczyli B.Komorowskiemu 77% poparcia. Tak wysoki procent powinien go do czegoś zobowiązywać.
Niestety nie zobowiązuje bo pan Komorowski milczy! Milczy jątrząco bo lekceważąco wszystkich wyżej wymienionych !
Na zaanonsowane przez prezydęta Komorowskiego podniesienie standardów życia politycznego zaczęła czekać Polska. Spodziewała się, że po powyższych słowach urząd Prezydenta RP swym poniedziałkowym oświadczeniem zacznie je podnosić, by nie umacniały się na poziomie standardu „Ch..., dupa i kamieni kupa”, preferowanego przez władzę sprawujący rząd D.Tuska! Wielu spodziewało się, że prezydęt zainicjuje zmianę.
Niestety. Nic takiego nie nastąpiło – wciąż jest ch..., dupa i kamieni kupa. I dalej rośnie.
Przez minione 6 dni opinia publiczna dowiedziała się natomiast, że pan prezydęt jest „głęboko poruszony”, że „nie może spać spokojnie gdy w kraju dzieją się takie rzeczy”, itd., itp.
Cóż, trudno spać spokojnie w pozycji szpagatu. Zwłaszcza po całych dniach, a nawet miesiącach i latach przebywania w nim....
Oświadczenie B.Komorowskiego tylko potwierdziło, że prezydęt nadal w szpagacie trwa i jako „czynnik stabilizujący państwo” nie ma zamiaru zmieniać pozy. Z jego słów można wywnioskować, że nie zmieni jej do czasu wyjaśnienia kto i w jakim celu dokonywał podsłuchów. Pozostaje jedynie mieć nadzieję, że wyjaśnianie nie potrwa do... regularnych wyborów parlamentarnych w 2015 roku. Bo wtedy może się okazać, że ch... i dupę też ktoś ukradł i pozostała tylko kamieni kupa. I ruski serwer... Może się również zdarzyć i tak, że Polakom znudzi się oglądanie szpagatu pana prezydęta. Kto to wie...
Choć prezydęt w oświadczeniu starał się stwarzać pozory prawdziwego zatroskania o bezpieczeństwo państwa to jednak dał w nim wyraźnie do zrozumienia, że będzie twardo trzymał się dotychczasowego stanowiska premiera Donalda Tuska czyli tego, że za destabilizację państwa, wynikłą z upublicznienia rozmów przy jagnięcinie i ośmiorniczkach, tudzież przy innym menu, winni są nie ci, którzy dali się podsłuchać, a winni są wszyscy pozostali czyli nielegalnie nagrywający i upubliczniający prywatne rozmowy polityków, o których polska opinia publiczna nie miała prawa wiedzieć.
Przyznam, że to stanowisko pana premiera Tuska w połączeniu ze słowami ministra samba sikoreczki „Rząd został zaatakowany przez zorganizowana grupę przestępczą” i oświadczeniem pana prezydęta, sugerują Polakom, że poczucie winy powinni natychmiast zacząć odczuwać również ci wszyscy, którzy czytali udostępnione przez gangsterów z „Wprost” stenogramy lub przysłuchiwali się im w wersji audio...
...Z dzisiejszych słów pana prezydęta wynika, że ktoś wywiera na nim presję:
„Ostatnio słyszałem, że to ja mam powołać rząd – konstytucja takiej możliwości nie przewiduje. Radzę czytać konstytucję na wszystkich stronach. Jedni chcieliby zobaczyć prezydenta w opozycji, drudzy w bezkrytycznych fanów koalicji rządowej. Jeszcze inni sugerują budowę własnej partii politycznej, jakbyśmy nie mieli dość kłopotów z już istniejącymi”
Nie wiem gdzie pan prezydęt coś takiego usłyszał, wyczytał. Może w GW, której akurat ja nie czytam lub bardzo rzadko... Jeżeli w ogóle jakakolwiek presja istnieje, to jest to wyłącznie presja rozwoju wydarzeń, czyli tego co zarejestrowały podsłuchy plus ciąg następstw i skutków, które miały miejsce po rozmowach podsłuchanych polityków. Najlepszym tego przykładem jest rozmowa szefa NBP, M.Belki z min.Sienkiewiczem, "owocująca" natychmiastową realizacją przez rząd D.Tuska sugestii obu panów, zawartych w ich rozmowie. Kalendarium tych wydarzeń jest tu:
Pan prezydęt w natłoku spraw państwowych jak np.sadzenie dębów wolności i przeglądanie się w lustrze czy z wolnością nadal mu do twarzy, prawdopodobnie przeoczył ten artykuł i stąd nie znajduje w dialogach podsłuchanych polityków niczego co mogłoby nosić znamiona przestępstwa. Ta wypowiedź pana prezydęta jest tu:
...Po upublicznieniu przez „Wprost”, że tak powiem głównych dań w postaci ośmiorniczek Belka-Sienkiewicz i jagnięciny Nowak-Parafianowicz, kolejne rozmowy między kolejnymi politykami są właściwie już tylko czymś w rodzaju deseru. Być może od niego pan prezydęt zaczął studiowanie podsłuchów i stąd jego takie dość wg mnie jowialne podejście do sprawy :
„- Chciałem państwu powiedzieć także, żebyśmy nie tracili ducha. Mechanizmy demokratyczne zapisane w Konstytucji nie z takimi kryzysami potrafią sobie poradzić „
Czyli.... my, prezydęt, mówimy - Polaku, dziób do góry, Platforma Obywatelska nie z takimi kryzysami potrafi sobie poradzić.
