Premier skacze, hop, hop, hop!
Wzruszenie odbiera mi głos i władze w palcach, którymi klepię w klawiaturę. Pan Premier, oby żył wiecznie ( razem z Panem Prezydentem, obaj w sąsiednich celach, albo i w jednej, żeby mogli sobie pograć w warcaby z chleba) ogłosił, że (jakież to jednak ludzkie panisko!), solidaryzuje się z kibicami, którzy bojkotują mecz Polska – Francja, z powodu cen biletów.
Oczywiście, może się zdarzyć taki paradoks, że ten sam człowiek ściga kiboli, pałuje, wlepia im kary, zamyka im stadiony, oraz w tym samym czasie czuje do nich nieprzezwyciężalną miłość i solidarność, pochylając się w bulu i nadzieji nad nieludzkimi cenami biletów dla nich. To się nazywa Hass liebe, albo schizofrenia.
Oczywiście, jak wspomniałem, można w to wierzyć, ale, na szczęście nie jest to jeszcze obowiązkowe, zatem pozwolicie państwo, ze ja dołączę do tej nikczemnej, załganej grupki, która nie wierzy panu Premierowi za grosz, która rozpoznaje, kiedy MAK Donald kłamie, przez obserwację jego ust. Jeśli się poruszają, to znaczy, że kłamie. Bardzo prosty, niezawodny sposób. Jeśli się zaś nie poruszają, to też kłamie, tyle, że używając przekazów niewerbalnych.
Zatem, w swoim nikczemnym niedowiarstwie myślę, że za ta decyzją stoi zwyczajny strach, że nie ma takiej ochrony, takiego parasola, takiej tarczy z antymaterii, plazmy, pola elektromagnetycznego, czy wreszcie Mocy rycerzy Jedi, która by uchroniła naszego „bohatera” przed największym w życiu, być może, upokorzeniem i ośmieszeniem i wysłuchaniem, razem z widzami telewizji i słuchaczami radia, jak stadion śpiewa o matole, którego obalą kibole, która to przyśpiewka zdaje się być pewniakiem na pierwsze miejsce we wszystkich listach przebojów w Polsce, przy założeniu, że ktoś by ją tam wpuścił i pozwolił słuchaczom głosować.
Albo, jak stadion woła „Kto nie skacze, ten za Tuskiem, hop, hop, hop!” Znając Tuska, też by skakał. I jeszcze Napieralskiego wyzwał, kto wyżej skoczy.
Bo on chyba naprawdę wierzy, że nie rządzi tym krajem, że to ktoś inny za wszystko odpowiada, chyba Kaczor, bo kto inny? Na tej samej zasadzie, jak w czasie powodzi objeżdżał zalane wioski i prosił, żeby zapamiętać, kto tak spieprzył przygotowania i żeby mu donieść, to on już im pokaże, temu Jarosławowi Kaczyńskiemu, znaczy się. Bo to nie Tusk za to odpowiada, niee, niby z jakiej okazji?
Widzieć tego pieszczocha i ulubieńca tłumów ( konkretnie, to tłumów dziennikarzy), jak mu twarz tężeje, jak mu znika uśmiech, a pojawia się szczękościsk, jak mu gały wyłażą z orbit jeszcze bardziej, niż zwykle- bezcenne!
Tu wychodzi cały Tusk, tchórz pod nieustającą ochroną mediów. Niechby tak zachował się ktokolwiek z PiS! Łomatko, ale by była jazda! „TCHÓRZ, TCHÓRZ, pofajdał się w gacie ze strachu, muahahaha, przebiera nogami ze strachu, widzicie to??? Boi się z kibolami spotkać! Widzicie to??? Wyłaź, tchórzu! No, wyłaź do ludzi!!!!”
No, ale trzeba przyznać, że sprytu w wykręcaniu kota ogonem mu nie brakuje. Tu jest autentycznym geniuszem, co przyznaje z niechęcią, ale to mu naprawdę trzeba przyznać. Podobno każdy jest w czymś najlepszy, musi to tylko odkryć. No i Donald to odkrył, czy może raczej odkryli to w nim ci, którzy przeprowadzali kilka lat temu casting na Męża Stanu?
Szkoda, ze to jedyny talent, jaki posiada premier mojego kraju. Aha, no i w piłkę gra, chociaż ponoć gole strzela tylko wtedy, jak mu usłużnie podadzą pod karą opieprzenia i dymisji.
„Szkoda Polski” powiedział kiedyś proroczo Chrabia Red Bul.
