...nasz kraj "w dalszym ciągu czeka na realizację.."

Obrazek użytkownika Okowita
Świat

Jak się czyta takie oświadczenia, to przychodzi nieodparta konkluzja, że chłopaki naprawdę rżną głupa. Minęło ponad DWA TYGODNIE od wiekopomnej wizyty Sarkozyego w Moskwie. Od tego sukcesu na miarę galaktyczną. I co? Przez te ponad dwa tygodnie Rosja ma wszystkich gdzieś. Ma plan. Jednopunktowy - "I tak zrobimy co chcemy". Drwi sobie z Europy, gra na nosie wszystkim, hula po Gruzji z jednego końca po drugi - a nasz rząd wydaje oświadczenie, że "w dalszym ciągu czeka...". To kpina. "Rżnący głupa" myśli, że jego słowa (lub czyjekolwiek) odniosą jakiś skutek, to naprawdę chce oszukiwać nawet samego siebie.  

Pan Sarkozy powiedział w Moskwie, że Rosja ma prawo do obrony interesów ludności rosyjskojęzycznej poza swoimi granicami. Czy pan "rżnący głupa" umie czytać i słuchać? Cały konflikt wybuchł z całą siłą tuż po tych słowach! A pan "rżnący głupa" dalej rżnie. Widać - nie rozumie, choć i do świata dociera, że dał się zrobić w bambuko. I dopiero dziś OSTRO reaguje na wściekłego niedźwiedzia.  

"Rżnący głupa" nie rozumie również, że Gruzja jest wstępem. Następna w kolejce jest Ukraina. Już na Krymie mieliśmy "manifestację ludności rosyjskojęzycznej", W Donbasie też. W Mołdawii podobnie. A co z Litwą,Łotwą czy Estonią? Tam przecież też jest ludność rosyjskojęzyczna. Europa i pan"rżnący głupa" dalej nie rozumie. Dalej uważa, że z Rosją najlepiej po dobroci. Grzecznie, układnie. A Rosja kpi sobie z takich postaw, bo liczy się jej własny interes.  

Właśnie na to chcieli zwrócić mocno uwagę przywódcy kilku krajów w Tbilisi.Krajów, które doskonale pamiętają rosyjski but. To całkiem świeże rany.  
Stara Unia takiego nigdy nie doświadczyła. Stara Unia nigdy nie zrozumie dopóki sama takiego na własnym karku nie poczuje. I stąd jej inercja, brak zdecydowania, mętne słówka, słodkie oświadczona. W ten schemat doskonale wpisuje się rżnący głupa.  Czekanie, brak działania, brak własnych pomysłów - bo Unia pomoże, zadziała. To kto jest polskim rządem? Unia?  

I to dochodzimy do schizofrenii politycznej rżnącego głupa. Przy okazji podpisania umowy o Tarczy wygłosił mniej-więcej coś takiego "w razie co NIE MOŻEMY pozwolić sobie na czekanie tydzień czy tygodnie na reakcję".Tym samym potwierdził, że takiego czekania na reakcję należy się spodziewać. I dziś ono właśnie nastąpiło. I co robi rżnący głupa? POZWALA SOBIE na czekanie.Wydaje śmieszne oświadczenia. A może czeka na "Przekaz Dnia"?Doprawdy - małość tego pana jest porażająca. I taki człowiek chce być Prezydentem RP. A ta funkcja nie polega na tym, że się leży i pachnie. I czyta sondaże.

Małe kraje Europy, które Kaczyński zmobilizował do wspólnego DZIAŁANIA, przerosły o wiele głów rżnącego głupa. One (i Kaczyński) doskonale wiedzą, że RAZEM znaczą więcej. Wiedzą co to ich Racja Stanu. A "rżnący głupa"ogląda się na Wielkich Europy. Czeka. Zwleka. Nie dziwne. Słabi duchem i słabi w pojmowaniu rzeczywistości polską Racją Stanu tak mają.  

Jeśli taki człowiek miałby zostać Prezydentem RP, to biada Ci Polsko...

Brak głosów