Bolek, Lolek i Wacek,
osoby te, żyją pod presją nieprzerwanego łażenia po sądach,
prokuratorach i innych przybytkach uciech doraźnej sprawiedliwości, a
ich życie jest jednym pasmem wyjaśnień, sprostowań i odpowiedzi na
pogłoskowe zarzuty.
Z pewnego rodzaju przestrachem zaczynamy pojmować, że sprawy Bolka,
Lolka i Wacka, zaczynają przybierać niekontrolowane rozmiary, bo już
nad nimi nie panujemy...