Ale o nim, to napiszemy osobno.
http://niepoprawni.pl/blogs/seawolf/
http://niezalezna.pl/users/seawolf/
http://seawolf.salon24.pl/
http://www.wsieci.rp.pl/opinie/seawolf
P.S. Z wielkim żalem i przygnębieniem przeczytałem o śmierci naszego kolegi, blogera Ambiwalentna Anomalia. Znajdźmy chwilę czasu na modlitwę i wspomnienie o Nim i jego pięknych tekstach….. Strasznie żal, że już Go z nami nie ma….
Tak, jakby przeczuwał, napisał niedawno, w marcu zaledwie:
„W zupełnej samotności, stajemy nadzy, strachliwi i przerażeni przed prawdą, którą w jednej jasnej sekundzie naszego życia poznaliśmy: codziennie jesteśmy obok własnej śmierci. To nasz najwierniejszy przyjaciel, który towarzyszy nam w każdej sekundzie naszego życia, trzyma nas w objęciach wtedy, gdy się rodzimy, gdy żyjemy pełnią życia, gdy rozpaczamy i uśmiechamy się ze szczęścia. Nasz jedyny przyjaciel w życiu – NASZA ŚMIERĆ nigdy nas nie zawiedzie, nigdy nie opuści, nigdy nie zostawi. Czy zdajemy sobie sprawę z jej obecności? Oczywiście, że nie… Jednak potrafimy naszego najwierniejszego przyjaciela, naszą śmierć, rozbawić do łez, bo mówimy jej codziennie o swych planach, snujemy sny o nieśmiertelności i o tym, co zdobędziemy. Aż do momentu, kiedy ze zdziwieniem zaczynamy rozumieć, że tak prozaiczna rzecz jak jeszcze jedno uderzenie serca, jeszcze jeden oddech to największy cud i skarb, który mamy…”
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3239 odsłon
Komentarze
Ja na nich nie glosowalam.
20 Maja, 2011 - 19:16
Ja mam czyste sumienie, zawsze wiedzialam,ze tuskowcy to szkodnicy "delikatnie" mowiac,zeby mnie nie zamkneli. A co o nich mysle?Totalny smrod i zgnilizna,banda idiotow,oszustow, jednym slowem SZAMBO. Pozdrawiam .Jolka.
Re: Ja na nich nie glosowalam.
20 Maja, 2011 - 23:13
Żaden platfus nie będzie mi mówił co mam robić,mogą swoim pieskom rozkazywać,dzisiaj widziałem po raz pierwszy jak młodzi ludzie rozdawali ulotki w tramwaju,tytuł ulotki,bieda,bez robocie,nędza to wina rządu i TUSKA,a ludzie ulotki brali,więc niema strachu jak nam zamkną portal,młodzież chętna jest do pracy,więc trzeba na starość znowu zejść do podziemia jak w 1981r
śmierć
20 Maja, 2011 - 19:27
Drogi Panie Kolego!
Serdecznie dziękuję za słowa i refleksję o śmierci.Zostawię je sobie,aby wrócić czasem do nich.Bardzo .......brakuje mi słów jak je okreslić.Proszę podaj mi czy to jest jakiś cytat.Chetnie czytam Pana wpisy,wyjątkowy talent,ogromna głębia.Dobrze,że są tacy POLACY!!!!!!!!!!!!
dziekuję!
21 Maja, 2011 - 00:40
Dziękuję!
to jest cytat z Ambiwalentnej Anomalii, napisał to w marcu.....
Pozdrawiam ;-)
seawolf
Pozdrawiam ;-) seawolf
ja też na peło nie glosowałam,
20 Maja, 2011 - 21:55
partia cudaków, nieudaczników, lodziarzy, przekrętasów, od tej ich zgody i standardów mam odruchy w........ 10
Marika
To baran
20 Maja, 2011 - 22:07
myśli, że kibice protestują z powodu cen biletów hahaha
Tak to media pokazują :)
seawolf!, nie masz już innego wyjścia jeno zapisać się do PO
20 Maja, 2011 - 22:19
Jakieś ministerium Ci wyrychtują!
Np minister d/s płetwali!
pzdr
antysalon
hmmmm....
21 Maja, 2011 - 00:39
No, może byc komodor, niech będzie moja krzywda!
Pozdrawiam ;-)
seawolf
Pozdrawiam ;-) seawolf
Admirałem
21 Maja, 2011 - 10:51
Wielkim Koronnym.
Lepiej brzmi.