Czym tak naprawdę jest inteligencja

Obrazek użytkownika zetjot
Blog

Wszystkim proponuę obejrzenie serialu dokumentalnego BBC p/t "Superinteligentne zwierzęta". Disiaj pojawił się w TVP1 pierwszy odcinek, ktory będzie powtórzony jutro o godz.9.55 w TVP1. Poecam z dwóch względów. Po pierwsze jest bardzo interesujący i pokazuje, jak zmyślne są niektore gatunki zwierzaków, a po drugie, dlatego, że sami twórcy cyklu przyczyniają się do powstania nieporozumień co do tego, czym jest inteligencja.

Prawdziwa ineligencja to umiejętość kojarzenia różnych faktów i zdarzeń, czyli rozumienia przyczynowości. Dlatego za inteligentne i nieoczekiwane można uznać zachowanie czapli, ktora uzywa kawałka chleba jako przynęty na ryby, po czym odkłada ten kawałek na zaś. Rewelacyjne było zachowanie psa, zapalonego deskorolkarza, który niezwykle umiejętnie sterował deskorolką, balansując zręcznie ciałem. Niezwykłą inteligencję demonstrowała sójka, która podnosiła pozom wody w wąskim szklanym naczyniu wrzucając doń cięzkie kulki by wyłowić przysmak pływający w nim. Najbardziej interesujące dowody wysokiej inteligencji dawały delfiny, wykonujące na polecenie "twórz coś nowego" nowy, świeżo wspólnie obmyślony pokaz .

Ale też było widać i nieporozumienia. Uchatki, ktore zaliczały poszczególne litery i cyfry do odpowiednich dwóch zbiorów, wcale nie nie wykazywały się nadzwyczajną ineligencją, lecz dobrą pamięcią. Podobnie wyedukowany w japońskim ośrodku badawczym szympans, który szybko odtwarzał tablicę z eksponowanymi na niej przez ulamek sekundy cyframi, dla ludzkiego oka niedostrzegalnymi, nie musiał wykazywać w tym zadaniu swojej niewątpliwej inteligencji lecz jedynie mechaniczną zdolność do szybkiej rejestracji danych. Podobnie z gołębiami, które łatwo odnajdują drogę powrotną do domu dzięki pamięci i umejętności rejestrowania map terenu. Wszystkie sworzenia przecież są zdolne do tworzenia map poznawczych w trakcie zdobywania doświadczenia życiowego, ale to nie jest objaw inteligencji twórczej. To że zwierzęta są inteligentne, to jest oczywistość, ale w warunkach naturalnych nie zawsze znajdują wyzwania, ktore objawiają ich pełny potencjał. To samo dotyczy przecież i ludzi. Ponadto, nie poświęcamy zachowaniom zwierząt w naturze tyle uwagi by poznać ich wszystkie możliwości.

Brak głosów

Komentarze

Choć mam wątpliwości do do zachowania owej czapli w parku, ktora mogła przecież obserwować zachowania ludzi rzucających chleb do stawku, zachowania łabędzi ten chleb jedzących i podpływające ryby. Części scenariusza nie musiala więc wymyślać sama, natomiast wykazała się niewątpliwą umiejętnością powiązania wszystkich elementów w nową całość.

Vote up!
0
Vote down!
0
#377587

Obserwując mojego psa, jestem także przekonany, że na zachowania kulturowe ludzie też nie mają monopolu. Choćby kwestia "większej potrzeby" - psy w większości załatwiają ją, starając się wybrać miejsce w miarę ustronne, a w każdym razie nie robią tego na "szlakach komunikacyjnych". A już zawstydzenie mojego psa, gdy dorosłemu "przydarzyło się" w domu! Trzeba go było wręcz pocieszać, że to nic strasznego, gdy pies jest chory. Zaznaczam, że nie był uczony, że nie wolno "tego robić w domu" - po prostu wychodziło się z nim na spacer, a on od początku wiedział, co do niego należy. A do tego, żeby nie robić tego na drodze, już z całą pewnością nikt go nie przekonywał - to był wyłącznie jego wybór.  Według mnie są to zachowania z zakresu "kultury osobistej" i nie da się ich zwalić na instynkt, bo nie wszystkie psy tak mają. 

Vote up!
0
Vote down!
0

<p>ro</p>

#377589

Ale tego typu zachowania nie zdarzają się zwierzętom w naturze, mają miejsce tylko dzieki uczestnictwu zwierzęcia w kulturze ludzkiej. Po prostu zwierzak musi sprostać znacznie większym wyzwaniom niż miałby okazję w sforze, i musi przekraczać własne ograniczenia.Tu własnie, objawia się oprócz roli genów, wpływ środowiska, a ono jest ludzkie. Wygląda na to, że geny mają duży potencjał nadmiarowy, ktory tu się objawia, pod wpływem wymagającego środowiska kulturowego.

Vote up!
0
Vote down!
0
#377595

"Prawdziwa inteligencja to umiejętność kojarzenia różnych faktów i zdarzeń, czyli rozumienia przyczynowości"

Zwierze uczestniczące w ludzkim życiu tym bardziej wykazuje inteligencję, potrafiąc dostosować się do środowiska.
Mogę to doskonale zaobserwować na przykładzie kotów;)
U moich rodziców koty maja dużą swobodę, do domu przychodzą jeść, wymusić nieco głaskania i w zimniejszych porach roku spać. W pozostałym czasie zajmują się sobą, polowaniami, zabawami, po prostu kocim życiem, w kocim towarzystwie. Podziwiam ich spryt, oparty na instynkcie, ale w ich zachowaniu nie widać porozumienia z ludźmi.
Nasza kotka bardzo dużo z nami przebywa. Nauczyłam ją wielu rzeczy, np rozumienia różnych słów - oczywiście mimo rozumienia poleceń, o posłuszeństwie w wielu momentach nie ma mowy. Potrafi także wykazać się własna inwencją, np. jej zabiegi w pozyskiwaniu smakołyków ;))), albo "gadanie", aby przekazać czego chce - choćby prośba, aby otworzyć balkon.
Ostatnio miała chore oko i kilka razy dziennie musiałam je zakrapiać. Dość nieprzyjemne. Po każdym zabiegu natychmiast szła do miski i najpierw wymownym spojrzeniem, gdy zwlekałam, bardzo znaczącym miałknięciem domagała się gratyfikacji za cierpienia moralne ;) Zdaje się, ze mieliśmy do czynienie z wymuszeniem łapówki ;)))

Pozdrawiam!

................................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5

Vote up!
0
Vote down!
0

...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5

#377600

Twórczość jest innego typu funkcją poznawczą, niż inteligencja. Żaden ze znanych mi testów inteligencji nie zawiera jako podtestu twórczości. Podejmowane dotychczas próby tworzenia „ilorazu twórczości” na wzór „ilorazu inteligencji” nie powiodły się; nie ma zgody na jego ważność.

Vote up!
0
Vote down!
0

kassandra

#377829