Selawi

Obrazek użytkownika Marek Jastrząb
Blog

Oburza mnie wesoły świat panów ze świecznika. To, że jestem wobec nich bezradny ze wstydu. Denerwuje mnie fakt, że gdy nie sprawdzą się, nie wypadają z obiegu i idą do diabła, nie trafiają na wysypisko dla kołków, lecz, w ramach rekompensaty, zesłani zostają na Baleary, a na miejsce po nich wskoczy kolejny głąb w biurokratycznym kaftanie bezpieczeństwa. Osoby te decydują o finansowych zapomogach, o dotacyjnej kroplówce dla kultury, a jednocześnie wyrzucają w błoto miliardy złotych na produkcję zapewnień o potrzebie zaciskania pasa.

Gdy słucha się ulicznych debat i sejmowych pyskówek, że czegoś tam nie można zrobić, czegoś nie dostaje, że coś musi zostać zniszczone, żeby było jak reformować, każda taka wypowiedź rozważana oddzielnie - bywa słuszna, trąci sensem, jest umocowana w zdrowym rozsądku i zawiera elementy racjonalne. Lecz po głębszej refleksji okazuje się, że to zwyczajne bicie elokwentnej piany, bo wszystkie te wypowiedzi wzięte razem udowadniają, dlaczego nie można iść do przodu z rozwiązywaniem problemu, że nadal tkwimy w przytulnej niemocy i ciągle - istniejąc wśród dobrych zamiarów - przebywamy w krainie gnuśnych pozorów.

Brak głosów

Komentarze

Nawet przyklad Grecji ICH niczego nie nauczy.

...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński

Vote up!
0
Vote down!
0

...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński

#76348