Zawsze podejrzewałem , że z Tuskiem jest coś nie tak.

Zawsze podejrzewałem , że Donald Tusk zachowuje się irracjonalnie ale ostatni jego wyczyn dotyczący ACTA to majstersztyk udowadniający, że Premier RP traktuje Polskę jak piaskownicę przed swoim blokiem a jako polityk dodał następny powód aby nie traktować go poważnie.
Minister rządu RP w imieniu Premiera podpisuje międzynarodowy dokument. Następnie tenże Premier przez miesiąc broni jak Ordon swojej reduty tej decyzji. Sam wicemarszałek Sejmu RP mówi, że kto nie rozumie ACTA i potrzeby tego dokumentu dla Polski ten jest idiotą. I oto po miesiącu walki Premier stwierdza, że ACTA to faktycznie jest złe, be i niedobre.
Jeżeli Premier RP podejmuje decyzje dotyczące spraw międzynarodowych a po miesiącu stwierdza , że się myli i należy to cofnąć to ja uważam, że miejsce pana Premiera jest w piaskownicy przed blokiem . Tam może bez żadnych konsekwencji zabierać swoje zabawki i iść do domu.
Abstrahując od tego , że ACTA to bardzo szkodliwa umowa nie chcę aby moim państwem rządził człowiek, który podejmuje decyzje szkodliwe i niebezpieczne dla Polski i Polaków.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 835 odsłon