http://niezalezna.pl/56449-co-komorowski-sadzi-o-aferze-glos-zabral-ale-na-frazesach-poprzesta
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3478 odsłon
Komentarze
Kiedy wreszcie Polak zrozumie?
24 Czerwca, 2014 - 03:04
Prezydet, to nikt kto ma prawo coklwiek mowic oprucz rzeczy bez znacznia politycznego.Prezydent ma mniejsze prawo glosu niz przecietny internauta.
Dopiero jak dostanie od swojego przelozonego,inaczej mowiac oficera prowadzacego kartke , dopiero wtedy wolno mu zabrac glos.I biedak czeka
az starsi i madrzejsi sie zastanowia.I to nie wina prezydenta ze milczy, tylko "rezysera" a rezyser milczy , bo nie dostal kartki od dyrektora teatru,
a dyrektor czeka na mniemanie wlascieli teatru.Ale ci sa wlasnie zajeci graniem w golfa.Dlatego sprawa sie przeciaga.Dodac nalezy ,ze ten wlasciciel teatru
ma tyle tetarow,ze nawet nie wie gdzie na mapie jest Polska.A co dopero kim jest aktor wystrugany z bana , po znajomosci przez rezysera.
Tak wiec chyba zadacie zbyt wiele, jak na mozliwosci prezydeta.
milego dzionka!
Re: Tak wiec chyba zadacie zbyt wiele, jak na mozliwosci prezyde
24 Czerwca, 2014 - 03:31
Tzn. kto żąda ? Ja ? Ależ skąd, ja sobie tylko tak pitolę.
Jako przeciętny internauta, chętnie się zamienię miejscami z panem prezydętem i na początek mogę obiecać, że byków i dębów sadzić nie będę, a obietnicy dotrzymam.
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
@contessa
24 Czerwca, 2014 - 05:08
Witam!
Żeby coś powiedzieć, to trzeba mieć coś do powiedzenia, psze pani.
A jak powszechnie wiadomo, Bul-Komorowski ma do powiedzenia tak zwane dyrdymały i kawały z polowań, co dobrze już znamy.
Jak mu mądrzy napiszą, to może coś powie.
Z uszanowaniem
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
JaZ po tym filmiku z oświadczeniem stwierdziłam, że on czytać
24 Czerwca, 2014 - 22:21
też nie umie.
Pozdrawiam.
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
skowronek
24 Czerwca, 2014 - 09:06
skowronek
znad głowy laureata z radości
uniósł się ku niebu skowronek
kiedy telewizyjnego Wiktora
otrzymał czekoladowy Bronek
jan patmo
Re: skowronek
24 Czerwca, 2014 - 22:27
Bul niechaj przyjmie
puchar Miczurina -
za krzyżówkę z mrówkojada,
małpy i pingwina.
Pozdrawiam.
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
Takim zachowaniem Komorowski
24 Czerwca, 2014 - 16:31
może przechulać reelekcję. Ludzie zawsze będą to kojarzyć z apatycznym lekceważeniem w stosunku do Sienkiewicza i ferajny.
Wystarczy silny, młody i nie uwikłany w układy kandydat i po Komorowskim. No i servery na właściwych miejscach.
Pozdrawiam.
"Armia baranów, której przewodzi lew, jest silniejsza od armii lwów prowadzonej przez barana."
Bibrus - 77% poparcia wskazuje, że wielu tego lekceważenia
24 Czerwca, 2014 - 22:29
zwyczajnie nie zauważa.
Pozdrawiam.
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
@contessa
24 Czerwca, 2014 - 20:40
Oj, tam, takie masz kaprysy.
Nie dokuczja.
Lato, pora na wakacje, sezon różnych polowań nadchodzi, można popluskać się i pospacerować brzegiem morza w portkach z podwiniętymi nogawkami, a Tobie w głowie jakieś odpowiedzi.
Miej serce dla pana prezydęta.
Czy nie wystarczy, że pan prof.eeeee, yyyyyyyyyyyyyy......yyyyyyy się wypowiada i próbuje powiedzieć, co ma na myśli "głowa......."
Pozdrawiam.
Reszka - prezydęt/prezydent jest od tego żeby mu dokuczać !
24 Czerwca, 2014 - 22:20
Nie wiesz o tym ? Tak samo płemieł/premier itd.
Im większy matoł - to tym bardziej.
Pozdrawiam.
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
Komorowski to taki - capo di tutti capi
24 Czerwca, 2014 - 23:23