Proste wyjaśnienie fenomenu głowy pana premiera
Jest proste wyjaśnienie fenomenu głowy pana premiera. Pan premier ma po prostu w głowie czarną dziurę, ktora wszystko zasysa bądź wysysa. Wysysa w pierwszej kolejności rozsądek z głów posłów Partii, co jest oczywiste, bo to już kiedyś, we wiadomym okresie, wszyscy przerabialiśmy, no może z wyjątkiem lemingów czy MWzWM. Wysysa też rozsądek znacznej części elektoratu, a ponieważ natura próżni nie znosi, w miejsce rozsądku i generowanych przezeń cech pojawiają się infantylizm, histeria, kociokwiek i buzowanie wszelkich innych emocji. Wiadomo,że przed śmiercią Bestia ryczy i smrodzi niemiłosiernie, czując, że to jej ostatnie podrygi.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 388 odsłon