Mecz wyrównany, ale przegraliśm:21:24. .Norwescy sędziowie dopomogli Chorwatom! A łżecyngle z czerskiej winią prezydenta!

Tydzień temu w wątku sportowym napomknąłem o kłopotach jakie miewa od lat polska ekipa szczypiornistów z sędziami. A już szczególnie na meczach musi uważać sam trener Bogdan Wenta, który wielokrotnie komentował dziwaczne decyzje sędziów. Zresztą odtworzenie akcji czy sytuacji nie pozostawiało złudzeń, jak bardzo sprawiedliwym było daleko od słuszności odgwizdanych decyzji. Kiedyś byliśmy szcególnie ulubieńcami sędziów rosyjskich i rumuńskich.
Faul, faul w ataku, gra na czas, podparcie-kontakt z parkietem za linią 7m przy strzale na bramkę, obrona w kole to niestety pojęcia często względne!
A ostatnimi laty Norwegowie, sędziowie, to wyjątkowi nasi"wielbiciele".
Mecz dzisiejszy z Chorwacją był b. wyrównany i każda z drużyn mogła go wygrać; Polacy byli lepsi w I poł., Chorwaci w II.
I w decydującym momencie przy po obronie strzału przez Szmala Polacy maja piłkę, konstruują atak na zdobycie bramki kontaktowej i wtedy wkraczają nasi milusińscy znad fiordów!
Orzekają żółtą kartkę dla ...trenera Wenty!
Za co?
Otóż nie wiadomo!
Pewnie za gestykulację!
Ale tak naprawdę, to nie wiadomo za co!
Mimo nieudanego ataku Chorwaci dostają prezent, czyli to oni wznawiają grę!
C'est la vie, jak by powiedzieli starożytni Rosjanie.
I czasu na odrobienie strat już nie będzie.
Mecz mógł się zakończyć zwycięstwem każdej z drużyn, pewnie jedną bramką, tak wynikało z gry!
Ale wygrali Chorwaci, kilkoma i to oni jutro zawalczą w finale z Francuzami, ktorzy zdecydowanie rozstrzelali wręcz zawsze mocną i grożną Islandię!
Polacy jutro zagrają o brąz.
Mecze z Islandią zawsze były dla nas trudne.
Wygrać może każda z tych drużyn, gdyż generalnie czołowka europejska jest tak wyrównana, że każdy wynik jest możliwy i nie będzie niespodzianką!
W finale zaś stawiam na Francję, która na poprzednich mistrzostwach świata w Chorwacji, w finale wręcz ośmieszyła pewnych, zadufanych szczypiornistów z szachownicą na trykotach.
Wtedy Chorwaci zostali już w pierwszej połowie wręcz zdeklasowani przez trójkolorowych i obrażeni zamiast grać zaczęli złośliwie, chamsko faulować rywali.
Zamiast gry mieliśmy pokazówkę obrażonych baletnic wykreowanych przez kibiców i prasę na mistrza świata!
Zresztą wtedy także Polacy w półfinale przegrali z nimi tak jak dzisiaj!
Po sromotnej przegranej z Francusazmi i żałosnym zachowaniu się zawodników Chorwacji na parkiecie w trakcie dekoracji zwycięzców dali wręcz "popis" najgorszego buractwa!
Była to feeria chamstwa tak zawodników jak ponad dziesięciotysięcznej publiczności, tłuszczy wyjącej w czasie Marsylianki!
Sądzę, że Francuzi jutro po raz kolejny pokonają Chorwatów w finale, bo są w tym turnieju najskuteczniej grającą drużyną. Jedynie w eliminacjach , w grupie mieli jeden słabszy dzień i zremisowali.
Ale poczekajmy do jutra.
Czeka nas zażarty mecz Polaków, bo brązowy medal ME to także byłby wielki sukces drużyny Bogdana Wenty!
Europa to potęga w tej dyscyplinie a miejsce na pudle to marzenie!
A potem już przewiduję wręcz krwawy finał!
Francja -Chorwacja.

Polski prezydent już wczoraj bez kalkulacji jaki wynik osiągną w tym turnieju zaprosił do siebie na poniedziałek po południu całą ekipę polskich szczypiornistów, aby im podziękować, pogratulować za występ w tym turnieju, za grę , za te wrażenia sportowe jakie dostarczyli kibicom swoją grą!
Po przegranym meczu z Chorwacją łżecynglowate gadziny z czerskiej już znależli winnego tej sportowej porażki.
Nie trudno się domyślić, że tą przyczyną był właśnie sam prezydent, Pan Lech Kaczyński!
pzdr