Wróćmy do "pogromu" kieleckiego
Chciałbym wrócić do tematyki relacji polsko-żydowskich ze względu na nieśćisłości, które pojawiły się przy okazji ostatnich medialnych wydarzeń z tych związanych a wiązały się z automatycznym przejściem do porządku dziennego nad kwestią rzekomego "pogromu kieleckiego. Kwestia ta umknęła mi w tłoku, bo wszyscy dziennikarze czy dyskutenci prześlizgiwali się nad nią, jajby to była kwestia oczywista. Tak więc przykład kieleckiego "pogromu" z r. 1946 nadal służy jako ilustracja skrajnego polskiego antysemityzmu i wydaje się być nadal traktowany z pełną powagą jako niezbity fakt, bo nikt go w ostatnich debatach czy doniesieniach medialnych nie zakwestionował, co źle świadczy o mediach.
Tymczasem wiadomo od dawna, że była to przygotowana przez sowieckie służby prowokacja celowo zaplanowana na określony czas, by wywołać międzynarodowe reakcje i osłabić pozycję sił antykomunistycznych w kraju i za granicą. Należy mieć też na uwadze, że Sowieci poczynili wcześniej kilka takich prób w innych miejscach w Polsce i tylko ta w Kielcach powiodła się.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 773 odsłony
Komentarze
Pogrom w Kielcach
18 Marca, 2011 - 14:37
Krzysztof Kąkolewski 'Umarły Cmentarz'
Kąkolewski
18 Marca, 2011 - 14:53
Wczoraj i dzisiaj usiłowałem sobie przypomnieć nazwisko i tytuł kswiązki, dopiero w sieci mi przypomnieliście.dzięki.